TYPE RECORDS

[Scaarph]

znajomy zarobił sobie u mnie dobre piwo. najpierw mi podsunął znakomity album juliena neto "le fumeur de ciel" a terazx uraczył mnie tym oto linkiem: http://typerecords.com/releases. jest to adres wytwórni type records, która wypluła na świat między innymi rzeczonego neto. nie do końca się orientuję, jaki status w kręgach słuchaczy ma ta wytwórnia, jednak wiem na pewno, że jeśli ktoś nie zna ich wydawnictw to powinien jak najszybciej się z nimi zapoznać. choć sam jeszcze niewiele słyszałem - tylko wspomnianego juliena neto, "marking time" richarda skeltona oraz "dragging a dead deer up a hill" grouper - wszystkie, a zwłaszcza tę ostatnią płytę gorąco polecam - te tylko trzy płyty pozwalają mi z czystym sumieniem obdarzyć type records potężnym kredytem zaufania.
kilka słów o profilu wytwórni. wydaje się (bo jeszcze nie przebrnąłem przez cały katalog), iż type preferuje okolice ambientu, post-folk z ambientowymi naleciałościami, nieco stylowej elektroniki. sam słucham w tej chwili płyty grouper, która totalnie niszczy mi konstrukcję serca - piękny śpiew wokalistki w akompaniamencie klasycznej gitary, wszystko przyprószone elektronicznym brudem i nieco schowane za mgłą. pyszna rzecz. co jednak ciekawe, nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł posłuchać innych płyt z tej stajni, wręcz wiercę się niecierpliwie na dupie dlaczego? a proszę bardzo, kilka króciutkich opisów kilku wydawnictw:

City Center by City Center - The long-awaited debut from Fred Thomas's City Center. Sublime noise-pop primed for the summer sun.
In Bocca Al Lupo by Xela - The true sound of total desolation...
Kappe by Svarte Greiner - The sophomore album from Erik Skodvin, taking his doom-laden sound into the darkest crevices of the underworld
Kappe by Svarte Greiner - The sophomore album from Erik Skodvin, taking his doom-laden sound into the darkest crevices of the underworld
When The Air Is Bright They Shine by Mountaineer - Sun-drenched paradise, taking cues from classic 60s and 70s folk-rock and bossa!
Eingya by Helios - An album of wordless songs, each holding an entire movie's worth of emotion.
Pale Ravine by Deaf Center - A haunting homage to the world of David Lynch and Angelo Badalamenti.
It's All Just Another Aspect Of Mannerism by Logreybeam - Gabriel Morley's first full length release, taking modern classical composition into an electronic framework to devastatingly beautiful effect.

sami przyznacie, że bardzo interesująco się co poniektóre rzeczy przedstawiają.

czy wspomniałem już, że type records udostępnia cały swój katalog do słuchania on-line zupełnie za darmo?

http://typerecords.com/releases - wchodzić, wybierać, słuchać!

[4m]

Bardzo dobra wytwórnia, ma w katalogu kilkunastu dobrych artystów

[4m]

When The Air Is Bright They Shine by Mountaineer - Sun-drenched paradise, taking cues from classic 60s and 70s folk-rock and bossa!
sami przyznacie, że bardzo interesująco się co poniektóre rzeczy przedstawiają.

Na papierze owszem, ciekawie. W rzeczywistości nuda nieziemska skłaniająca do rozważania kwestii czy niektórzy muzycy w ogóle słyszą muzykę, którą grają. Zdecydowanie unikać, strata czasu.