Masterful Magazine

Całość:

piotraz pisze: ↑

15-09-2023, 15:11

Szkoda że tak szybko się sprzedała w PL, chyba że wiesz gdzie można jeszcze ją dostać?

Zapytam Jarka w Plakatonie czy bedzie mial, on się lubi z Gardem. Kiedys zagrał u niego w sklepie specjalny set na 20 metrach. A chłopaki z Bushman's Revenge zawsze przy okazji wizyt w PL kupują u niego kilogramy winyli

A polecę Wam gitary:

7-go listopada IRREVERSIBLE ENTANGLEMENTS na Jazz Jantar w Gdańsku. W składzie Moor Mother.

RippingHeadache pisze: ↑

08-10-2023, 16:56

7-go listopada IRREVERSIBLE ENTANGLEMENTS na Jazz Jantar w Gdańsku. W składzie Mother Moor.

Bdb nius

Zostało 88 biletów
https://tickets.klubzak.com.pl/index.ph ... l?id=10004
ja nie jadę!! ale kto może niech jedzie!!! Znakomity projekt!

Bardzo dobry materiał, nieco korzenny, ale nieprzekombinowany. Słucha się wybornie!

Hejo
Co polecacie na przygodę z jazzem dla swiezaka? Bardzo lubię suite jazzowa z psów podczas nocnej jazdy autem bez celu. Próbuje się wbić w temat, ale jest tyle różnych podgatunków, że sam nie wiem od czego zacząć. Ostatnio próbowałem osłuchać free jazz ale nie siadło, chyba zbyt wysoki próg na początek.

abbaojcze pisze: ↑

23-10-2023, 06:16

Hejo
Co polecacie na przygodę z jazzem dla swiezaka? Bardzo lubię suite jazzowa z psów podczas nocnej jazdy autem bez celu. Próbuje się wbić w temat, ale jest tyle różnych podgatunków, że sam nie wiem od czego zacząć. Ostatnio próbowałem osłuchać free jazz ale nie siadło, chyba zbyt wysoki próg na początek.

Na początek weź sobie jakąkolwiek listę albumów jazzowych z seri top100 jest tego wszędzie pełno i potestuj co ci siada najbardziej Tam zawsze przewijają się podobne płyty Coltrane Miles Morgan Silver Henderson Hancock Shorter itd a jak załapie to jest taka fajna książka https://www.empik.com/the-penguin-jazz- ... lsrc=aw.ds W tym wydaniu masz 1000 płyt z opisem czyli sama esencja z podziałem na okresy ważne w historii jazzu co pomaga zorientować się jaki styl nam pasuje najbardziej ( w poprzednim było 23000 plyt)

David Murray nie dotarł niedawno do Wawy na gig, ale nie zapomniał jak grac free jazz. Nowa płyta od Relative Pitch z Johnem Blumem i Chadem Taylorem:

https://relativepitchrecords.bandcamp.c ... rsive-tree

Dwa większe składy z Leeds:

Amon Ra Collective ze swoim debiutem. Dla fanów spirytuali i elektrycznego Milesa:



ANCIENT INFINITY ORCHESTRA ze swoim (podobno) czwartym materiałem:



Tutaj Alicja i Janek Koltrejn oraz Pharoah Sanders się kłaniają

Harlequin pisze: ↑

24-11-2023, 09:34

Dwa większe składy z Leeds:

Amon Ra Collective ze swoim debiutem. Dla fanów spirytuali i elektrycznego Milesa:



ANCIENT INFINITY ORCHESTRA ze swoim (podobno) czwartym materiałem:



Tutaj Alicja i Janek Koltrejn oraz Pharoah Sanders się kłaniają

Anicient świetna płyta....od kilku dni na słuchawkach

22 marca archiwalny koncert z Carnegie Hall wychodzi w barwach Impulse

O lepsze, archiwalne wydawnictwo z jazzem będzie w tym roku cieżko. Genialny koncert. Utowry Johna brzmią tutaj przemocarnie.

Końcówka 2023 oto Clean Feed wydaje jedną z lepszych pozcji w swoim katalogu:



Starzy wyjadacze grają free jazz pełen treści, bez popadanie w instrumentalną onanizacje. Spoken wordy, sporo wyciszenia, trochę żarliwych improwizacji iświdrujacego klarnetu. Dla mnie bomba.

Nagrania z RogueArt zazwyczaj są godne uwagi. taj jest i teraz:



A tutaj zanosi sięna WYDARZENIE:



Charles Gayle/William Parker/Milford Graves - WEBO

Kurde, niezmiennie ładne strzał tu wrzucasz Przegapiłem Alice, nadrabiam, a tu tymczasem, fuck, Ivo i Gayle w kolejce!

Jak Ci mało Ivo to w tym rok jeszcze 2 pozycje wyszły:



Ten sam skład co na "Water music" ale bez Shippa. Mi średnio podchodzi duet Hellias/Rainey jako sekcja, ale rozumiem, że może się podobac

I kolejna w skladzie z weteranami Workmanem, Cyrillem i Chadem Fowlerem, ktorego za bardzo nie kojarze.

Skoro juz w temacie to właśnie wyszło inteygujące, 5-płytowe wydalnictwo od [ahmed], czyli zapis 5 koncertów z 5 kolejnych wieczorów ze sztokholmu:



Pat Thomas (pianino) i koledzy biorą na warsztat twórczośc zmarłego oudowca ahmeda malika i osadzają we freejazzowych aranżach. Dużo rytmizacji, niekoniecznie duzo swingu i bujania. Powiedzialbym taka freejazzowa Meshuggah. IMO jeden z ciekawszych obecnie kolejtywów jazzowych.

Całości w/w nie słyszałem, ale to co udostępnione bardzo mi odpowiada