WOVEN HAND

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ryszard
postuje jak opętany!
Posty: 351
Rejestracja: 10-12-2008, 01:45

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:13

Więc właśnie, tego się można było spodziewać tj. problemów z brzmieniem, w sytuacji, kiedy zespół poszedł taką, a nie inną drogą. Podobnie było jak byłem na Laneganie, gdzie najlepiej wypadały te najbardziej minimalistyczne utwory. Przyłączam się do zbiorowej tęsknoty za banjo - po cichu liczyłem, że może usłyszę więcej materiału z "Consider The Birds", w tym cudowne "Oil On Panel", ale zapoznałem się z setlista sprzed kilku dni w innym kraju, więc to od początku były mocno naciągane marzenia.
David ma kawał głosu, czego można czasami za pośrednictwem płyt nie odnotować - na żywo robi spore wrażenie, stąd trochę szkoda, że nie było więcej wyciszenia i areny do popisu właśnie w tej dziedzinie. Ale dla jasności, daleki jestem od narzekania. Spora niespodzianka, ale powoli w nią wsiąkam :)
That's what she said !
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:22

A ja jestem cholernie zawiedziony, bo ten piach brzmieniowy odarł ich z tej intymności i wycofania znanego z płyt. To się pojawiło na tych dwóch kawałkach z banjo i wtedy było czuć TEGO ducha.

Słucham teraz nowej płyty i słyszę, że zagrali z niej sporo kawałków.
Ostatnio zmieniony 14-09-2012, 00:28 przez Drone, łącznie zmieniany 1 raz.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:28

Nie wiem, slabo sie znam na Wovenhand, ale wydaje mi sie, ze chodzilo o kompletnie inny efekt. Jaka intymnosc, jakie wycofanie, kiedy z glosnikow wydobywaly sie tak potezne, GRUBE riffy? Jesli, tak jak piszesz, nie masz zarzutow wobec samych muzykow i doboru utworow/aranzacji, to nie powinienes miec pretensji o brak subtelnosci. Oczywiscie, brzmienie mogloby byc duzo lepsze, ale nie zmienia to faktu, ze to byl doskonaly, pelen energii koncert. Dalbym wiele, zeby zobaczyc jutro drugi wystep, na ktorym zobaczylbym to ich subtelniejsze oblicze, ale moim zdaniem to co chcieli pokazac, pokazali, bez wzgledu na usterki techniczne.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
ryszard
postuje jak opętany!
Posty: 351
Rejestracja: 10-12-2008, 01:45

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:30

Hmmm, tylko ja nie jestem pewien, czy lepsze brzmienie by coś w tej kwestii zmieniło tj. w kwestii dokładniejszego oddania klimatu płyt. David wspominał ostatnio w wywiadach, że mocno zastawania się nad pójściem w kierunku cięższej muzyki, nowa płyta podobno też mocno różni sie od poprzednich (osobiście słyszałem jedynie kilka numerów, czekam na oryginał) tj. jest mocniejsza. Dla sarszych fanów, którzy znają ten zespół nie od dziś, koncert był lekkim szokiem, nie tylko brzmieniowym - takie "sinking hands" też mocno odbiegało od wersji z CD, podobnie jak niemal wszystkie utwory na koncercie. Mam więc wrażenie, że poza oczywistymi defektami brzmieniowymi, usłyszeliśmy to, co siedzi obecnie w głowie Davida, a ma to niewiele wspólnego z nastrojem "Consider The Birds" czy "Blush Music". Czas pokaże czy to trwała tendecja, czy chwilowy przestój.
That's what she said !
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:30

Riven, mówiłem Ci na koncercie: to jest specyfika Proximy. Byłem tam na wielu koncertach i miałem wielokrotnie identyczne wrażenie: nieselektywne, płaskie brzmienie.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:32

@ryszard

Właśnie słucham nowej płyty i choć jest bardziej rockowo niż dotychczas, to jednak jest i szczegół, i klimat typowy dla WOOVENHAND. Narzekam wyłącznie na brzmienie, bo poza tym występ był świetny. Edwards w wielkiej formie.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:33

ryszard > ano wlasnie, po prostu dali w rure i to wyjatkowo ciezko. to nie byl neofolk:) lepsze brzmienie w tym wypadku IMO tylko poglebiloby ten efekt, tak wiec pozostaje miec pretensje do proximy. ale chuj z tym, i tak bylo super!

