Masterful Magazine

Znam ino jedną płyte, ale wydaje mi sie, że jak ktoś to zobaczy to będzie musiał wszystko skorygować :D

Al się zapija, Jazowi odpierdoliło, kto następny?
http://muzyka.onet.pl/newsy/rock/zagina ... omosc.html

Killing Joke proszą też o wszelkie informacje na temat tego, gdzie może aktualnie znajdować się wokalista. Muzycy stracili kontakt z Jazem Colemanem kilka dni temu.

Pewnie wyskoczył na pustynię błędowską z kolegami z Czechomor.

Wyczuwa koniec świata skubany :-)
Uwielbiam Typa.
A ta trasa The Cult/The Mission/Killing Joke jakby o kraj nadwiślański zawadziła to bym chyba popuścił strużkę...

Niezle odjebal:D

Sgt. Barnes pisze: A ta trasa The Cult/The Mission/Killing Joke jakby o kraj nadwiślański zawadziła to bym chyba popuścił strużkę...

Ja na samą wieść o czymś takim popuściłem...

Sgt. Barnes pisze:A ta trasa The Cult/The Mission/Killing Joke jakby o kraj nadwiślański zawadziła to bym chyba popuścił strużkę...

No ja miałem iść u siebie, ale przede wszystkim na The Cult. Ciekawe rzeczy :D

koniec swiata sie zbliza, a plyta jakis taki maly poziom jokeowego szalenstwa miala, to jaz musi jakies dodatkowe jaja odjebac ;)

Bezdech pisze:

Killing Joke proszą też o wszelkie informacje na temat tego, gdzie może aktualnie znajdować się wokalista. Muzycy stracili kontakt z Jazem Colemanem kilka dni temu.

Pewnie wyskoczył na pustynię błędowską z kolegami z Czechomor.

znajdzie się, Ozziego też parę razy szukali i się jakoś odnalazł sam bez niczyjej pomocy

Znajdzie się albo i nie. Nawet tutaj ktoś wieszczył, że ta jego fascynacja okultyzmem doprowadzi go do obłędu.

ramonoth pisze:Znajdzie się albo i nie. Nawet tutaj ktoś wieszczył, że ta jego fascynacja okultyzmem doprowadzi go do obłędu.

A kogoś nie doprowadziła?

To raczej w drugą stronę działa

Widząc nowego posta pomyślałem, że się znalazł :D

Też tutaj zaglądam z nadzieją, że się znajdzie.:)

tylko jak docenicie ostatnią płytę

Jaz Coleman, alive and kicking in the Western Sahara

To the relief of family and friends, Killing Joke Frontman Jaz Coleman appeared today from his retreat in the Western Sahara bemused by all the fuss of his disappearance. “I’ve been finishing my book and writing the score for my new project – (The Nirvana Symphonic) – (laughs), what’s all the fuss about then?”

Coleman had apparently been living a nomadic existence for the last month in the desert in order to concentrate on finishing his two current projects. Nirvana looks like becoming a TV show and a concert in Seattle in 2013 and the book and an exclusive Coleman album will be packaged together and available for order as early as next week.

International media picked up on the story last week, sending it global, from the press release announced by the band on the Killing Joke Official Facebook site questioning his whereabouts. Fans from around the world have been more than proactive in their opinions - from random sightings in Christchurch New Zealand, to past recollections of his elusive behaviors in Iceland.

Yet mystery still surrounds the message on Facebook regarding The Cult and The Mission Shows of which Coleman claims no knowledge. 'Looks like this has caused a right ding dong and feel its impossible to continue this tour under the circumstances'. His comments were to wish both The Cult and The Mission the best of luck on the tour, and to find out who has been impersonating him. Znalazł się ;D

:DD

Świetna ta płyta - wreszcie kupiłem i zamiast spać to słucham jak szalony chyba trzeci raz pod rząd i jestem zachwycony tym albumem.

Z oficjalnego FB zespołu:

There will be two album releases next year and a very small run of headline shows to coincide with the release of the first album. Details of the album to follow Later in the year.

2012 finally gets its US release in November through Universal Records. Apologies it's taken forever but we were trying to get some US dates in around the release but simply ran out of time.

Limited US tour dates will however be scheduled around the release of above mentioned album in March April sort of time 2013

KJ 2012

W sumie chyba się cieszę, bo nowa jest zasadniczo bardzo dobra.
Z innej mańki, dosyć zabawnie wyglądają te ogłoszenia o koncertach w USA, a jeszcze niedawno zapewniali, że nie zagrają w Imperium Zła, hehehehehehe

Odświeżam sobie "What's this for". Doskonale wchodzi.