Maleficio pisze:twoja_stara_trotzky pisze:bo to z ciebie cytat, jełopieTriceratops pisze: O to to ! Zgadzam sie z tym gosciem
umówcie się gdzieś na Chyloni dajcie se po razie i będzie good
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Maleficio pisze:twoja_stara_trotzky pisze:bo to z ciebie cytat, jełopieTriceratops pisze: O to to ! Zgadzam sie z tym gosciem
niee. między nimi była niepotrzebna składanka remixów p.t. "Mixed Up" (produkował się tam m.in. niejaki William Orbit)Ihasan pisze:Triceratops pisze:Emm sorry moze sie nie wyspalem albo cos przeoczylem, ale wydaje mi sie ze w okresie pomiedzy tymi plytami............to oni nie wydali zadnej plytyMaleficio pisze:a ja najbardziej lubie okres miedzy Disintegration a Wish
wydali te dwie płyty; ....Disintegration i Wish
Chodzilo mi o regularne wydawnictwa, faktem jest ze jak wyszla Mixed Up to nie zebrala zbyt pochlebnych opinii, niemniej dzisiaj slucham jej z przyjemnoscia i oprocz zbednych wersji jak Catterpillar, The Walk czy Inbetween Days sa na niej kapitalne wprost wersje Lovesong czy Fascination StreetKreatoR pisze:niee. między nimi była niepotrzebna składanka remixów p.t. "Mixed Up"
no i co zrobisz, nic nie zrobisz z Kjurami jest tak, że "mnóstwo różno-gatunkowych" płyt nagrali i można się pogubić w poznawaniu dyskografii jak bez przewodnika idziesz. reszta z tych wymienionych przez Ciebie bandów była bardziej spójna stylistycznie i mniej eklektyczna w swoich dokonaniach - więc i łatwiej przyswajalnastreetcleaner pisze:to ja odwrotnie z kolei. Zawsze miałem z nimi nie po drodze (znam tylko porno i disi, mam nawet na CD!) , ale nie kumam kultu;)
Zdecydowanie jakoś wolę Siouxsie and the Banshees, Bauhaus , Siostrzyczki, no czy przede wszytskim Joy Division.
Bo Join the Dots to najlepszy składak wszech czasów jest.KreatoR pisze:Forest już był tak spierdolony przez Blank & Jones
a słyszałeś remix Forest z "Join the dots" - to dopiero świetna robota jest!
twoja_stara_trotzky pisze:1. Faith / Pornography
2. Seventeen Seconds
3. Three Imaginary Boys
i DEZINTEGRACJA.