Kaliber 44
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Kaliber 44
Nigdy nie przepadałem za rapem. Pamiętam, że w latach 90 to wręcz kurewską awersję miałem do tych mudźinów z mtv i zachwytów w klasie licealnej nad tym gównem. Polski rap też mi w sumie zwisał, bo wiadomo... były to niebezpieczne czasy i każdy kto nie słuchał podziemnego black metalu był elementem nadającym się do utylizacji :) Ale na stare lata postanowiłem utwierdzić się w przekonaniu, że ta nienawiść była uzasadniona. I się w sumie nie myliłem, ale z małym wyjątkiem. Kaliber 44 i A.J.K.S. to jedyne co przypadło mi do gustu i ilekroć słucham "Księgi..." tego pierwszego to jestem rozjebion. Ciekaw jestem jak to u szanownych kolegów z forum wygląda? Wiem, że jest tu paru kryptorapersów, na czele z Alsvatrem, więc pora wyjść z cienia. A dla tych, którzy nie wierzę (no bo jak to...), że rapu czasami można posłuchać to proszę:
http://basqe.wrzuta.pl/audio/4ca8CwULwR ... e_sa_maria
http://baks69.wrzuta.pl/audio/7INit5tM1 ... z_moj_glos
http://basqe.wrzuta.pl/audio/4ca8CwULwR ... e_sa_maria
http://baks69.wrzuta.pl/audio/7INit5tM1 ... z_moj_glos
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7629
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kaliber 44
debiut Kalibra bardzo fajny, reszta kupa.
z resztą jak się sampluje chórki z Laibach to gówno wyjść nie może:
z resztą jak się sampluje chórki z Laibach to gówno wyjść nie może:
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Kaliber 44
sam jestes kupa! uwielbienie dla Ksiegi to wrecz truzim (zwlaszcza wsrod metalowcow), choc to naturalnie wspaniala plyta.
W 63 minuty... jest rewelacyjna, czy lepsza czy gorsza od Ksiegi to kwestia gustu - porownania nia maja sensu, bo to zupelnie zupelnie inne srodki i cele. "Film" to jeden z najlepszych numerow Kalibra, jak nie najlepszy. 3:44 znam slabo, ale to chyba juz nie ten poziom.
sample w tym numerze to mistrzowstwo swiata. tak piekne polaczenie motywu z tego utworu: z basem i trabka to osiagniecie znacznie wieksze niz motyw zajebany z Laibach.
edit: natomiast faktem jest, ze Paktofonike dziela od Kalibra ze 44 poziomy. Oczywiscie sa tam tez swietne bity i dobra nawijka, ale momentami zakrawa o taka typowo osiedlowa poezje dla wysublimowanych dresow. Niektore teksty swietne ("Jestem bogiem", "Gdyby") inne lekko zenujace ("Priorytety"). Mozna posluchac bez wstydu i potupac nozka, ale przy Kalibrze to w ogole nigdy nie stalo.
W 63 minuty... jest rewelacyjna, czy lepsza czy gorsza od Ksiegi to kwestia gustu - porownania nia maja sensu, bo to zupelnie zupelnie inne srodki i cele. "Film" to jeden z najlepszych numerow Kalibra, jak nie najlepszy. 3:44 znam slabo, ale to chyba juz nie ten poziom.
sample w tym numerze to mistrzowstwo swiata. tak piekne polaczenie motywu z tego utworu: z basem i trabka to osiagniecie znacznie wieksze niz motyw zajebany z Laibach.
edit: natomiast faktem jest, ze Paktofonike dziela od Kalibra ze 44 poziomy. Oczywiscie sa tam tez swietne bity i dobra nawijka, ale momentami zakrawa o taka typowo osiedlowa poezje dla wysublimowanych dresow. Niektore teksty swietne ("Jestem bogiem", "Gdyby") inne lekko zenujace ("Priorytety"). Mozna posluchac bez wstydu i potupac nozka, ale przy Kalibrze to w ogole nigdy nie stalo.
Ostatnio zmieniony 13-01-2014, 00:08 przez Riven, łącznie zmieniany 1 raz.
this is a land of wolves now
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3281
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Kaliber 44
Logiczne. Acz całej płyty nigdy nie chciało mi się przesłuchać w całości, tak samo jak i następnej. Natomiast debiut oczywiście uwielbiam. Duży KVLT.Riven pisze: "Film" to jeden z najlepszych numerow Kalibra, jak nie najlepszy..
