Strona 1 z 1
Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 07-10-2009, 12:14
autor: Skaut
Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
Tym razem coś z zupełnie innej beczki. Włoski neofolk łączący w sobie elementy kabaretu, muzyki folkowej, czasem filmowej pokroju Ennio Morricone. Z czym to porównać? Najprościej mówić o tym przywołując Rome. I tak jak Jerome na "Flowers From Exile" opowiada o hiszpańskiej wojnie domowej, tak
Ianva mierzy się z ostatnimi 60 latami włoskiej historii. Mamy więc multiinstrumentalną wycieczkę po ichniej kulturze i sztuce, mocno nacechowaną wojennymi "bliznami" z okresu drugiej wojny światowej. Nie oczekujcie jednak słonecznej płyty. "Italia Ultimo Atto" ma raczej pesymistyczny wyźdźwięk przez faszystowską pzeszłość. Nie twierdzę także, że wszystkim się ta płyta spodoba, bo pierwsze odsłuchy też mnie nie przekonały, ale wystarczył kawałek o włoskiej aktorce - "Luisa Ferida" (swoją drogą, kapitalnie zaśpiewany!), aby mnie ten album kupił.
Co jeszcze mogę napisać? Przepiękne i bogate w dźwięki, pachnące starą kinematografią dzieło!
Albo inaczej - mnóstwo dobre - jak się na masterfulowym forum zwykło mawiać;)
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 07-10-2009, 12:26
autor: Morph
Dużo lepsze od poprzednich? Bo przyznam że to co do tej pory słyszałem było raczej kiepskawe.
: 07-10-2009, 12:38
autor: Skaut
Morph pisze:Dużo lepsze od poprzednich? Bo przyznam że to co do tej pory słyszałem było raczej kiepskawe.
poprzednich? Nie słyszałem, ale ponoć tych poprzednich była aż jedna;) Kiepskawe powiadasz? No nie wiem, ja z początku miałem problemy z zaakceptowaniem męskiego wokalu, ale chyba tylko dlatego, że wcześniej usłyszałem Rome i ten "głeboki" śpiew Jerome. Później bez problemu się przekonałem, ale sądze że większość też będzie chciałaz początku to porównywać do Rome

A w gruncie rzeczy te dwie płyty łączy tylko wspólny gatunek.
Z "Italia Ultimo Atto" bije 100% autentyzm - i to przemawia jak najbardziej na korzyść.
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 07-10-2009, 14:20
autor: grot
Przesłuchałem ze dwa razy i mnie nie ruszyło. Wolę zaczekać na Roma Rotten Casino lub posłuchać jeszcze raz Flowers From Exile.
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 07-10-2009, 14:40
autor: kampeki
grot pisze:Przesłuchałem ze dwa razy i mnie nie ruszyło. Wolę zaczekać na Roma Rotten Casino lub posłuchać jeszcze raz Flowers From Exile.
To samo. Nie przekonuje mnie ten vocal.
: 07-10-2009, 15:35
autor: Skaut
kampeki pisze:grot pisze:Przesłuchałem ze dwa razy i mnie nie ruszyło. Wolę zaczekać na Roma Rotten Casino lub posłuchać jeszcze raz Flowers From Exile.
To samo. Nie przekonuje mnie ten vocal.
trzeba się wyzbyć porównań do Rome, a wtedy "Italia Ultimo Atto" objawi wam się w całej swej okazałości. Na dzień dzisiejszy stawiam to wyżej niż "Flowers From Exile"
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 08-10-2009, 21:22
autor: 4m
Skaut pisze:Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
Przepiękne i bogate w dźwięki, pachnące starą kinematografią dzieło! Albo inaczej - mnóstwo dobre - jak się na masterfulowym forum zwykło mawiać;)
<zieeew>
Ianua = zenua

Muzyka dla skończonych pizd

Posłuchajcie zresztą sami
http://www.myspace.com/ianva , 3 ostatnie kawałki w playerze.
: 08-10-2009, 22:23
autor: Skaut
4m pisze:Skaut pisze:Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
Przepiękne i bogate w dźwięki, pachnące starą kinematografią dzieło! Albo inaczej - mnóstwo dobre - jak się na masterfulowym forum zwykło mawiać;)
<zieeew>
dokładnie zieeew.
Jesteś bardziej przewidywalny niż śmierć Wojtylsena w 2005 r. No i widzę, że z SIID'em macie wiele wspólnego. Z pietyzmem śledzicie każdy mój wpis. Nie posądzałem Cię o trolling internetowy, ale wy chyba z SIID'em jakiś front założyliście

