aginsiak pisze:Budzę się z tą muzyką i żyje z nią cały dzień.
Triceratops pisze:
aginsiak pisze:
bardzo daleki i wysoki lot. Od początku wiedziałem ,że to bedzie coś dobrego.Aż odkurzę Queen Of The Void.Piękne sa tez tamte stare dwa nagrania,jednakowoż The Current to płyta wspaniała ,cudowna i fantastyczna.Po długim czasie udało mi się trafić materiał w 100% zadowalający me romantyczne usposobienie.
Ja sluchalem dzisiaj Queen Of The Void i Subterranan Ritual, przedostatnia jeszcze momentami lapie klimat ale Ritual to zupelnie inny zespol :D No ale nowa to kompletnie odjechali kurwa, tam gdzie najbardziej lubie.
Triceratops pisze:Ta plyta jest oscylowata i strobiczna jak tylko mozna byc. I niesamowita.
Triceratops pisze:Budze sie z ta plyta i zastanawiam co tam jest, ze to znam tak dlugo. Czy te niepokojace dzwieki z tylu "Remember Child", ktore mi przypominaja nieodparcie motyw przewodni ze "Starstation Earth" Banco De Gaia, czy ten klawiszowy motyw w otwieraczu podobny do "Fall" The Oscillation, czy to rozmycie i powtarzalnosc z "The Circle Never Ends" Strobe. Zupelnie inna niz poprzedniczka, troche klimatem i nastrojem podobna do "Wyllt" Black Math Horseman, ta przestrzenia, poglosem i wyciszeniem. Zupelnie niesamowita rzecz, od ktorej trudno sie oderwac.
Bandcamp:
: 11-09-2013, 07:43
autor: Skaut
No i cóż tutaj dodać? Bardzo fajne granie, które momentami brzmi jak jakiś zagubiony kraut z lat 70, sporo w tym kosmicznego klimatu HAWKWIND, no i wielce zajebiste są te orientalne wstawki w Without and Within, które czasem ocierają się o ostatni OM. Intensywny album ze znakomitym zwieńczeniem w postaci Great Cold of the Night.
Re:
: 11-09-2013, 08:03
autor: Harlequin
Skaut pisze: Bardzo fajne granie, które momentami brzmi jak jakiś zagubiony kraut z lat 70
Moje skojarzenia też pobiegły w kierunku krautu, ale mam wrazenie, że tutaj mamy troche taki 'odjazd kontrolowany'. Oj wkręca sie ten materiał, na pewno nie przelatuje gdzies obok mimochodem.
Jak tak zachęcacie to trzeba będzie po to sięgnąć.
Re: Midday Veil
: 13-09-2013, 12:02
autor: aginsiak
No koniecznie chlopie,koniecznie. I to nie zwlekaj ,nie trac czasu na jakies metalowe gówna ,tylko o d razu Midday Veil i lecisz pare dni...
Re: Midday Veil
: 13-09-2013, 20:28
autor: Kurt
Na razie obadałem raz "na sucho" z Bandcamp i faktycznie trzeba na to trochę więcej czasu poświęcić...
Re: Midday Veil
: 13-09-2013, 20:31
autor: Lykantrop
Kurt pisze:Na razie obadałem raz "na sucho" z Bandcamp i faktycznie trzeba na to trochę więcej czasu poświęcić...
Badam już po raz któryś z rzędu i jeszcze się wstrzymuję od głosu. No i powstrzymam się też dopóki nie dostanę płytki do rąk własnych, ale fakt faktem - kurewsko wkręca ta płyta. Kto dorastał w latach 80 pokocha ten album bezgranicznie :)
Re: Odp: Midday Veil
: 13-09-2013, 20:45
autor: Sybir
A jak ktoś się urodził w latach 80. to też pokocha?
Re: Midday Veil
: 13-09-2013, 20:47
autor: Lykantrop
Jeśli były już takie przypadki, co herbatnik miał 17 lat, a od 25 słuchał Venom to myślę, że i Midday Veil bez problemu zostanie dobrze odebrany nawet przez tych urodzonych w latach 90.
Re: Midday Veil
: 14-09-2013, 02:22
autor: Raf
Lykantrop pisze:
Kurt pisze:Na razie obadałem raz "na sucho" z Bandcamp i faktycznie trzeba na to trochę więcej czasu poświęcić...