Stało czy nie stało - debiut PFK uwielbiam również. Zresztą to inny rodzaj rapu niż pierwszy K44, więc nie ma sensu porównywać tylko ze względu na osobę Magika. Już lepiej porównywać K44 z 3-X-Klan.Riven pisze:edit: natomiast faktem jest, ze Paktofonike dziela od Kalibra ze 44 poziomy. Oczywiscie sa tam tez swietne bity i dobra nawijka, ale momentami zakrawa o taka typowo osiedlowa poezje dla wysublimowanych dresow. Niektore teksty swietne ("Jestem bogiem", "Gdyby") inne lekko zenujace ("Priorytety"). Mozna posluchac bez wstydu i potupac nozka, ale przy Kalibrze to w ogole nigdy nie stalo.
Zresztą nie wiem ,nie znam się na rapie.
Ostatnio zmieniony 13-01-2014, 00:10 przez yossarian84, łącznie zmieniany 2 razy.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7629
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kaliber 44
no "Film" to się zgodzę fajny jest, ale reszta 63 minut to już nie to samo - rozwleczona i przydługa. 3:44 to w prost nie znoszę za "baku baku" :D
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Kaliber 44
edytowalem posta. zobacz link ktory dodalem. to jest prawdziwy kunszt muzyczny - i mowie zupelnie serio. nie moge wyjsc z podziwu jak to elegancko wylowili i ulozyli w kompletnie nowa calosc. obiektywnie jest to wieksze osiagniecie muzyczne niz cokolwiek na Ksiedze (chociaz sam mimo wszystko wole debiut, zeby bylo jasne)
edit: baku baku jest komiczne ale glupie , zgadza sie :) za to Konfrontacje sa super, znow bdb tekst:-).
@yossarin
ja tez nie, ale po prostu draznia mnie te medrkowania z Priorytetow i paru innych kawalkow. oczywiscie bardzo lubie ten album i chetnie do niego niebawem wroce. W "Gdyby" zblizyli sie do poziomu K44 :).
edit: baku baku jest komiczne ale glupie , zgadza sie :) za to Konfrontacje sa super, znow bdb tekst:-).
@yossarin
ja tez nie, ale po prostu draznia mnie te medrkowania z Priorytetow i paru innych kawalkow. oczywiscie bardzo lubie ten album i chetnie do niego niebawem wroce. W "Gdyby" zblizyli sie do poziomu K44 :).
this is a land of wolves now
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15139
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Kaliber 44
słyszałem 1 album, tam gdzie są + i -
pamietam z niego tylko ten kawałek
polski hh zaorać (poza pojedynczymi kawałkami)
pamietam z niego tylko ten kawałek
polski hh zaorać (poza pojedynczymi kawałkami)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7629
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kaliber 44
no pisałem że "Film" doceniam
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3281
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Kaliber 44
Być może zaorać, ale dla mnie osobiście w polskim rapie jest chyba z 7 płyt, które uważam za jedne z najlepszych jakie słyszałem w życiu. I mam tu na myśli ogół muzyki.Żułek pisze:polski hh zaorać (poza pojedynczymi kawałkami)
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15139
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Kaliber 44
ja nie wiem czy bym sklecił 2 płyty tego co mi sie podoba w polskim hh :Pyossarian84 pisze:Być może zaorać, ale dla mnie osobiście w polskim rapie jest chyba z 7 płyt, które uważam za jedne z najlepszych jakie słyszałem w życiu. I mam tu na myśli ogół muzyki.Żułek pisze:polski hh zaorać (poza pojedynczymi kawałkami)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Kaliber 44
Posłuchałem, ale to już jest takie typowe dla gatunku. Wolę te psycho odjazdy jak na debiucie i sepleniący wrzask Magika.Bloodcult pisze:no pisałem że "Film" doceniam
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Kaliber 44
eee, to nie jest ani troche typowe :). trzeba sie dobrze wsluchac w tekst i sample, najlepiej w sluchawkach. psychodeliczna ksiega rzadzi, ale trzeba tez docenic znacznie mniej egzaltowana (tak), bardziej elegancka atmosfere z dwojki. inna sprawa, ze do mnie to trafilo po dlugim czasie - tak wiec rowniez radze odczekac troche i podejsc na spokojnie. debiut jest cholernie spektakularny i latwo wchodzi milosnikom ekstremalnej muzyki, do "63 minut" trzeba wiecej cierpliwosci.