Drone > spoko, nie przecze, ale: j/w.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
ryszard
postuje jak opętany!
Posty: 351
Rejestracja: 10-12-2008, 01:45

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:34

Riven pisze:Nie wiem, slabo sie znam na Wovenhand, ale wydaje mi sie, ze chodzilo o kompletnie inny efekt. Jaka intymnosc, jakie wycofanie, kiedy z glosnikow wydobywaly sie tak potezne, GRUBE riffy? Jesli, tak jak piszesz, nie masz zarzutow wobec samych muzykow i doboru utworow/aranzacji, to nie powinienes miec pretensji o brak subtelnosci. Oczywiscie, brzmienie mogloby byc duzo lepsze, ale nie zmienia to faktu, ze to byl doskonaly, pelen energii koncert. Dalbym wiele, zeby zobaczyc jutro drugi wystep, na ktorym zobaczylbym to ich subtelniejsze oblicze, ale moim zdaniem to co chcieli pokazac, pokazali, bez wzgledu na usterki techniczne.
Dokładnie.
W recenzjach nowej płyty często pojawiają się opinie, że starsi fani mogą być, a najlepszym wypadku, nieco zaskoczeni i chyba podobnie było z koncertem, który, pominąwszy fakt, iż promuje nową płytę (sporo kawałków z niej było, z genialnym IMO "Closer"), daje nam możliwość obcowania z zespołem w jego aktulanej wersji, nie tylko personalnej, ale i koncepcyjnej. Zaskakujące? Tak. Dziwne? Też. Ale czy fałszywe i naciągane? Na pewno nie.

edit: tak w ogóle to napiszcie później coś więcej o tej nowej płycie, jak możecie :)
That's what she said !
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:38

btw, juz pomijajac te stonerowo-doomowe klimaty...jeden riff byl strasznie metalowy, pamietam szybkie kostkowanie z flazoletem :D musze posluchac tej nowej plyty , agresor :)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:38

Tak, generalnie się zgadzam, że był to pełen energii koncert: nawet z powodu kapelusza miałem dalekie skojarzenia z McCoyem i przejściem od FIELDS OF THE NEPHILIM do NEFILIM :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:40

haha, tez mi sie to skojarzylo. spodziewalem sie, ze uslyszymy country na mandolinie, a Edwards bedzie sobie siedzial na stolku... a tu taki wygar :) ten jezus to musi byc niezly narkotyk jednak.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 00:41

ryszard pisze:edit: tak w ogóle to napiszcie później coś więcej o tej nowej płycie, jak możecie :)
Właśnie kończę i bardzo mi się podoba. Mniej elektroakustycznych klimatów niż na poprzedniej, mnóstwo rytmicznego transu. Chyba dobrze, czas na nowe rozdanie, formuła znana z 16HP mogła w sumie już się wyeksploatować przez te wszystkie lata. Paradoksalnie, może przez ten koncert, poprawiłbym brzmienie na płycie na mocniejsze, na bardziej metalowe i chropawe :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Hollowman
w mackach Zła
Posty: 796
Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 02:14

Drone pisze:Riven, mówiłem Ci na koncercie: to jest specyfika Proximy. Byłem tam na wielu koncertach i miałem wielokrotnie identyczne wrażenie: nieselektywne, płaskie brzmienie.
Riven już był na Isis w Proximie i nie był zbytnio zadowolony :D
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 02:48

Pomine to milczeniem, natomiast Dalek tamtego wieczoru zabrzmiał świetnie. Dobranoc
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 09:59

Dzień dobry. Słucham właśnie "Consider The Birds" i brakowało mi na koncercie tej tajemnicy, tej ciemności...

