wampiry 45 zł
COILE 120 zł sztukencja, upust jak Pan bierze wszystkie
W małej wiosce śpią poganie
Nasi wierni Prasłowianie
Czarodziejskie gwiazdy płaczą
Bo bogowie im wybaczą
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Kurwa grubo. Zapiszę sobie, bo niczego nie znam a mam na liście od wielu lat.Anzhelmoo pisze: ↑07-01-2024, 11:41
Poradnik dla tych, którzy dopiero chcą zacząć:
https://www.reddit.com/media?url=https% ... pxmx41.jpg
Nie ma niedobrych a najlepsze: Horse Rotorvator, LSD, Ape of Naples.
Zgadza się. Do najlepszych dodałbym jeszcze Musick, Snow ep i Transparent. Ogólnie jest to wybitny twór.
IT IT GOES ANY FASTER, IT'D BE AN ASTRAL DISASTER
Lord Gorloj pisze: ↑10-01-2024, 21:23Jest taki film Wernera Herzoga, stulejarze nie znają - Spotkania na krańcach świata
Astral zajechałem niezliczoną ilość razy i pluję sobie w brodę, że sprzedałem CD z dziesięć lat temu. Natomiast nigdy nie byłem wielkim fanem Horse czy LSD. To nie moja bajka. Jeśli lubisz Time Machines proponuję zapoznać się z Eliane Radigue. Tam masz początek tego wszystkiego. Adnos I-II-III, Trylogia, Transamorem Transmortem, Vice Versa,etc. czy inne elektroniczne prace z tego okresu tej niesamowitej, wielkiej pionierki. Choć te instrumentalne serie z ostatnich lat, jak Naldjorlak I-II-III czy Occam Ocean też są genialne.Anzhelmoo pisze: ↑10-01-2024, 20:34O wilku mowa, akurat Noise opublikowało o nich podcast, który jest bardzo merytoryczny. Póki co tylko dla subskrybentów, ale za kilka dni wrzucą dla reszty. Ściągnąłem myślami wręcz ten zespół.
KKK, mamy praktycznie identyczny gust w tym zakresie. O ile fanów Horse znam sporo, Musick też, o tyle fanów Astral ze świecą szukać. A takich, którzy uważają, że to ich najlepsze dzieło tym bardziej. EPki również uwielbam, ale im chyba nie poświęciłem nigdy dostatecznie dużo uwagi i teraz nadrabiam. Podobnie jak i Remote Viewer i Black Antlers.
Sea Priestess najsłabszy kawałek z Astral akurat.Lord Gorloj pisze: ↑10-01-2024, 21:23IT IT GOES ANY FASTER, IT'D BE AN ASTRAL DISASTER
Ja jestem, to mój ulubiony Coil i uważam, że najlepszy, i tego. Specjalnie się kurwa zalogowałem, żeby to napisać, bo wiem że więcej takich co lubią AD może się tu nie pojawić. Pewnie są na klerykach i walą trockiemu udając, że ich ulubiony Coil to Horse Rotorvator, podczas gdy tak naprawdę chcieliby stracić dziewictwo z jakąś Sea Priestess z kolonią jeżowców w piździe i girlandami ukwiałów na głowie.