Coś w tym jest. Kawałki Brendana brzmią jak brzydkie siostry tych ładnych z solowej dwójki, zaś numery z Lisą nie istnieją. Takie tam sobie plumkanie, chociaż pewnie klientela z Bolkowa będzie się pałować samym tylko faktem, że Gerrardowa wróciła.twoja_stara_trotzky pisze:srogi skok na kasę
DEAD CAN DANCE
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: DEAD CAN DANCE
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 595
- Rejestracja: 04-03-2010, 18:20
Re: DEAD CAN DANCE
Mają grać zajebiście bo jak nie to wpierdol:) Nowych nie słuchałem, wiadomym jest, że nie będzie to tak dobre jak klasyczne demonstracje, ale DCD w moim przekonaniu jest zespołem DSKNL.
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: DEAD CAN DANCE
Nigdy bym nie przypuszczał że dożyję takich opinii. Czas umierać, świat jaki znamy się kończy. Ale oczywiście się posłucha się w stosownym czasie.moonfire pisze:Na razie leci pierwszy obrót. Wrażenie na gorąco jest takie, że lepiej by Brendan odczekał parę lat i nagrał trzecią solówkę, bo nowa płyta DCD jakoś niespecjalnie umie przykuć uwagę.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 595
- Rejestracja: 04-03-2010, 18:20
Re: DEAD CAN DANCE
Dobra, kto kupoje bilet po tynionc?
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: DEAD CAN DANCE
A który to z zespołów na tym łez padole jest warty tego żeby zapłacić za oglądanie i słuchanie jego wypocin choćby połowę tej sumy?
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: DEAD CAN DANCE
Jakieś dziesięć lat temu też bym tak pomyślał. Ale człowiek się uczy i widzi, że jest mnóstwo kapel, czy wykonawców lepszych od DCD, tak że niespecjalnie mi żal kapeli. Przypuszczałem, że tak się skończy powrót, jak większość reunionów. I mam tylko jedno życzenie, niech BS z Ozzym nie zdanżają wydać płyty, proszę.Herezjarcha pisze: Nigdy bym nie przypuszczał że dożyję takich opinii. Czas umierać, świat jaki znamy się kończy. Ale oczywiście się posłucha się w stosownym czasie.
- dr Kill
- postuje jak opętany!
- Posty: 615
- Rejestracja: 25-10-2011, 23:08
Re: DEAD CAN DANCE
Tak leci sobie te nowe Dead Can Dance i jakieś takie niewyraźne się wydaje. Same utwory przyjemne z miłymi melodiami. Kompozycje nie dłużą się specjalnie, dobrze się ich słucha, tylko co z tego, że będąc na czwartym kawałku ja nie pamiętam nic z trzeciego? Może jeszcze za mało przesłuchań za mną, ale jak to już ktoś wcześniej określił, "Anastaisis" średnio potrafi przykuć uwagę słuchacza. Takie bezpieczne wydawnictwo.
- shagwest
- zaczyna szaleć
- Posty: 258
- Rejestracja: 01-10-2011, 01:38
Re: DEAD CAN DANCE
A jechałby ktoś do Budapesztu? Biletów jeszcze od groma, a jadąc z południa Polski samochodem nie wyszłoby jakoś drogo.
So say we all.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: DEAD CAN DANCE
Slayer>Metallica>DCD
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14777
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: DEAD CAN DANCE
Slayer>Metallica<DCDmoonfire pisze:Slayer>Metallica>DCD
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: DEAD CAN DANCE
Slayer 8==D (_o_) Metallica :-o C==8 DCD
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14777
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: DEAD CAN DANCE
Bardzo ładne życiowe równanie :DMorph pisze:Slayer 8==D (_o_) Metallica :-o C==8 DCD
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Re: DEAD CAN DANCE
Nie wiem co oznaczają powyższe zapiski ale jestem niezmiernie ciekaw, czy DCD przebije wrażenia z koncertu SLAYER.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: DEAD CAN DANCE
A co sądzicie na temat debiutu? Bo IMO to jedna z ciekawszych płyt DCD. Dzięki postpunkowej atmosferze, pogłosom, surowości, nieporadności, która może większość osób odrzucić. Zresztą wolę nieporadne, prymitywne debiuty niż wycyzelowane późniejsze płyty, ta zależność zachodzi również przy Siouxsie & the Banshees, DM (chociaż tu dwójka, trójka i czwórka miszcze), Joy Division, Magazine, Wire, Cocteau Twins itp.
- mysticcum
- postuje jak opętany!
- Posty: 479
- Rejestracja: 21-12-2010, 11:40
Re: DEAD CAN DANCE
Uwielbiam debiut.moonfire pisze:A co sądzicie na temat debiutu? Bo IMO to jedna z ciekawszych płyt DCD. Dzięki postpunkowej atmosferze, pogłosom, surowości, nieporadności, która może większość osób odrzucić.
Coś w tym jest.moonfire pisze:Zresztą wolę nieporadne, prymitywne debiuty niż wycyzelowane późniejsze płyty (...).
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: DEAD CAN DANCE
Po latach najniżej oceniam środkowe "Aion" i "Serpent's egg".
A surowa jedynka, przejściowe "Spleen and ideal", genialne "Within..." + "Into the labyrinth" i "Spiritchaser" są wciąż nie do ruszenia.
A surowa jedynka, przejściowe "Spleen and ideal", genialne "Within..." + "Into the labyrinth" i "Spiritchaser" są wciąż nie do ruszenia.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: DEAD CAN DANCE
Into the Labyrinth i Spiritchaser kiedyś mi się nie podobały, a teraz uważam je za bardzo dobre albumy, do tego pierwszego wracam częściej niż do Serpent's Egg czy Aion. W sumie też oceniam je najniżej.
- yossarian84
- zahartowany metalizator
- Posty: 3354
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: DEAD CAN DANCE
Mój ulubiony DCD. Powód jest prosty - muzyka najbardziej zbliżona do zimnej fali, a ten gatunek jest mi najbliższy.moonfire pisze:A co sądzicie na temat debiutu? .
Nowa płyta jest piękna. Nie rzuca na kolana i nie każe siebie czcić (przynajmniej na razie), ale poziomem wcale nie odbiega od innych ich wydawnictw. Wspaniała muzyka, zero nudy.
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: DEAD CAN DANCE
Gdyby nie genialny Frontier to debiut mógłby nie istnieć. DCD zaczęło się od Spleen and Ideal.
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1090
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: DEAD CAN DANCE
Fajny ten nowy album, coraz bardziej mi się podoba.
You've got nothing to lose but your lives.