Badam już po raz któryś z rzędu i jeszcze się wstrzymuję od głosu. No i powstrzymam się też dopóki nie dostanę płytki do rąk własnych, ale fakt faktem - kurewsko wkręca ta płyta. Kto dorastał w latach 80 pokocha ten album bezgranicznie :)
Jak dostaniesz płytę to ocena może ci się pogorszyć bo bardziej ubogo wydany album to ciężko znaleźć, no może promo w kartoniku ;)
Ale ogólne dobry kawałek psychodelii & something else :)
Re: Midday Veil
: 14-09-2013, 12:49
autor: aginsiak
dobry?? wez kurwa przestan doktore
Re: Midday Veil
: 14-09-2013, 21:41
autor: Knokkelmann
Przyłączam się do cmokania i mlaskania z zachwytu nad The Current. Nie wiem dokładnie z czego to jest zrobione, ale klei się sakramencko!
Re: Midday Veil
: 16-09-2013, 16:58
autor: Lykantrop
Dużo psychodelii i industriala, trochę cold wave chwilami zawita w skromne progu przy odsłuchu "The Current", wszystko płynie i nawet nie sposób licytować się który kawałek lepszy, słabszy, wybijający się... trochę taka "muzyka drogi". Jedyny minus to wydanie, bo znowu trzeba będzie skalpelem przeprowadzić operację i skroić to do wersji jewelcase'owej. Ale zachwyty kolegów jak najbardziej słuszne, od "Embryonic" i "World Music" żaden album z tej "eklektycznej" półki mi tak dobrze nie zrobił.
EDIT: W "Without and Within" piękny tribute dla George Harrison'a. W tytule do "Within you Without you" i w bardzo subtelnym dźwiękowym nawiązaniu do "Blue Jay Way" z "Magical Mystery Tour". Tylko ja to słyszę czy ktoś jeszcze miał podobne odczucia? :)
Re: Midday Veil
: 23-09-2013, 11:19
autor: megawat
Ooo, i to jest ZAJEBISTA płyta. Wszystkie tropy które wymieniliście się zgadzają; jest psychodelka, kraut, też skojarzenia z esteteyką space rocka, ale najwięcej tu chyba nowej fali i przywiązania do synthowej tradycji. Faktycznie mocno wciągająca i kolorowa rzecz, mmm!
Momentami odnoszę też wrażenie, że gdyby wstawić tu głos Adriana Belew, to niektóre kawałki mogłby się znaleźć np. na "Beat" King Crimson.
Re: Midday Veil
: 23-09-2013, 22:14
autor: Sybir
Kosmiczny ten The Current, dzisiaj wreszcie zrobiłem porządne posiedzenie z tym albumem - i jeszcze się ono nie skończyło. Pięknie płyną dźwięki z głośników, bardzo lubię taki trans wieczorową, jesienną, szaro-burą porą, wtedy takie rzeczy, jak TC, nabierają pełni kolorów. I jeszcze jedna, niespodziewana zaleta tej płyty ujawniła się dzisiaj - mianowicie, spodobała się mojej Pani, co nieco mnie zdziwiło. W każdym razie, planuję powtórne posiedzenia z tym albumem.
Re: Midday Veil
: 23-09-2013, 22:46
autor: aginsiak
Jako,że to temat o zespole ,nie o konkretnej płycie ,to przypomne ich pierwszy album Eyes All Around,który jest zupełnie pominiety w wątku.Na poczatku byłem troche rozczarowany ,mając w pamięci znamienite płyty-demo Queen Of The Void i Subterranean Ritual /tak przy okazji sa tam wczesne wersje Choreia i Remember Child/. Nie jest to wspaniałość jak The Current,ale broni się elegancko.Ten numer zaś jest doskonały:
A poniżej set ze stacji radiowej
W październiku Midday Veil mieli pojawić sie w Europie.Niestety nie udało się.Może teraz ,po znakomitym przyjęciu The Current sytuacja się zmieni.Jeżeli ktoś chce zorganizować ich sztuke w naszym pięknym kraju ,niech pisze do swamp.promo@gmail.com