ROME - Flowers From Exile [2009]

[Skaut]

mysle ze warto zestawic najnowszy z takim Nos Chants Perdus, ktory to od poczatku wydawal sie sporym zawodem, a po latach jawi sie jako wspanialy, ascetyczny album.

Otóż to. Nos Chants Perdus stawiam właściwie dużo wyżej od Kwiatków. Ten nowy koncertowo nawet się sprawdził, ale jednak boli mnie, że Jerome wysrywa teraz te albumy z prędkością karabinu maszynowego, przez co sama muzyka ewidentnie traci na jakości. Nowy za bardzo melodramatyczny, monotonny i choć to jego domena, to jakoś nie porywa na razie tak jakbym sobie tego życzył.

[Bless this tongue]

czy ktos posiada ROME Anthology 2005-2015? Jak to jest wydane poza tym ze digipack? Slabo znam Rome poza FFE I chcialem dopytac czy warto to nabyc zeby faktycznie poznac przekrojowo temat?

[Ascetic]

Abstrahując od tego, że dobry kawałek wyszedł spod jego palców, to jeszcze szczytna idea jego stworzeniu przyświeca. Kto kminił neofolk, darkfolk, klimaty matrialowe, w szczególności te z lat 90', złapał jakie to bywały rejony, w których te zespoły/ projekty się gubiły. Tutaj jakby inaczej, bardziej po stronie tego co prawe, w sensie, tam gdzie leży zwykła przyzwoitość. Co do samej muzyki, piosenka z kategorii "Transmission from ( Into Your) Heart", dlatego pewnie tak udana. Wchodzi i nucić się ją chce.

[rmk]

Wyszło jeszcze coś takiego, oba numery jak dla mnie świetne, mocno zapadają w pamięć.

[Ascetic]

^^ Umknął mi. Dzięki. Ciarunie. Takie nostalgiczno-emocjonalne piosenki, to ja kocham, miłoscią swą. Jerome się wzniósł się.

[Sturm]

Tutaj jakby inaczej, bardziej po stronie tego co prawe, w sensie, tam gdzie leży zwykła przyzwoitość.

Pan Douglas niezłomnie stoi po stronie słusznej. Inaczej niż np. Boyd Rice, który jedzie promoskiewskim klimatem, chuj wie, czy z głębokiego przekonania, czy w ramach nadmiernie zinternalizowanego trollingu.

[Ascetic]

Tutaj jakby inaczej, bardziej po stronie tego co prawe, w sensie, tam gdzie leży zwykła przyzwoitość.

Pan Douglas niezłomnie stoi po stronie słusznej. Inaczej niż np. Boyd Rice, który jedzie promoskiewskim klimatem, chuj wie, czy z głębokiego przekonania, czy w ramach nadmiernie zinternalizowanego trollingu.

Ciekawe spostrzeżenie. Z tym Boydem. Też w jego przypadku nie byłbym pewien czy kreacja nie wyprzedza u niego wszystkiego innego, np. zdrowego rozsądku, czy próby, choćby w tym szczególnym momencie, wyjścia z pozy artysty-prowokatora.

[Ubzdur]

JeRome to przykład artysty, który niestety skończył się dla mnie, gdy zdobył (względną) popularność i zaczął coś na tym zarabiać. Nie mam nic przeciwko takiej motywacji, ale nastąpiło u niego wtedy przekierunkowanie w stronę materiału robionego pod koncerty, bardziej przebojowo/rockowego niż introspektywnego, bardziej pod nóżkę niż do serca, odniosłem wrażenie, że i on to zaczął mniej poważnie traktować w sensie osobistym, a jednocześnie bardziej poważnie w sensie finansowo/karierowym. No i ideowo. Jego pokazowe wspieranie Ukrainy też mi się nie podoba, chociaż jestem kibicem właśnie tej strony konfliktu, to flaga UPA i podporzadkowanie się całkowicie agitce politycznej, jaka by ona nie była, uważam za trochę uwłaczające komuś, za kogo chciałbym jeRome widzieć

[Elhaz_77]