this is a land of wolves now
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Kaliber 44
Ale już wiecie, że się reaktywowali, dają koncerty i będzie nowa płyta? :D W składzie Joka, Abradab i Dj Feel-X,
Kaliber jak Kaliber, debiut doceniam (nieśmiertelny klasyk jak by nie patrzeć), ale słucham rzadko, bo i rzadko mam klimat na rapy różne. Bardzo mi się podobają ich zabawy językiem, świetne wyczucie i ogólnie trzeba powiedzieć wprost, że chociaż jest to zasadniczo prosta, przejarana blok-ekipa, to nie można im odmówić ogromnej inwencji i intuicji muzycznej. Teksty są doskonałe i doskonały jest też klimat albumu - taka konopna psychoza na pełnej kurwie.
Pozostałe dwie płyty już mi nie robią za bardzo, Film ujdzie, a z całego zespołu najbardziej lubię... "Normalnie o tej porze" - ale to kwestia sentymentu, bo kumpel to kiedyś na okrągło wałkował w samochodzie podczas róznych wycieczek bez celu po mieście i tak mi jakoś utkwiło w głowie. Aż sobie puszczę zaraz.
Kaliber jak Kaliber, debiut doceniam (nieśmiertelny klasyk jak by nie patrzeć), ale słucham rzadko, bo i rzadko mam klimat na rapy różne. Bardzo mi się podobają ich zabawy językiem, świetne wyczucie i ogólnie trzeba powiedzieć wprost, że chociaż jest to zasadniczo prosta, przejarana blok-ekipa, to nie można im odmówić ogromnej inwencji i intuicji muzycznej. Teksty są doskonałe i doskonały jest też klimat albumu - taka konopna psychoza na pełnej kurwie.
Pozostałe dwie płyty już mi nie robią za bardzo, Film ujdzie, a z całego zespołu najbardziej lubię... "Normalnie o tej porze" - ale to kwestia sentymentu, bo kumpel to kiedyś na okrągło wałkował w samochodzie podczas róznych wycieczek bez celu po mieście i tak mi jakoś utkwiło w głowie. Aż sobie puszczę zaraz.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: Kaliber 44
Heh, ja z kolei mam awersję z letka, bo kumpel miał to ustawione jako dzwonek i się nasłuchałem swojego czasu. ;)Baton pisze:a z całego zespołu najbardziej lubię... "Normalnie o tej porze" - ale to kwestia sentymentu, bo kumpel to kiedyś na okrągło wałkował w samochodzie podczas róznych wycieczek bez celu po mieście i tak mi jakoś utkwiło w głowie. Aż sobie puszczę zaraz.
Dwa pierwsze K44 to bardzo dobre są płyty. Za trójką jako całością nie przepadam, ale wiadomo, że Konfrontacje >>>>>>>> reszta polskiego rapu.
Sprawdź zatem Gravediggaz:Lykantrop pisze:Posłuchałem, ale to już jest takie typowe dla gatunku. Wolę te psycho odjazdy jak na debiucie i sepleniący wrzask Magika.Bloodcult pisze:no pisałem że "Film" doceniam
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3281
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Kaliber 44
Słusznie, też właśnie zapodałem ten kawałek + Konfrontacje + kilka solowych kawałków Abradaba. Doskonałe na początek dnia!Baton pisze: Aż sobie puszczę zaraz.
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1925
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: Odp: Kaliber 44
Warto skoczyć na koncert, jak będzie jakiś w okolicy?
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
Re: Kaliber 44
Okno lepsze.Zenek pisze:Warto, ale tylko z dachu.
Sent from my Nokia Lumia 625 using Tapatalk
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: Kaliber 44
jestem jak chiński znak równowagi
równowaga, skręt mnie w tym pomaga
równowaga, skręt mnie w tym pomaga