Gdyby temat był, to bym pewnie nie przegapił streamingu nowej płyty francuskich herosów muzyki elektronicznej ;) Random Access Memories zbiera bardzo dobre recenzje a singlowy "Get Lucky" bije rekordy na Spotify. Promocyjna ofensywa idzie pełną parą, podobiznami Francuzów wytapetowano warszawskie Metro Centrum. Pora porozmawiać o nich na masterfulu. Z tego co czytałem i fragmentów które słyszałem wygląda na to, że na Random Access Memories próbują nowych rzeczy. Mam Homework i Discovery. Obie to klasyka house'u i są w pyte.
dla tych co chcą poznać albo sobie przypomnieć: (z soundtracku do Tron:Legacy, zajebiste!)
Singlowy Get Lucky, to numer prosty do banalu wręcz, prosty tekst, prosta melodia wokalu. Funkujace dicho. Ale w mordę jeża jak tam się zgrywa ta funkujaca gitarka z basem, i jak to żre z ta melodia. Niby banal, ale mistrzostwo.
RAM jest bardzo bardzo dobry, udało im się uchwycić ten west coast vibe. Jest przebojowo, przyjemnie, momentami odlotowo (zamykający album Contact!), prosto ale nie prostacko i inaczej niż wcześniej. Wszystkie dobre słowa o tym albumie, które czytałem w recenzjach, to prawda.
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Plyta jest swietna i nalezy im sie dobra promocja. Czuje, ze to na razie jedyny album z tego roku, którego będę regularnie słuchał w następnych latach.
Bardzo głupie, a jakbyś zobaczył butelkę alkoholu w rękach Kimiego to też chciałbyś się napić i spaść z łódki bądź rozebrać do naga w lokalu gastronomicznym albo co gorsza uprawiać seks z dmuchanym delfinem? :-)
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
RAM ciągle w ofensywie. Cały czas na pierwszym miejscu list sprzedaży w USA i UK. U nas złota płyta. Cieszę się z tego, sam dołożyłem cegiełkę do sukcesu komercyjnego. O artystyczny zadbali oni (razem z kilkoma gośćmi). Dla mnie jak na razie to płyta roku.
Coś trąbią o ich koncercie w Wawie. W radiu dzisiaj mówili. Fajnie, ale ta ich ostatnia płyta to raczej taka mocno średnia...
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95