Odkryłem coś fajnego

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
paluch
rozkręca się
Posty: 88
Rejestracja: 11-03-2008, 22:30

Odkryłem coś fajnego

22-08-2009, 19:55

Siema,

Nie kojarzę takiego tematu na tym forum, a chodzi o.... Podzielenie się swoimi odkryciami o muzyce niekoniecznie kojarzonej przez ogół, Waszych odkryciach, zespołach i artystach, którzy nie mają jeszcze kontraktu albo są w bardzo małej stajni... Bez metalu.

Mój pierwszy rzut to http://www.myspace.com/locostarmusic - Loco Star z Gdańska, trochę lounge, downtempo, elektroniki itp.

i jeszcze www.myspace.com/sebastianszymanski - Sebastian Szymański, muzyka idealna do filmu :)
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Odkryłem coś fajnego

22-08-2009, 21:29

też się podzielę, tylko ytrzeźwieję i odgrzebię te wszytskie wynalsaki!
mak ikla takich za pazuchą
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odkryłem coś fajnego

27-08-2009, 09:35

no ja sobie ostatnio odswiezylem przeboje zespolu Republika, konkretnie plyte Masakra i wyglada to tak: polowa kawalkow to interesujacy rock/funk + elektronika z jajem z fajnymi tekstami, druga polowa to sztampowy poprock z lat 90 , tez z niezlymi tekstami . jak sobie zrobie playliste to bedzie gitara.

masakra, mamona - zajebiste numery
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: Odkryłem coś fajnego

27-08-2009, 14:04

za gnoja traktowałem Republikę jako przekombinowany i przeintelektualizowany twór. w zeszłym roku coś mnie naszło i pożyczyłem od kumpla-maniaka wczesne płyty. i teraz (razem z dwoma pierwszymi Obywatelami GC) to dla mnie miodzio - dużo zimna i nowej fali z lat '80 czyli coś co lubię. płyt po "1991" już nie znam

a tak wracając do tematu - odkryłem ostatnio debiutancki album GOLDFRAPP "Felt Mountain". Senna, melancholijna, smutna, dołująca, elektroniczna ale na innym tropie niż Massive Attack czy Portishead. Późniejsze płyty już są bardziej taneczne ale równie fajnie się tego słucha
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Odkryłem coś fajnego

27-08-2009, 15:07

KreatoR pisze:
a tak wracając do tematu - odkryłem ostatnio debiutancki album GOLDFRAPP "Felt Mountain". Senna, melancholijna, smutna, dołująca, elektroniczna ale na innym tropie niż Massive Attack czy Portishead. Późniejsze płyty już są bardziej taneczne ale równie fajnie się tego słucha
Tak, bardzo fajna rzecz. Mam debiut (świetne, "bondowe" motywy się przewijają), Supernature (ano to już bardziej taneczne, tylko OK) i Seventh Tree (a ta z kolei bardzo fajna, letnia, z odniesieniami do psychodelii lat 60).
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: Odkryłem coś fajnego

27-08-2009, 17:38

to koniecznie posłuchaj "Black Cherry", jest takim pomostem między "Felt..." a "Supernature". Świetnie się tego słucha, są chyba nawet 2 znane hity z tej płyty, ale jak to u Goldfrapp nie brakuje też tych charakterystycznych "usypianek". Taka płyta fajna na sex,a ostatni numer idealny na finał :twisted:
a ostatniej nie mam, bo ciągle dość droga na półkach leży...

EDYTa: jak lubisz bondowe klimaty to spróbuj Propellerheads "DecksAndDrumsAndRock'n'Roll". Perka+skrecze+dęciaki+rytm
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: Odkryłem coś fajnego

27-08-2009, 18:52

Bondowe klimaty mówisz? Posłucha się.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Odkryłem coś fajnego

27-08-2009, 22:10

KreatoR pisze:Taka płyta fajna na sex
Yep, dokładnie tak jak mówisz.

