Strona 1 z 1

adolf plays the jazz - Tinder (2015)

: 11-04-2015, 15:11
autor: Triceratops
Obrazek
Adolf zawsze zasluguje na nowe temate, zwlaszcza, ze kazda ich plyta choc niespodziewana, to zawsze daje wszystko zgodnie z wygorowanymi oczekiwaniami, pierwsze odsluchanie wieszczy zajebista MASE, ten leniwy saks na tle droniczno-ambientowego, postrockowego szumienia, takiego mocno nocnego i przydymionego, barowego, brzmiacego momentami jak naspeedowane skrzyzowanie wczesnego Godspeed You Black Emperor z pierwsza plyta Kilimanjaro Darkjazz Ensemble daje duze nadzieje na przyszlosc, znacznie przekraczajace nasze potencjalne oczekiwania. Zastanowic sie nalezy czy to jest mis na miare naszych potrzeb czy tez znacznie je przekraczajacy w dobie obecnych oczekiwan. Przypominam ze Grecja oficjalnie pierdoli unie i rozmawia z Putinem, co niektorym moze obrzydzic sluchanie tej plyty. W dodatku na zlosc przemyslowi muzycznemu rozdaja swoja muzyke zupelnie za darmo, to sie nazywa bycie hardcorowcem, kraj podobno w glebokiej, czarnej dupie a oni graja zajebista muze i to za free.

Drzec (wszystkie jakosci) i drżeć: " onclick="window.open(this.href);return false;

Ps. MASA

Re: adolf plays the jazz - Tinder (2015)

: 11-04-2015, 15:14
autor: Harlequin
Tej, weź posłuchaj se slajera, bo za duzo tych Twoich polecanek ;)

Re: adolf plays the jazz - Tinder (2015)

: 11-04-2015, 15:24
autor: Triceratops
Ale ja nikogo nie zmuszam, w istocie moje tematy sa kierowane do bardzo waskiej grupy odbiorcow, ktorzy wiedza o co chodzi, wiekszosc zazwyczaj je olewa :)

Re: adolf plays the jazz - Tinder (2015)

: 11-04-2015, 16:13
autor: Harlequin
Zazwyczaj masz dobre, bardzo dobre i wyśmienity polecanki, ale jak miałbym ryc w wynalazkach w takim tempie, to znałbym to wszystko powierzchownie. A ja tu jeszcze musze Oscylatory obsłuchac, bo poki co nie rzuciło mnie to o glebe, a potencjał jest. Ale po tym co napisałeś o Adolfiku i porównaniach do KDE a zwłaszcza GYBE to sądze, że to nie bedzie twór dla mnie.

Re: adolf plays the jazz - Tinder (2015)

: 12-04-2015, 14:58
autor: megawat
Jest to intersesujące i będzie kurwa badane.

Re: adolf plays the jazz - Tinder (2015)

: 13-04-2015, 16:11
autor: WaszJudasz
Dobre to. Tak siedzę, coś tam sobie robię, i jak już zapomniałem, że muzyki słucham, to się okazalo, że naprawdę nieźle mnie wkręciło.

Re: adolf plays the jazz - Tinder (2015)

: 15-04-2015, 12:13
autor: megawat
Zajebiście ten materiał lepi się do ucha.
Może to trochę niewyszukane porównanie, ale oni wytwarzają kakofonię jak niegdyś Sonic Youth.

Re: adolf plays the jazz - Tinder (2015)

: 15-04-2015, 13:02
autor: Triceratops
Co w tym jest w istocie, to taki soniczny szum, doskonale robiacy za muzyke tla bez wyraznych motywow momentami. Troche to Squadre Omega przypomina z tym saxem.

Re: adolf plays the jazz - Tinder (2015)

: 17-04-2015, 13:07
autor: mietek_fog
jest to zajebista muzyka.
warto.