Przyjęcie mieli znakomite, choć zarówno od znajomych, jak i zupełnie przypadkowych osób, też słyszałem narzekania na brzmienie. Ludzi skandalicznie mało - może ze 250 osób. Mała liczba obecnych podkreślała jednak zbyteczność tych, którzy nie przybyli. Ale chyba widziałem Nergala - przyjechał pewnie posłuchać piosenek o chochołach i truchłach przybitych do krzyża, no i nauczyć się grać dobrego rocka :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Karkasonne

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 11:25

Ludzi nie było nawet 200, ponoć poszło 150 biletów a w dzień gigu jeszcze 30, ale jakoś tak się wszyscy ustawili że nie było tego tak bardzo widać. Zresztą Edwards i tak chyba miał to w dupie. Tak jak większość, spodziewałem się spokoju i nastrojów, a nie dostałem nawet jednego kawałka który bym łatwo rozpoznał. Chciałem Hutterite Mile, Black Soul Choir, Dirty Blue, Story and Pictures, Oil on Panel, Winter Shaker. Zagrali prawie całą nową płytę, ogólnie grali z trzech ostatnich niemal wyłącznie. Brzmienie kontrowersyjne, sprzężenia w chuj, bardzo głośno. Nergal rzeczywiście był, w ramach ciekawostki. Przy znoszeniu sprzętu była nadzieja zamienić chociaż kilka słów z Edwardsem ale dało się z całym zespołem prócz niego, bo już się prysznicował w autokarze ^^ Niestety jak na koncert na który musiałem się wybrać o 8 rano i wrócić o 4 rano dnia kolejnego czuję rozczarowanie wynikające z oczekiwań.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 11:33

Wow, a ja mialem wrazenie, ze bylo max 80 osob... Taka gwiazda, a nikt nie przychodzi - ludzie wola chyba dac "lajka" na "fejsie" i juz czuja sie fanami muzyki :))))

Jeszcze wracajac do koncertu - rozumiem doskonale zawod osob, ktore dobrze znaja zespol i byly nastawione na jego klasyczne oblicze - podobnie mialem na ostatnim koncercie Current 93. 90% setu skladalo sie z najnowszych utworow, zagranych do tego w bardzo specyficznej aranzacji. Do tego jesli mnie pamiec nie myli na scenie byl Michael Cashmore - liczylem wiec na klasyczne neofolkowe hity w surowym wykonaniu. Srogo sie zawiodlem - nowy material nie jest zly, ale na koncercie nie moze miec takiej mocy jak Coal Blacksmith czy Locust. To troche tak, jakby Slayer zagral tylko World Painted Blood, a zabrakloby Angel of Death ;).
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: WOVEN HAND

14-09-2012, 14:56

Ale rzecz nie leży nawet w doborze kawałków, tylko w fatalnym brzmieniu, które jest typowe dla tego lokalu. Tylko tyle i aż tyle :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: WOVEN HAND

07-02-2014, 07:48

David ostatnio na fejsie strzela takimi seriami:

Obrazek

A gosc podobno nie pije
this is a land of wolves now
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: WOVEN HAND

14-03-2014, 10:47

25 kwietnia nowy WOŁWENHEND, "Refractory Obdurate":

http://label.glitterhouse.com/upcoming.php?show=189" onclick="window.open(this.href);return false;

Jest okładka i tracklista:

Obrazek

01 Corsicana Clip
02 Masonic Youth
03 The Refractory
04 Good Shepherd
05 Salome
06 King David
07 Field Of Hedon
08 Obdurate Obscura
09 Hiss
10 El-bow
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
ODPOWIEDZ