JIMI HENDRIX
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Anarch777
- rozkręca się
- Posty: 65
- Rejestracja: 28-01-2012, 16:23
JIMI HENDRIX
Bez zbędnych wstępów, postać wiadoma. Można lubić albo i nie ale nie można odmówić geniuszu i wpływu na muzykę późniejszych pokoleń.
Słuchacie ? Lubicie, a może Wam obojętne ?
Jeśli słuchacie to tylko 3 płyty wydane za życia, czy także pośmiertnie wydane całe masy nagrań jakie zostawił, wliczając niezliczone ilości bootlegów z koncertów ?
Słuchacie ? Lubicie, a może Wam obojętne ?
Jeśli słuchacie to tylko 3 płyty wydane za życia, czy także pośmiertnie wydane całe masy nagrań jakie zostawił, wliczając niezliczone ilości bootlegów z koncertów ?
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: JIMI HENDRIX
Bardzo lubię i kilka dni temu szukałem nawet tutaj tematu. Nie znalazłem, postanowiłem założyć i zapomniałem. Legenda, zajebisty feeling, charyzma taka, że można obdzielić nią z 10 innych rockmenów. Generalnie - płyty wydane za życia, koncertowe i pośmiertne. Ostatnia wydana też mocno daje radę.
HAILSA!!!!!
- Anarch777
- rozkręca się
- Posty: 65
- Rejestracja: 28-01-2012, 16:23
Re: JIMI HENDRIX
Dokładnie tak, również łykam jak młody pelikan wszystko z jego nazwiskiem. Nawet ostatnio jakieś bootlegi dorwałem i mam frajdę z słuchania improwizowanych wersji znanych numerów.
A "Valleys of Neptune" bardzo, bardzo. Niektóre kawałki dobrze odjechane.
A "Valleys of Neptune" bardzo, bardzo. Niektóre kawałki dobrze odjechane.
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: JIMI HENDRIX
W takich tematach az trudno co kolwiek z sensem napisac, bo po prostu juz zostaly wyczerpane:) Jakos z jego tworczosci ograniczylem sie tylko do tego co zostalo wydane za zycia, mam jakis ukryty opor do materialow wydanych po smierci:DJego muzyka zawsze zabiera mnie w inny wymiar, w ktroym moge spokojnie dryfowawac na fali jego muzyki.
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2489
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: JIMI HENDRIX
jedyne co można z sensem napisać to; ROCK'N'ROLLOWA POSTAĆ WSZECHCZASÓW.
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: JIMI HENDRIX
Sluchamy. Lubimy
Koncertowki>plyty studyjne
Koncertowki>plyty studyjne
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9921
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: JIMI HENDRIX
No wiadomo, że koncertówki>płyty studyjne. Hendrix jak każdy murzyn nie czuł się dobrze w zamkniętych przestrzeniach (studio). W jego grze (na płytach studyjnych) słychać tęsknotę za polami bawełny gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała. I dopiero opuszczając studio, te wszystkie uczucia, te targające nim tęsknoty wybrzmiewały nutą wolności niczym nieskrępowanej.
- Anarch777
- rozkręca się
- Posty: 65
- Rejestracja: 28-01-2012, 16:23
Re: JIMI HENDRIX
^^ padłem :D
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: JIMI HENDRIX
Szwagier jest mega- maniakiem Hendrixa. "To jest gość, który wyemancypował gitarę elektryczną"
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: JIMI HENDRIX
Kocham bezgranicznie i, no, co można tu dodać?
Najbardziej debiut, ale to kwestia sentymentu, bo tak naprawdę wszystko jest WIELGIE.
Najbardziej debiut, ale to kwestia sentymentu, bo tak naprawdę wszystko jest WIELGIE.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- NocnyKomboj
- zaczyna szaleć
- Posty: 129
- Rejestracja: 30-12-2011, 23:18
Re: JIMI HENDRIX
Nigdy nie rozumialem jego fenomenu. Kurwa na czym polega ta jego wielkosc? Czarnuch o zrecznych dloniach dorwal sie do gitary. Zreszta, traktowal je jak dziwki, cud, ze zostala jakas do licytowania. Pare wpadajacych w ucho melodii jest, nie przecze, ale wiecej zapychaczy.Glene pisze:W takich tematach az trudno cokolwiek z sensem napisac, bo po prostu juz zostaly wyczerpane:) [...]
