Strona 1 z 1

Paweł Szymański

: 05-12-2008, 17:19
autor: 4m
Niektórzy z Was podniecają się Atillą, niektórzy Kvarfortem, inni pedałem z Death In June, margines zdrajcą metalu Harrisem, a mnie kręci ten gość. Ja, zrodzony z polskiej ziemi żywicielki, staram się cudze chwalić, ale i swoje znać. Jak mi się będzie chciało i będzie jako taki odzew to o kilku jeszcze takich swojskich postaciach napomnę. Tymczasem wracam do tematu, którym jest osoba Pawła Szymańskiego.

Obrazek

Paweł Szymański (ur. 28 marca 1954 w Warszawie) – polski kompozytor współczesny.
Studiował kompozycję u Włodzimierza Kotońskiego (1974-78) i Tadeusza Bairda (1978) w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie, którą ukończył z wyróżnieniem w 1978. W 1976 brał udział w Międzynarodowej Letniej Akademii Muzyki Dawnej w Innsbrucku, a w latach 1978, 1980 i 1982 - w Międzynarodowych Kursach Wakacyjnych Nowej Muzyki w Darmstadt. Współpracował ze Studiem Eksperymentalnym Polskiego Radia (1979-81), z Niezależnym Studiem Muzyki Elektroakustycznej (1982-84) i Studiem Muzyki Elektronicznej Akademii Muzycznej w Krakowie (1983).

Więcej o osobie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pawe%C5%82 ... ompozytor)
http://www.polmic.pl/index.php?option=c ... =5&lang=pl

Wyjściowy materiał dźwiękowy utworów Szymańskiego ma korzenie w przeszłości, często nawiązuje do baroku, ale zawsze jest komponowany. W drugiej fazie procesu twórczego kompozytor to dźwiękowe tworzywo przetwarza, nadaje mu nową strukturę i proponuje słuchaczowi swoistą grę muzycznymi konwencjami.

"Współczesny artysta, w tym i kompozytor - mówi Paweł Szymański - znajduje się w okowach dwóch skrajności. Z jednej strony grozi mu bełkot, jeżeli całkowicie odrzuci tradycję, z drugiej zaś może popaść w banał, jeśli za bardzo się na nią zapatrzy. To jest paradoks uprawiania sztuki dzisiaj. Jakie jest z takiej sytuacji wyjście? Skoro nie można całkowicie uwolnić się od banału, to trzeba z tym banałem prowadzić pewną grę, traktować go jako tworzywo, pozwalające na zachowanie pewnych elementów konwencji, ale równocześnie za pomocą cudzysłowu, metafory, paradoksu osiągnąć do niego odpowiedni dystans. Efektem takich zabiegów może być pewna mieszanina środków, prowadząca do eklektyzmu, który w czasach awangardy był napiętnowany i odrzucony, w dużej mierze słusznie. Dziś wraca i podszywa się pod postmodernizm. Jest wszakże do zastosowania wiele sposobów, aby nie popaść w eklektyzm, mimo uprawiania gry z tradycją. Dla mnie takim ważnym sposobem jest naruszanie reguł znanego języka, tworzenie nowego kontekstu z elementów języka tradycji." ("Studio" 1996 nr 9)

Muzyka Pawła Szymańskiego jest niezwykle wyrafinowana, poddana zawsze ścisłej dyscyplinie technicznej. Mimo to zdumiewa różnorodnością emocji i nastrojów, sięgających od zmysłowej gry dźwiękowej do metafizycznej zadumy.

Obszerne gadanie o sztuce zostawcie jednak tym, którzy nic mądrego do powiedzenia nie mają i posłuchajcie koniecznie:
http://www.pp.org.pl/wojtek/?id=31175

Re: Paweł Szymański

: 05-12-2008, 17:35
autor: Riven
co do "cudze chwalicie..." - generalnie to polowa osob jara sie tu DSO a nikt Pendereckiego nie slyszal :D

Re: Paweł Szymański

: 05-12-2008, 17:36
autor: grot
Tam zaraz nie słyszał.

Re: Paweł Szymański

: 05-12-2008, 17:59
autor: Riven
przeciez celowo przesadzilem. ale prawda jest taka, ze nigdy nie widzialem tu jego nazwiska. jak za 5 lat bede mial choc powierzchowne pojecie o tej muzyce to zaloze temat. do tego czasu moge najwyzej pokornie zbierac szczeke z podlogi przy kazdym odsluchu "Polimorfii"

Re: Paweł Szymański

: 05-12-2008, 20:46
autor: zekke
jebac pandereckiego.

Re: Paweł Szymański

: 05-12-2008, 20:50
autor: hcpig
4m pisze:Niektórzy z Was podniecają się Atillą
Jak ja nie znoszę wiecznego robienia TEGO błędu! 4m - robisz smaka, sięgasz po nazwiska z pierwszej ligi, ale muzyki tego typa w zarysie już nie przybliżyłeś? Co to są za rejony? W ciemno to trochę nie wypada - nie wiem w co wdepnę :)

Re: Paweł Szymański

: 05-12-2008, 20:53
autor: vulture
zekke pisze:jebac pandereckiego.
jw

Re: Paweł Szymański

: 05-12-2008, 21:54
autor: Maleficio
vulture pisze:
zekke pisze:jebac pandereckiego.
jw
+1

Re: Paweł Szymański

: 05-12-2008, 23:09
autor: arise
zekke pisze:jebac pandereckiego.
Hhehehehheehhehehe w czoko oko jak jeszcze nie zgniło :lol:

Re: Paweł Szymański

: 05-12-2008, 23:10
autor: Riven
no juz juz podjarajcie sie dalej lol

Re: Paweł Szymański

: 06-12-2008, 08:12
autor: 4m
Riven pisze:no juz juz podjarajcie sie dalej lol
Penderecki is obsolete ;) Wracajmy jednak do Szymańskiego - jak Wam podoba się jego muzyka? Mieliście odwagę posłuchać nieznanych (chyba, jeżeli nikt nie skomentował) dźwięków czy jak Jesterowi nie wypada Wam słuchać muzyki "w ciemno", bez wcześniejszego opisu/oceny? Jestem ciekaw Waszych opinii :)

Re: Paweł Szymański

: 06-12-2008, 11:54
autor: Blackult
4m pisze:
Riven pisze:no juz juz podjarajcie sie dalej lol
Penderecki is obsolete ;) Wracajmy jednak do Szymańskiego - jak Wam podoba się jego muzyka? Mieliście odwagę posłuchać nieznanych (chyba, jeżeli nikt nie skomentował) dźwięków czy jak Jesterowi nie wypada Wam słuchać muzyki "w ciemno", bez wcześniejszego opisu/oceny? Jestem ciekaw Waszych opinii :)
Tych "Dwóch etiud" już kiedyś słuchałem, nic szczególnego jak dla mnie.

Re: Paweł Szymański

: 07-12-2008, 15:39
autor: Set
j.w.