Strona 3 z 10

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 13-11-2009, 23:57
autor: plecki
nie peniaj scaarph, ze seattle pochodzi tez i EARTH, wspomniane THE ACCUSED, no i MELVINS (ktorego na debiucie NIRVANA slychac sporo).

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 14-11-2009, 00:09
autor: Triceratops
Scaarph pisze:ty tak jednak serio? :lol:
No to pasuje mistrzu pokretnej erystyki. To jedyny gramatyczny sens jaki moglem wynalezc w tym labiryncie ukrytych znaczen i dwojakich sensow.

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 14-11-2009, 16:55
autor: Scaarph
to ja ci to inaczej wyłożę, metodą obrazową, i to bynajmniej nie w postaci komiksu, panie szybka klawiatura, wolna myśl.
*część pierwsza*
oczywiście znasz się na grunge jak mało kto, więc wyszperaj na jewtubie ze trzy jakieś kawałki, których jest duża szansa, że nie znam (a niewiele znam z grunge, więc masz pole do popisu), i najlepiej, żeby były porozrzucane gatunkowo jak najbardziej. daj linki, a ja bez żadnych uprzedzeń posłucham i powiem tobie, czy mi się podoba.

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 14-11-2009, 18:04
autor: Triceratops
Nie mowie ze znam sie jak malo kto, nie chce mi sie przekonywac, linki miales gdzies na 1 stronie.

http://www.dailymotion.pl/video/x2kur3_ ... -box_music



Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 15-11-2009, 01:21
autor: Herezjarcha
A czy Afghan Whigs i L7 to też był Grunge?

A co do sądu nad Nirvaną to był to chyba ostatni wielki zespół rockowy. Po nich żaden nie zdobył już takiej publiczności.
I choćby za ta należy im się szacunek.

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 15-11-2009, 01:41
autor: So_It_Is_Done

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 15-11-2009, 09:50
autor: Triceratops
IMhO Afghan Whigs raczej nie, zwlaszcza ze Greg Dulli tak naprawde kontynuuje w Twilight Singers to co robil. L7 gralo koncery z Cobianem i innnymi ale czy gtralo grunge to nie wiem, byc moze.

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 15-11-2009, 22:57
autor: Raagoon
Podobnie jak Dan Swano, tylko nie pamietam czy to kogos zgorszylo :)

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 16-11-2009, 14:20
autor: DCI Hunt
Drone pisze:Oczywiście NIRVANA to szczery, dobry zespół
Szczery na pewno, dobry pewnie też, ale i tak ich nigdy nie lubiłem :lol:

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 16-11-2009, 14:51
autor: Block69
Również.

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 16-11-2009, 18:42
autor: longinus696
Bardzo dobra kapela. Lubię ich debiut.

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 17-11-2009, 14:15
autor: So_It_Is_Done
Zdaje się, że Pan Eddie z Pearl Jam widnieje na interia.pl w koszulce Exodus.

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 26-11-2009, 13:01
autor: KreatoR
nie ma co, Nirvana to był świetny zespół. nie będę wymyślał prochu - wystarczy że przytoczę co inni pisali (na "tak"): szczerość i autentyczność jest na każdej ich płycie. niestety autodestrukcyjna natura Kurta była świetną pożywką dla "branży", która spożytkowała to w 100% i dzięki temu sprzedano zespół nastolatom. i z tego powodu Nirvana pokutuje jako koniunkturalny zespól dla zbuntowanych licealistów :(

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 02-01-2010, 02:30
autor: streetcleaner

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 02-01-2010, 02:45
autor: Bloodcult
właśnie miałem to wrzucić tylko nie chciało mi się tematu zakładać :) Co do samej reaktywacji to mam sporo obaw po tym co Chris teraz nagrywa, ale kto wiem...

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 06-01-2010, 20:42
autor: mad
Sentyment do Nirvany też mam. Wkuwałem na egzamin, robiłem przerwę na papierosa, włączałem TV i oczywiście leciał ten najbardziej popularny teledysk. Następnym razem to samo. I potem też.
Nirvanę trochę zacząłem cenić, gdy po Nevermind usłyszałem debiut - podobało mi się. Ogólnie jednak nie pamiętam, kiedy przełuchałem jakąś płytę w całości. W tej chwili już nie mam żadnej, coś tam w zbiorach posiada młodszy kuzyn, ale jakiś czas się nie widzieliśmy. Szczerze mówiąc nie tęsknię (za Nirvaną).

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 30-08-2011, 12:31
autor: hcpig


Wiedzieliście że Nirvana coverowała Unleashed?

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 31-08-2011, 17:04
autor: megawat
Tak.

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 31-08-2011, 17:44
autor: Wujek Lucyferiusz
Nirvana będzie dostawać cięgi zawsze, mimo, że wpłynęła w ogólnym rysie na scenę mocniejszego/emocjonalnego grania pozytywnie. Dla mnie to przykład przypadku, gdy ciul kocha "Smells..." i zniesmacza resztę rówieśników do spróbowania reszty dokonań. :)


Po seansie "About a Son" nie byłem ani odrobinę przekonany na tak. Dalej nie jestem. Ale zmian jakie wprowadzili na kulturę około-pop nie da się przecenić. Kropka.

Dziękuję.
Dobranoc.
:)

Re: Sąd Kapturowy: Nirvana

: 31-08-2011, 18:13
autor: ultravox
Ostatnio słuchałem sobie wyrywkowo różnych kawałków Nirvany i muszę przyznać, że doskonale się bronią po latach. Jestem na tak.