E Pluribus Anus
- NocnyKomboj
- zaczyna szaleć
- Posty: 129
- Rejestracja: 30-12-2011, 23:18
- Anarch777
- rozkręca się
- Posty: 65
- Rejestracja: 28-01-2012, 16:23
Re: JIMI HENDRIX
Aha, to fajnie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: JIMI HENDRIX
Znowu jakiś 15- latek dorwał się do komputera :-). ale będę litościwy
Także nie jestem super znawcą i czcicielem. Ale cenię i darzę szacunkiem. Choćby przez wzgląd na takich zawodników jak Eddie Van Halen, Trey Azagthoth czy Vernon Reid i wielu wielu innych w których grze słychać sporo wpływu Hendrixa. Jazzmani także cenią go choćby taki Jarek Śmietana.Nigdy nie rozumialem jego fenomenu. Kurwa na czym polega ta jego wielkosc?
A niby jakie znaczenie ma kolor skóry? Co jest ważniejsze sposób traktowania instrumentu czy dzwięki jakie z nich się wydaje?Czarnuch o zrecznych dloniach dorwal sie do gitary. Zreszta, traktowal je jak dziwki, cud, ze zostala jakas do licytowania. Pare wpadajacych w ucho melodii jest, nie przecze, ale wiecej zapychaczy
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
- SOWIX666
- postuje jak opętany!
- Posty: 567
- Rejestracja: 28-12-2010, 23:54
- Lokalizacja: Broch
Re: JIMI HENDRIX
Pytanko do nocnykomboj. ''zrecznych dloniach'' o czym to jest? To jest forum w języku polskim, czarnuchu.
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: JIMI HENDRIX
To rokendrol cieniasku, tu się nie wiesza gitar na ścianie.NocnyKomboj pisze:Glene pisze:Czarnuch o zrecznych dloniach dorwal sie do gitary. Zreszta, traktowal je jak dziwki, cud, ze zostala jakas do licytowania.

- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: JIMI HENDRIX
gosc zrewolucjonizowal granie na gitarze , tyle , nie ma co pierdolic, dyskusje w tej kwestii to jak dywagacje na temat tego czy ziemia jest plaska
this is a land of wolves now
Re: JIMI HENDRIX
Nie jestem fachowcem, ale mam wrażenie, że czarni uwielbiali banany i kiedyś , gdy dojrzewając spadły z drzewa, ruszyli po nie na ziemię , by nie było wątpliwości, zeżarli wcześniej te na górze. W tym czasie banany, które spadły, na tym jebanym upale, sfermentowały. Co chyba dla żadnego z użytkowników nie jest nowością, ani zaskoczeniem. I te jebane, głodne i jednak wkurwione nieco czarnuchy zlazły z tego drzewa, dorwały te "bananki" i po dojściu do około 2 promille chwyciły za "instrumenta". Wtedy jeszcze prymitywne, w niektórych przypadkach były to tylko własne genitalia. Cóż , nie wszystkim dany jest talent. Tak właśnie powstał BLACK METAL. Więc dziwię się, że nie rozumiesz tego fenomenu, choć ani ze mnie zwolennik, a tym bardziej fanatyk JH...NocnyKomboj pisze:Nigdy nie rozumialem jego fenomenu. Kurwa na czym polega ta jego wielkosc? Czarnuch o zrecznych dloniach dorwal sie do gitary. Zreszta, traktowal je jak dziwki, cud, ze zostala jakas do licytowania. Pare wpadajacych w ucho melodii jest, nie przecze, ale wiecej zapychaczy.Glene pisze:W takich tematach az trudno cokolwiek z sensem napisac, bo po prostu juz zostaly wyczerpane:) [...]