Grot, obadaj właśnie Felt Mountain, tam jest trochę patentów właśnie typu lounge z lat 60, charakterystyczna gitara, linie wokalne momentami niczym Shirley Bassey ukradzione. Piękna płyta.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
paluch
rozkręca się
Posty: 88
Rejestracja: 11-03-2008, 22:30

Re: Odkryłem coś fajnego

31-08-2009, 07:49

http://www.myspace.com/slonwsrh - Słoń z Wyższej Szkoły Robienia Hałasu, rap z Poznania, rap w chorym klimacie
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: Odkryłem coś fajnego

01-09-2009, 17:55

Tak wracając do rekomendacji płyt w bondowym klimacie - Goldfrapp dużo dobrego, fajne, intrygujące piosenki i przyjemna wokalistka. Propellerheads już mi gorzej wszedł, no i z do Bonda to mi słabo pasuje, nawet pomimo remiksu motywu z On Her Majesty's Secret Service.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9911
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Odkryłem coś fajnego

08-09-2009, 11:42

Świetne, muszę posłuchać całej płyty:
Yare Yare Daze
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Odkryłem coś fajnego

22-09-2009, 18:07

Rodrigo y Gabriela

za wikipedią:

Rodrigo y Gabriela – meksykański duet gitarowy. Tworzą go Rodrigo Sánchez oraz Gabriela Quintero.
Muzycy poznali się w mieście Meksyk, grając w trashmetalowym zespole "Tierra Ácida". Zniechęceni ograniczonym zasięgiem tamtejszego rynku muzycznego, osiedlili się w Dublinie. Zwrot w ich karierze nastąpił, kiedy Damien Rice zaproponował im udział w irlandzkim festiwalu Oxegen.
Rodrigo y Gabriela grają głównie szybkie, rytmiczne utwory na dwie gitary klasyczne. Są to zarówno kompozycje własne, jak i covery znanych utworów, takich jak Stairway to Heaven czy Orion. Wśród swoich inspiracji artystycznych wymieniają Metallicę, Megadeth, Slayer, Testament i Overkill. Grają na gitarach wykonanych przez Franka Tate'a.



Usłyszałem w radiu dwa numery z nowej płyty, szybko zanotowałem nazwę duetu i sprawdziłem całość. Zostałem powalony, znakomite pomysły ,olbrzymia dawka energii, melodii i thrash metalowego szału na .... dwóch gitarach klasycznych. Wszystko podbite rewelacyjnym basem, co powoduję znakomite bujanie w prawie każdym numerze. Sprawdźcie mnie zachwycili ogromnie, nie ma wokali, ale nie ma miejsca na nudę.
Odpalcie ich jewspace i bawcie się znakomicie (Hanuman to jeden z najlepszych kawałków na albumie):
http://www.myspace.com/rodrigoygabriela

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Odkryłem coś fajnego

22-09-2009, 18:13

A znacie Apocalipticę?
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Odkryłem coś fajnego

22-09-2009, 18:19

to dwie różne bajki, apocaliptica moze im ssac pałki
Awatar użytkownika
Blackult
rasowy masterfulowicz
Posty: 2322
Rejestracja: 01-12-2004, 23:00

Re: Odkryłem coś fajnego

22-09-2009, 18:26

Kiedyś widziałem na jewtubie jeden czy dwa kawałki, bez spuszczania. Ale to ssanie pałki Gabrieli mogłoby być interesujące.
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Odkryłem coś fajnego

22-09-2009, 18:34

Bajki może i różne, ale ile razy metalowcy dadzą się nabrać na ten sam numer?
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: Odkryłem coś fajnego

22-09-2009, 19:25

Nie marudzić, akurat Rodrigo y Gabriela dają radę. I bez napinki, że są ambitni i grają muzykę poważną czy coś. Przyjemne, niezobowiązujące granie.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Odkryłem coś fajnego

22-09-2009, 19:29

4m słuchałeś? oprócz jakiejś tam nieznanej przeszłości związanej z metalem duet ten nie ma z nim nic wspólnego. Taką informacje daję Wikipedia, kiedy ich pierwszy raz usłyszałem nie wiedziałem tego, zareagowałem na muzykę, którą się przyjemnie słucha.
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Odkryłem coś fajnego

22-09-2009, 19:58

Oczywiście, że słuchałem, bo jak bez słuchania mógłbym się o ich graniu wypowiadać. Nie tylko słuchałem, ale także tutaj o tym projekcie pisałem w usuniętym wspaniałomyślnie przez admina wątku "NP czego słuchacie". 3 lata temu Mann w trójce PR wielki hype na nich nakręcił, już wtedy chciało mi się śmiać z reakcji metalowców :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Odkryłem coś fajnego

22-09-2009, 20:06

Covery mnie nie obchodzą. Znam jedynie najnowsze numery, które zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Słabym jestem metalowcem;)
ODPOWIEDZ