Strona 1 z 3

JAY MUNLY

: 02-08-2009, 00:55
autor: twoja_stara_trotzky
może był już temat, może jestem najebion pod ponckim piłatem. w każdym razie: NA KOLANA SKURWYSYNY!

Obrazek

Obrazek

: 02-08-2009, 01:11
autor: Skaut
tematu chyba nie było, tylko zbiorczo się wypowiadaliśmy o zeszłorocznym świetnym "Cipher" (swoją drogą, "Always Say Please and Thank You" też jest bardzo ok). Solowy Munly na mnie czeka, ale po samplach na stronie wiem, że zawodu też nie będzie. Czuć jednak pewną różnicę pomiędzy Slim Cessna's Auto Club, który jest bardziej "prowincjonalny", z kolei Munly solo to taka ponura, "gotycka" wersja małego miasteczka. Tak to widzę.

Re: JAY MUNLY

: 02-08-2009, 01:16
autor: twoja_stara_trotzky
generalnie to liczą się tylko dwie ostatnie (jak na razie) czyli Jimmy Carter Syndrome i Jay Munly & The Lee Lewis Harlots, które to są po prostu mistrzostwem świata. równie natchnione, co dzikie. oczywiście Slim Cessna;s Auto Club również, choć to bardziej tradycyjne granie jednak. Munly solo jest rzeczywiście znacznie bardziej ponury. ale w taki wkurwiony sposób. kurwa, ale mi się przy tym pić chce...

Re: JAY MUNLY

: 02-08-2009, 06:20
autor: hcpig
No, JM&TLLH było to-tal-ne.

Re:

: 02-08-2009, 09:54
autor: Wódz 10
Skaut pisze:tematu chyba nie było, tylko zbiorczo się wypowiadaliśmy o zeszłorocznym świetnym "Cipher" (swoją drogą, "Always Say Please and Thank You" też jest bardzo ok).
Cipher to moja ulubiona płyta z zeszłego roku, w sumie właśnie chyba przez Munly'ego. Te jego ultraniskie wokale (np. w SCAC 101) i charakterystyczna narracyjność dodają jej niesamowitego uroku. Tej drugiej wymienionej przez Ciebie jeszcze nie mam/nie znam, ale z kolei Bloudy Tenant Truth & Peace też się bardzo przyjemnie słucha (aczkolwiek do perfekcji Cipher mu daleko). Solowych jeszcze nie słyszałem, mam zaciągnięte od jakiegoś czasu, ale czekam na odpowiedni klimat. W sumie w zeszłym roku, gdy dolar dołował jego płyty chodziły na ebayu za totalne grosze, aż trochę żałuję że nie brałem...

Re: JAY MUNLY

: 03-08-2009, 02:06
autor: TORTURER
ZAJEBISTE!!..szczególnie Jimmy Carter Syndrome,katuje dzis cały wieczór

Re: JAY MUNLY

: 03-08-2009, 07:16
autor: panthyme
A co to w ogóle jest?

Re: JAY MUNLY

: 03-08-2009, 07:21
autor: Olo
żul poeta z bałałajką

Re: JAY MUNLY

: 03-08-2009, 08:56
autor: twoja_stara_trotzky
cytując klasyka, a konkretnie Jello Biafrę, to Munly to gość, który powinien grać w knajpie, w której będziemy siedzieć, gdy świat będzie się kończyć ;)

Re: JAY MUNLY

: 03-08-2009, 15:30
autor: panthyme
twoja_stara_trotzky pisze:cytując klasyka, a konkretnie Jello Biafrę, to Munly to gość, który powinien grać w knajpie, w której będziemy siedzieć, gdy świat będzie się kończyć ;)

No cóż, po takiej rekomendacji, to nie pozostaje nic innego, jak tylko zapoznać się z jegomościem :twisted:

Re: JAY MUNLY

: 03-08-2009, 16:22
autor: twoja_stara_trotzky
sugeruję pominąć jednak pierwsze trzy krążki, bo są po prostu słabe i można się na minę wbić

Re: JAY MUNLY

: 05-08-2009, 14:11
autor: kampeki


CO ZA WYPAS :) PADŁEM... Cała płyta ZAJEBISTA. Gdzie to można kupić na cd???

Re: JAY MUNLY

: 08-08-2009, 15:07
autor: streetcleaner
Nadrabiam właśnie zaległość Slim Cessna's z ubiegłego roku i powiem tylko tyle... gdzie ja się kurwa myłem w 2008?????

Re: JAY MUNLY

: 10-08-2009, 11:50
autor: kampeki
streetcleaner pisze:Nadrabiam właśnie zaległość Slim Cessna's z ubiegłego roku i powiem tylko tyle... gdzie ja się kurwa myłem w 2008?????
Chyba...gdzieś Ty się nie prał?? ;)

Re: JAY MUNLY

: 10-08-2009, 11:54
autor: hcpig
Ja spróbowałem jeszcze "Munly de Dar He" i "Galvanized Yankee", ale to już było zaledwie dobre (6,5-7/10), może nawet bez tej magii z "Munly & the Lee Lewis Harlots". W każdym razie nie chce mi się do tego wracać, a tę ostatnią tłukłem dość solidnie kilka miesięcy temu.

Re: JAY MUNLY

: 10-08-2009, 12:00
autor: [V]
streetcleaner pisze:Nadrabiam właśnie zaległość Slim Cessna's z ubiegłego roku i powiem tylko tyle... gdzie ja się kurwa myłem w 2008?????
Obrazek

:lol: :lol: :lol:

Re: JAY MUNLY

: 10-08-2009, 14:34
autor: streetcleaner
no dokładnie tak ;)

Re: JAY MUNLY

: 15-08-2009, 02:54
autor: TORTURER
Jimmy Carter Sindrome ROZPIERDALA!!

Re: JAY MUNLY

: 09-03-2010, 13:47
autor: Wódz 10
SCAC się do Europy zapuszcza. Ktoś się wybiera? Ja się zastanawiam nad Bruges (film był genialny, ja to chcę zobaczyć na żywo ;) ), data nawet OK (5.05), ale dojazd mam niestety tragiczny :/

Re: JAY MUNLY

: 09-03-2010, 16:46
autor: streetcleaner
Wiem, że to będzie zadupie. :lol: