Po prostu JAZZ!
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Po prostu JAZZ!
nie wiem, o torebce nim mi nie donieśli.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Po prostu JAZZ!
No to waruj, zaraz pewnie coś się pojawi na fejsbuku :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Po prostu JAZZ!
ale co, Bronx Casket to dla żony czy dziecka?
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Po prostu JAZZ!
Dla ciebie, żebyś miał o czym paplać na forum i fejsbuku. 15 złotych kosztowało, a ile masz radości :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Po prostu JAZZ!
no bo to śmieszne jest :D
zgrywasz artystowskiego dandysa, a najtańsza metalowa słoma ci z butów wychodzi :D
zgrywasz artystowskiego dandysa, a najtańsza metalowa słoma ci z butów wychodzi :D
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Po prostu JAZZ!
nie :D
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Po prostu JAZZ!
No i gites. Ponowię zatem pytanie:
Zastanawiam się, czy jest zapotrzebowanie na forum, żeby popisać trochę o jazzie. Oczywiście nie o Davisie, Coltranie czy Colemanie, bo to wszyscy znają, ale raczej współczesnej scenie free i jej odnogach? Frith, Frisell, Black, Berne, Braxton, Ducret, Douglas, Previte i tym podobne rzeczy?
PS. O THE BRONX CASKET też mogę napisać, jak ktoś chce :)
Zastanawiam się, czy jest zapotrzebowanie na forum, żeby popisać trochę o jazzie. Oczywiście nie o Davisie, Coltranie czy Colemanie, bo to wszyscy znają, ale raczej współczesnej scenie free i jej odnogach? Frith, Frisell, Black, Berne, Braxton, Ducret, Douglas, Previte i tym podobne rzeczy?
PS. O THE BRONX CASKET też mogę napisać, jak ktoś chce :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1526
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: Po prostu JAZZ!
Tych chyba nic nie słyszałem. Napisz pan coś.Drone pisze:No i gites. Ponowię zatem pytanie:
Berne, Ducret, Douglas, Previte
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1609
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Po prostu JAZZ!
Free to podstawa. Warto zajrzeć na tę stronkę, aby być w miarę na bieżąco:
http://freejazz-stef.blogspot.com/
Już chyba gdzieś to wkleiłem, sorry za powtórkę.
Ponad rok temu założyłem wątek o Vandermarku - ostatni raz wpisałem się też jakoś tak rok temu. Nadal zgłębiam radosną twórczość gościa - kupiłem kilkanaście płyt, ponad setkę sobie pożyczyłem. Słucham prawie codziennie i jestem zachwycony.
Inni fajni kolesie, którzy pojawili się niejako przy okazji Vandermarka: Brotzmann (polecam szczególnie), Nilssen-Love, Daisy, Gustafsson.
Z nazwisk podanych przez Drone kojarzę pierwsze trzy, a Douglas to właściwie gwiazda (bo chodzi o Dave'a?). Pierwszych dwóch słyszałem ostatnio na świetnej płycie "Insomnia" z 2010.
Nie zapominajmy o Polakach, ostatnio świetnie radzą sobie Trzaska i Zimpel. Bracia Olesiowie podobno również, ale ich płyta nagrana z Vandermarkiem nie przypadła mi do gustu.
http://freejazz-stef.blogspot.com/
Już chyba gdzieś to wkleiłem, sorry za powtórkę.
Ponad rok temu założyłem wątek o Vandermarku - ostatni raz wpisałem się też jakoś tak rok temu. Nadal zgłębiam radosną twórczość gościa - kupiłem kilkanaście płyt, ponad setkę sobie pożyczyłem. Słucham prawie codziennie i jestem zachwycony.
Inni fajni kolesie, którzy pojawili się niejako przy okazji Vandermarka: Brotzmann (polecam szczególnie), Nilssen-Love, Daisy, Gustafsson.
Z nazwisk podanych przez Drone kojarzę pierwsze trzy, a Douglas to właściwie gwiazda (bo chodzi o Dave'a?). Pierwszych dwóch słyszałem ostatnio na świetnej płycie "Insomnia" z 2010.
Nie zapominajmy o Polakach, ostatnio świetnie radzą sobie Trzaska i Zimpel. Bracia Olesiowie podobno również, ale ich płyta nagrana z Vandermarkiem nie przypadła mi do gustu.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15935
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Po prostu JAZZ!