No nic psy szczekają, a karawana jedzie dalej.
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 08-10-2009, 22:46
autor: plecki
miazga, kaliber anny marii jopek z patem matheny
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 09-10-2009, 08:20
autor: Riven
plecki pisze:miazga, kaliber anny marii jopek z patem matheny
muzycznie to byla fajna plyta, ale nie moge kurwa zniesc wokalu anny marii jopek. nie wiem co, ale cos mnie strasznie denerwuje w jej glosie.
Skaut > olej tego zjeba (tzn. wiem ze jest to trudne, hehe). on sie bedzie dopierdalal tylko ze wzgledow personalnych, tak jak zaczal sie dopierdalac do current 93 w wielu miejscach - bo ja ich uwielbiam

teraz bedzie zaprzeczal, ale to jest oczywiste - jak kiedys z nim gadalem to bylo , ze szanuje te scene, ale moze nie jest jakims wielkim fanem, a potem, jak juz sie na nim poznalem i zaczalem to otwarcie przyznawac - tibet nagle okazal sie 'pedalem' czy tam 'ciota' etc.

Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 09-10-2009, 10:38
autor: Scaarph
to tibet nie jest pedałem? O_o
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 09-10-2009, 10:40
autor: Riven
nie. ma zone nawet.
douglas p. jest pedalem.
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 09-10-2009, 14:31
autor: 4m
Drone pisze:
Przesłuchałem. Bardzo dobre, jest ten klimat starej kinomatografii, minionego triumfu i melodramatu w obliczu katastrofy. Wydaje mi się, że czas kolegi 4m już minął, czas odpocząć

Wprost przeciwnie, kolego. Powiedziałbym nawet, że moje wyczucie smaku uległo znacznej poprawie analogicznie do smaku osoby, która wykreśliła z jadłospisu nadmiar soli, cukru, konserwantów i ulepszaczy. W obecnej sytuacji nawet nie myślę o chwili wytchnienia, lecz delektuję się doznaniami wyostrzonego jak nigdy zmysłu
Zdanie swoje oczywiście podtrzymuję i chciałbym dodać kilka słów, które w zupełności oddają istotę Ianva: "to takie włoskie".
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 09-10-2009, 14:40
autor: plecki
Riven pisze:plecki pisze:miazga, kaliber anny marii jopek z patem matheny
muzycznie to byla fajna plyta, ale nie moge kurwa zniesc wokalu anny marii jopek. nie wiem co, ale cos mnie strasznie denerwuje w jej glosie.
napisalem to z przysennym przekasem, widac, ze troche nie wyraznym.
jopek jak i ianava to silowa, grafomanska muzyka, bez cienia subtelnosci.
moze w strone innego poludnia sie obracam, ale taki magic id niszczy ianava lekkoscia i smakiem :
http://www.myspace.com/themagicid
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 09-10-2009, 18:31
autor: Riven
nie wiem , znam osoby ktore lubia jopek (dziwie sie), dlatego az tak mnie to nie uderzylo. natomiast z tego co pamietam to sama warstwa instrumentalna nie byla tam wcale taka zla, co innego jej wokal. w zasadzie dosc celnie to opisales. zabawne, bo niby stara sie byc taka wlasnie arcysubtelna, a efekt jest dla mnie zupelnie przeciwny
Re: Ianva - Italia Ultimo Atto [2009]
: 20-10-2009, 15:08
autor: streetcleaner
przecież jopek dzięki patowi nagrała swój najlepszy album, który odrzucając wokal czy też nie, kapitalnie brzmi i gra.
Co do IANVA.... słucham po raz pierwszy i po paru numerach przychodzą mi bardzo luźne skojarzenie.... z takimi obrazami jak
Rzym, miasto otwarte' lub 'Paisa' tego samego autora. Wgryzam.