Po prostu JAZZ!

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: Po prostu JAZZ!

19-05-2012, 10:30

Ja wiem? Brzmieniowo kojarzy mi się to z muzyką Esbjorn Svensson Trio albo Avishaia Cohena. Gdybym miał więcej punktów odniesienia to może mnógłbym przyznać Tobie rację. W każdym razie ja dałem i dalej daję się nabierać. ;)
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: Po prostu JAZZ!

23-05-2012, 16:51

Znacie/lubicie Art Ensamblem of Chicago? Jesli tak to co jakie ich albumy polecacie? Mnie ostatnio rozjebala ich plyta z 1973:
Obrazek
bardzo ciekawa i wielowymiarowa muzyka.
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Po prostu JAZZ!

23-05-2012, 17:02

Glene pisze:Znacie/lubicie Art Ensamblem of Chicago? Jesli tak to co jakie ich albumy polecacie? Mnie ostatnio rozjebala ich plyta z 1973:
Obrazek
bardzo ciekawa i wielowymiarowa muzyka.
Jaki klimat? Tagi? Słowa klucze?
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: Po prostu JAZZ!

23-05-2012, 17:12

Masz na tym albume i od symofonicznej monumeltanosci Davisa po jego gre w cichy sposob, free jazzowa ostrosc i jazgotliwosc ,
Coltreanowskie natchnienie, odjazdy w storne r&b czy funku i na koniec energiczny, dziki glos wokalistki,no glowa od tego wszystkiego boli. A album jest z 1973 lub 1974 dwie daty znalazlem
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: Po prostu JAZZ!

23-05-2012, 18:09

Glene pisze:Masz na tym albume i od symofonicznej monumeltanosci Davisa po jego gre w cichy sposob, free jazzowa ostrosc i jazgotliwosc ,
Coltreanowskie natchnienie, odjazdy w storne r&b czy funku i na koniec energiczny, dziki glos wokalistki,no glowa od tego wszystkiego boli. A album jest z 1973 lub 1974 dwie daty znalazlem
Lepiej bym tego nie ujął. A na tej płycie...

Obrazek

...Robi się momentami dość ponuro. Polecam.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: Po prostu JAZZ!

19-06-2012, 12:46

Stwierdzam, ze jazz wszelaki jest najlepszy na upaly.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2218
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Po prostu JAZZ!

19-06-2012, 12:53

Siesta Majlsa i Millera doskonała na takie chwile.
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: Po prostu JAZZ!

19-06-2012, 12:58

A ja wybieram Szkice Hiszpanii, Ole!
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Po prostu JAZZ!

07-07-2012, 10:39

panowie, orientujecie się może, czy istnieje jakaś dobra książka dotycząca jazzu? tzn. jakieś opracowanie poruszające, powiedzmy, w zarysie historię tej muzyki i omawiające dokonania jej najwybitniejszych przedstawicieli? szperałem trochę w necie, ale ciężko coś znaleźć, a jeśli już, to jakieś chujnie traktujące sprawę bardzo powierzchownie.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Po prostu JAZZ!

07-07-2012, 10:43

Here you are:

http://www.scaruffi.com/history/jazz.html

W internecie jest wersja niepełna, ale i tak wiadomości jest masa.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3286
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Po prostu JAZZ!

07-07-2012, 10:54

Mozesz tez rzucic okiem na dokument Kena Burnsa. Konserwatywny (np poswieca mase czasu na swing, a o wspolczesnosci ledwie wspomina i to niezbyt pozytywnie), ale niezle omawia poczatki (ragtime, minstrel shows) i przedstawia wazniejsze nazwiska. Jesli zniesiesz maniere i jednego idiote z misja to da sie z tego sporo wyciagnac
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Po prostu JAZZ!

07-07-2012, 10:59

dzięki
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: Po prostu JAZZ!

07-07-2012, 12:34

Drone pisze:Here you are:

http://www.scaruffi.com/history/jazz.html

W internecie jest wersja niepełna, ale i tak wiadomości jest masa.
Tez polecam przyjrzec sie jego listom nie tylko poswieconym jazzowi, sa bardzo interesujace. W ogole postac Scaruffiego mnie przeraza:D
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2218
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Po prostu JAZZ!

08-07-2012, 18:02

Można też łyknąć Od raga do rocka. Wszystko o jazzie Berendta.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Po prostu JAZZ!

09-07-2012, 00:24

streetcleaner pisze:Można też łyknąć Od raga do rocka. Wszystko o jazzie Berendta.
a to mam. zawsze, jak oceniają jakieś płyty, to oceniają odwrotnie, to znaczy dobre są złe, a złe dobre.
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1609
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Po prostu JAZZ!

09-07-2012, 00:52

Nie. To są książki o historii jazzu, o jego elementach, stylach, muzykach. Zdecydowanie nie o płytach, które co najwyżej są wzmiankowane. Nie spotkałem się z jakąś dziwną opinią. Jedyne, co mnie drażniło u Berendta, to zbyt duża ranga nadana stylowi cool - ale było to w zdecydowanie mniej zobowiązującej książce "Wariacje na team jazzu". Pojawił się tam dziwaczny pomysł, jakoby cool mógł zmieść ostrzejsze granie. Można taką herezję zrozumieć zważywszy, że książeczka, o której wspominam, pochodzi z lat 50-tych.
Joachim Ernst Berendt zginął tragicznie w 2000r. Jego książki polecam. Generalnie, im nowsze wydanie, tym lepsze. W Polsce ukazały się co najmniej 3 wydania.

Jeśli chodzi o omówienia płyt, polecam anglojęzyczne wydawnictwo "The Penguin Guide To Jazz". Kolejne edycje pojawiają się średnio co 2 lata, ale nie wiadomo, co będzie dalej, bo jeden z autorów zmarł. Najgrubsze tomy liczą ponad 1700 stron zapisanych w dwóch kolumnach drobnym maczkiem. Tu też polecam nowsze wydania, ale raczej bez ostatniego (2010) które jest nieco ograniczone treściowo.
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Po prostu JAZZ!

11-07-2012, 12:26

Już wkrótce, u mnie w okolicy Manchester Jazz Festival będzie mieć miejsce. Nie znam żadnych wykonawców, którzy będą wsytępować, więc jeśli ktoś ma jakieś podpowiedzi kogo warto zobaczyć to chętnie wysłucham :)

www.manchesterjazz.com/
http://www.efpirecords.com/2012/07/ten- ... -festival/
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Po prostu JAZZ!

19-07-2012, 19:52

Zastanawiam się, czy jest zapotrzebowanie na forum, żeby popisać trochę o jazzie. Oczywiście nie o Davisie, Coltranie czy Colemanie, bo to wszyscy znają, ale raczej współczesnej scenie free i jej odnogach? Frith, Frisell, Black, Berne, Braxton, Ducret, Douglas, Previte i tym podobne rzeczy?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Po prostu JAZZ!

19-07-2012, 19:56

a nie lepiej napisać coś o The Bronx Casket?
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Po prostu JAZZ!

19-07-2012, 19:59

A podobała ci się ta włoska torebka z cielęcej skóry, którą kupiłem żonie? O niej nie napiszesz? :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
ODPOWIEDZ