Niech jeden obraz zastąpi przysłowiowe tysiąc słów :)
Re: FATBOY SLIM
: 11-11-2012, 00:17
autor: Nerwowy
Rozpierdala jak zawsze :D.
Re: FATBOY SLIM
: 11-11-2012, 00:32
autor: streetcleaner
Wolę po prostu Colosseum ;)
Re: FATBOY SLIM
: 11-11-2012, 17:50
autor: Triceratops
chwiila slabosci? :D
Re: FATBOY SLIM
: 11-11-2012, 18:03
autor: Clochard
/./././.
: 11-11-2012, 21:37
autor: Skaut
streetcleaner pisze:Wolę po prostu Colosseum ;)
albo Morrisona ;]
Re: FATBOY SLIM
: 14-11-2012, 20:23
autor: hcpig
Jak się nazywał ten numer z Fify?
Re: FATBOY SLIM
: 15-11-2012, 09:57
autor: Clochard
Siekierap nał, de fank soł brader
Re: FATBOY SLIM
: 15-11-2012, 12:11
autor: Maria Konopnicka
Drone pisze:Niech jeden obraz zastąpi przysłowiowe tysiąc słów :)
Zajebisty teledysk!!! Muzycznie też daje radę, będę musiał jednak kiedyś do tego jazzu na poważnie przysiąść :)
Re: FATBOY SLIM
: 15-11-2012, 18:18
autor: Triceratops
Marian uspokoj sie kurwa przeciez to brzmi jak Prodigy,jakas techno lupanka
Re: FATBOY SLIM
: 17-11-2012, 15:01
autor: dr Kill
ten teledysk jest jeszcze fajny, nuta też bardzo dobrze mi robi.
I na tym kończy się moja znajomość tego jegomościa. Ktoś coś konkretnego polecić może?
Re: FATBOY SLIM
: 17-11-2012, 15:15
autor: longinus696
GrzesiekP pisze: ten teledysk jest jeszcze fajny, nuta też bardzo dobrze mi robi.
I na tym kończy się moja znajomość tego jegomościa. Ktoś coś konkretnego polecić może?
No właśnie płytę, z której pochodzi zapodany przez Ciebie kawałek:
W sumie jest to już klasyk big beatu i powiedziałbym, że wyznacznik swojej epoki, obok właśnie The Prodigy, The Chemical Brothers, czy The Crystal Method.