Strona 1 z 14

WARDRUNA

: 25-01-2013, 19:54
autor: atr
karygodne zaniedbanie, że nie ma tematu o tym projekcie.

jedynka jest płytą idealną,
10/10
argumentów przeciw nie widzę

od wczoraj ruskie mają w swoich wypożyczalniach drugi krążek no i cóż...
znów jest fenomenalnie,
płyta całkiem inna, bardziej spójna, rytualna
jak kupuję to granie

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 19:56
autor: 535
Mówisz drugi? Tak długo to trwało, że zapomniałem, iż mieli wydać. Biorę w ciemno.

edit
oficjalna strona milczy, moze jakieś ruskie dziady sie podszywają...

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 20:03
autor: atr
na oficjalnej jest tylko info o premierze 15.03

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 20:04
autor: nicram
Super wiadomość! Uwielbiam jedynkę, choć nie napisałbym, że jest idealna, wszak te melodeklamacje Gaahla mi nie pasują. A na dwójce też on występuje?

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 20:05
autor: atr
występuje, ale już jakby mniej się wybija jego głos

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 20:09
autor: 535
atr pisze:na oficjalnej jest tylko info o premierze 15.03
Tak, a ja od kopa "na" shop (ping), choć przypomniałem sobie, że oni kasują tam jak za zboże. Mam nadzieję, że bedzie to można dostać w normalnej cenie bez żydowskiej poczty.

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 22:13
autor: Alsvartr
Zaczekam aż będzie dostępna normalnie, chociaz mam mokre majty na samą myśl o drugiej płycie. Jedynka fenomenalna oczywiście.

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 22:15
autor: 535
Hmmm...

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 22:18
autor: Alsvartr
?

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 22:22
autor: 535
Nie chcesz wiedzieć.

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 22:24
autor: Alsvartr
Whatever.

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 23:02
autor: grot
Jest dwójka?
nicram pisze:Super wiadomość!

Re: WARDRUNA

: 25-01-2013, 23:40
autor: Karkasonne
Nie czuję do końca tej muzyki, ale rozumiem, że kogoś może delikatnie opętać.

Re: WARDRUNA

: 26-01-2013, 19:19
autor: 535
Przesłuchałem cztery razy i cóż. Nie jest dobrze, choć momentami poprawnie. Są jednak chwile, kiedy to wszystko idzie w jakieś "elektroniczne?" pejzaże, pachnące muzyką z pamiątkowych płyt dla niemieckich turystów odwiedzających Borg w drodze do Å. Trochę "upośledzonego" Dead Can Dance, wymieszanego z Clannad, kompletnie mi to tutaj nie pasuje. Wspaniały surowy klimat Hordaland gdzieś uleciał. Pozostał jedynie swąd przypalonej na dnie kociołka zupy. Płytę i tak nabędę, gdyż otrzymałem zlecenie jej zakupu, natomiast, ja osobiście jestem zawiedziony.

Na szczęście jest to:


Re: WARDRUNA

: 27-01-2013, 09:12
autor: grot
Fakt, słabsze niż pierwszy materiał.

Re: WARDRUNA

: 27-01-2013, 16:15
autor: Morph
grot pisze:słabsze niż pierwszy materiał.
Pierwszy był przeżałosny, tego w takim razie nawet nie włączam :D

Re: WARDRUNA

: 27-01-2013, 16:19
autor: Alsvartr
Sam jesteś kurwa przeżałosny.

Re: WARDRUNA

: 27-01-2013, 16:20
autor: Morph
No kurde, przecież to było jak licealny cover-band Dead Can Dance grający na instrumentach zajebanych z muzeum wikingów.

I czemu się uciekasz do wycieczek ad personam? Ja Cię nie obrażam w tym wątku.

Re: WARDRUNA

: 27-01-2013, 16:23
autor: Alsvartr
A to nie wiedziałem że jakieś Dead Can Dance nagrywało norweski folk na norweskich instrumentach z epoki utrzymany w takim klimacie...

Co to w ogóle za pierdolenie i porównywanie?
Projekt z własną tożsamością, FANTSATYCZNYM klimatem, nagrywający płyty z maksimum efektu przy minimum środków, a tutaj jakieś teksty o Dead Can Dance które nie ma kompletnie z tym projektem nic wspólnego.

Re: WARDRUNA

: 27-01-2013, 16:34
autor: 535
Bardzo to interesujące. Cóż takiego żałosnego nagrano na Runaljod?