Oczywiscie, ze tak. Z checia poszerze swoja i tak juz niebagatelna wiedze o nowe pozycje :) Na poczatek poprosze Fritha :)Drone pisze:Zastanawiam się, czy jest zapotrzebowanie na forum, żeby popisać trochę o jazzie. Oczywiście nie o Davisie, Coltranie czy Colemanie, bo to wszyscy znają, ale raczej współczesnej scenie free i jej odnogach? Frith, Frisell, Black, Berne, Braxton, Ducret, Douglas, Previte i tym podobne rzeczy?
woodpecker from space
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Po prostu JAZZ!
Zacznę jednak od Previte'a. Już wyjąłem płyty z regału.
A, słyszałem, że bardzo was poruszyła na facebooku moja relacja z koncertu pani Roberts. To mnie pośrednio zachęciło do tego, żeby podzielić się z wami moją - też niemałą przecież - wiedzą :)
A, słyszałem, że bardzo was poruszyła na facebooku moja relacja z koncertu pani Roberts. To mnie pośrednio zachęciło do tego, żeby podzielić się z wami moją - też niemałą przecież - wiedzą :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15935
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Po prostu JAZZ!
Szczerze mowiac to mnie nie poruszyla, zbyt ogolnikowa jest, jak dla mnie, ale byc moze jestem zbyt wymagajacy :) Nie wiadomo ile trwal koncert, ile utworow zagrala, jak zainterpretowala poszczegolne motywy, na ile sobie pozwolila popuscic wodze fantazj i wyjsc poza ramy utworow, oraz czy duch Sandersa unosil sie rowniez nad koncertowymi wersjami jej utworow.... Szczerze mowiac troche mnie poruszylo wlasnie takie zbyt ogolnikowe, nieco graniczace z lekcewazeniem potraktowanie tego wydarzenia :)
woodpecker from space
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: Po prostu JAZZ!
to wpadnij na Fb - Maria nie bedie musiał zdawac relacji :)Drone pisze:Zacznę jednak od Previte'a. Już wyjąłem płyty z regału.
A, słyszałem, że bardzo was poruszyła na facebooku moja relacja z koncertu pani Roberts. To mnie pośrednio zachęciło do tego, żeby podzielić się z wami moją - też niemałą przecież - wiedzą :)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Po prostu JAZZ!
Maria podwójny agent :D
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: Po prostu JAZZ!
Dorzucę swoje dzwanaście groszy w temacie książek.
Co do książki Burnsa spotkałem się z opiniami, że zakłamuje rolę kompozytora w Jazzie i jest próbą wykreowania odpowiedników kompozytorów klasycznych (czytaj: leczenia kompleksów). Zwłaszcza tyczy się to przedstawienia Ellingtona.
Jakiś czas temu przebrnałem przez knigę Jacka Niedzieli "Historia jazzu. 100 wykładów" i laikowi mogę ją spokojnie polecić, jeśli kogoś nie zniechęca częste jęczenie nad losem biednych mudźinów. Z tym, że niestety, jak to często bywa współczesne rzeczy po łebkach. Ale zarys historyczny bardzo ok.
Co do książki Burnsa spotkałem się z opiniami, że zakłamuje rolę kompozytora w Jazzie i jest próbą wykreowania odpowiedników kompozytorów klasycznych (czytaj: leczenia kompleksów). Zwłaszcza tyczy się to przedstawienia Ellingtona.
Jakiś czas temu przebrnałem przez knigę Jacka Niedzieli "Historia jazzu. 100 wykładów" i laikowi mogę ją spokojnie polecić, jeśli kogoś nie zniechęca częste jęczenie nad losem biednych mudźinów. Z tym, że niestety, jak to często bywa współczesne rzeczy po łebkach. Ale zarys historyczny bardzo ok.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: Po prostu JAZZ!
a słyszeliście The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble? bardzo ładnie grają.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Po prostu JAZZ!
Nie slyszelismy. Napisz cos wiecej, polec cos itp
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: Po prostu JAZZ!
jak nazwa wskazuje to mroczny jazz, z dronami ambientem, można to trochę (tylko trochę) porównać do Bohren...
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city