Masterful Magazine

Ostatnio o nich głośno z racji współpracy z Dave'm Gahanem przy okazji płyty "The Light the Dead See", ale dla mnie istotna jest kooperacja z innym osobnikiem: Markiem Laneganem!
Kto lubi mroczne ballady tego zachrypniętego barda powinien zaopatrzyć się w pozycje:
1. It's Not How Far You Fall, It's the Way You Land (2007)
2. Broken (2009)
Znakomite granie na wieczór przy papierosku i butelczynie Jacka Danielsa: kapitalna mieszanka trip hopu, bluesa, gospel, szczypta jazzu oraz klasycznego rocka. I nic tu się nie gryzie. Oprócz Lanegana, na plytach cała masa innych gości: Bonnie "Prince" Billy, Gibby Haynes, Mr Speceman ze Spiritualized, laska o głosie PJ Harvey - Red Ghost oraz Mike Patton we własnej osobie.
I kawałek w duecie Marky/Mike:


Ostatnia płyta z Gahanem też niezła, świetnie odnalazł się w tej knajpianej stylistyce i wolę go w takim repertuarze niż to co prezentował na dwóch, trzech ostatnich płytach DM.
Do obczajenia (posłuchajcie Dave'a w referenie!):


Enjoy and relax.

Całkiem lubię Broken, reszty niestety nie znam.

Wszystkie pozostałe dostępne na rynku, w całkiem przyzwoitych cenach.
Szczególnie fajnie brzmią z analoga.

Wypuscili clipa do "Take me back home z nowej plyty. Ckliwy, ale fajny.

http://www.youtube.com/watch?v=do9LVXWAJJQ

Z podobnych klimatow polecam Nine Horses "Snow Borne Sorrow". Sylvian na wokalu. Swietna plyta.

http://www.youtube.com/watch?v=eRV255s5 ... ure=relmfu

Nie znałem wcześniej żadnych nagrań w ramach tego projektu. Ostatnia płyta została mi mocno zarekomendowana i w końcu parę tygodni temu spróbowałem. Z początku podszedłem do tego z taką pewną nieśmiałością, ale z każdym przesłuchaniem wciąga mnie ta muzyka coraz bardziej. Piękna płyta z dwoma (jak na razie) absolutnie perfekcyjnymi momentami - "The Longest Day" i "Gone Too Far".

broken znacznie lepsze imo niż ta ostatnia z gahanem

Przyjdzie czas i na nią, na pewno.

swoją drogą, niesamowity teledysk.

[youtube][/youtube]

fajnie że Dave coś robi poza DM ale jednak nie bardzo to do mnie dociera
chyba bardziej wolałbym nowy solową album
w każdym razie płytke przesłucham i przy okazji powtórze sobie poprzednią bo nic nie pamietam z niej

Lepsze nić ostatnie dokonania Depeszowe.

Myślałem, ze wyjdzie w następnym roku, a tu taka niespodzianka!

Rattlehead pisze:Lepsze nić ostatnie dokonania Depeszowe.

bałem sie to napisać po 1 kawałku ale teraz jestem po całości i muszę się zgodzić
idealna płyta na jesień :)

Ładnie nam sie Dave amerykanizuje na starość...
Bardzo Cave'owska płyta, sporo klimatu z takiego "The Good Son" tu słychać, jest ewidentnie jesiennie i bardzo dobrze.
Czekam na odsłuch z normalnego nośnika, bo jak na razie tylko slabe streamy...

Sgt. Barnes pisze:Ładnie nam sie Dave amerykanizuje na starość...
Bardzo Cave'owska płyta, sporo klimatu z takiego "The Good Son" tu słychać, jest ewidentnie jesiennie i bardzo dobrze.
Czekam na odsłuch z normalnego nośnika, bo jak na razie tylko slabe streamy...

taka opinia mnie bardzo cieszy

Skaut pisze:

Sgt. Barnes pisze:Ładnie nam sie Dave amerykanizuje na starość...
Bardzo Cave'owska płyta, sporo klimatu z takiego "The Good Son" tu słychać, jest ewidentnie jesiennie i bardzo dobrze.
Czekam na odsłuch z normalnego nośnika, bo jak na razie tylko slabe streamy...

taka opinia mnie bardzo cieszy

Taka opinia bardzo mnie martwi. "The Good Son" to dla mnie najnudniejszy Cave z jego najlepszego okresu (czyli do "Murder Ballads") :-(

http://www.peek-a-boo-magazine.be/en/ne ... -december/" onclick="window.open(this.href);return false;

Świetna wiadomość, tym bardziej, że zaskakująca. Poprzednia płyta nadal sprawia mi wielką przyjemność.

http://www.indieforbunnies.com/2015/10/ ... vers-clay/" onclick="window.open(this.href);return false;

Całkiem fajny wywiad:
http://noisey.vice.com/blog/dave-gahan- ... soulsavers" onclick="window.open(this.href);return false;