JeRome to przykład artysty, który niestety skończył się dla mnie, gdy zdobył (względną) popularność i zaczął coś na tym zarabiać. Nie mam nic przeciwko takiej motywacji, ale nastąpiło u niego wtedy przekierunkowanie w stronę materiału robionego pod koncerty, bardziej przebojowo/rockowego niż introspektywnego, bardziej pod nóżkę niż do serca, odniosłem wrażenie, że i on to zaczął mniej poważnie traktować w sensie osobistym, a jednocześnie bardziej poważnie w sensie finansowo/karierowym. No i ideowo. Jego pokazowe wspieranie Ukrainy też mi się nie podoba, chociaż jestem kibicem właśnie tej strony konfliktu, to flaga UPA i podporzadkowanie się całkowicie agitce politycznej, jaka by ona nie była, uważam za trochę uwłaczające komuś, za kogo chciałbym jeRome widzieć

Bardzo mądrze napisane. W punkt.

[Ascetic]

JeRome to przykład artysty, który niestety skończył się dla mnie, gdy zdobył (względną) popularność i zaczął coś na tym zarabiać. Nie mam nic przeciwko takiej motywacji, ale nastąpiło u niego wtedy przekierunkowanie w stronę materiału robionego pod koncerty, bardziej przebojowo/rockowego niż introspektywnego, bardziej pod nóżkę niż do serca, odniosłem wrażenie, że i on to zaczął mniej poważnie traktować w sensie osobistym, a jednocześnie bardziej poważnie w sensie finansowo/karierowym. No i ideowo. Jego pokazowe wspieranie Ukrainy też mi się nie podoba, chociaż jestem kibicem właśnie tej strony konfliktu, to flaga UPA i podporzadkowanie się całkowicie agitce politycznej, jaka by ona nie była, uważam za trochę uwłaczające komuś, za kogo chciałbym jeRome widzieć

Bardzo mądrze napisane. W punkt.

Czy wy nie macie internetu z wyszukiwaniem np. obrazu?

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Ukraińs ... ńcza_Armia

Flaga upa ma odwrotne ustawione kolory. To tak jakby 01.08 wywieszać flagę Monako.

Starzy ludzie a łapią się na wrzuty kacapa.

Dobra, bo się zgubi. Jeszcze raz proszę o wyjebanie wpisu pacjentova. Bez bana dla niego, po kolejnej manipulacji coraz ciężej się tutaj będzie pisać.

[Pacjent]

Wnoszę o nicnierobienie z wpisami prowidnyka Ascetycza.

[Miczurin]

Pozwolę sobie wtrącić się zupełnie nie na temat. W kwietniu podobno wyszło coś takiego:

Ktoś słuchał? W sieci żadnej recenzji nie znalazłem, wygląda na to, że wydawnictwo przeszło bez echa.

[Rejwan]

Nie no wiadomo, ze te barwy to nieprzypadkowo tam się znalazły, a że zostały odwrócone tak żeby nie każdy się połapał to no cóż, widać ten niecny zabieg spełnił swoją rolę. Ale ja w sumie nie o tym bo jest coś bardziej na czasie czego można sobie posłuchać bo w kinach film o Barbie grają :

[Ubzdur]

Faktycznie nie zauważyłem odwrotnych kolorów. Swoją drogą zauważyliście że popularny mem Polandball jest czerwono biały? I wciąż Polandball

[rmk]

Nowy album "Gates of Europe" do odsłuchu na Spotify:

[uglak]

Faktycznie nie zauważyłem odwrotnych kolorów. Swoją drogą zauważyliście że popularny mem Polandball jest czerwono biały? I wciąż Polandball

Jak to wciąż? Nie wiesz skąd to się wzięło?

[DST]

Nie no wiadomo, ze te barwy to nieprzypadkowo tam się znalazły, a że zostały odwrócone tak żeby nie każdy się połapał to no cóż, widać ten niecny zabieg spełnił swoją rolę. Ale ja w sumie nie o tym bo jest coś bardziej na czasie czego można sobie posłuchać bo w kinach film o Barbie grają :

Zajebiście śmieszne to było

[Ubzdur]

Faktycznie nie zauważyłem odwrotnych kolorów. Swoją drogą zauważyliście że popularny mem Polandball jest czerwono biały? I wciąż Polandball

Jak to wciąż? Nie wiesz skąd to się wzięło?

Nie wiem, myślałem, że pomyłka. Wiki podaje, że prowo. No ale skoro się przyjęło, to to zneutralizowało chyba ten negatywny wydźwięk, no nie?