Strona 1 z 1

STEPHEN LYNCH

: 05-03-2010, 21:59
autor: Morph
Zasadniczo powinienem to chyba wrzucić do debilizmen und jajen, ale ten koleś tak mi zmasakrował psychikę że wrzucę go jednak tutaj, zwłaszcza że wydaje i płyty. Poza tym zginąć w odmętach zapomnienia nie może bo to jebany geniusz zrytego humoru :D

Za Wiki:
Stephen Andrew Lynch (ur. 28 lipca 1971 r. w Abington w stanie Pensylwania w USA), jest amerykańskim komikiem i muzykiem. Nominowany do nagrody Tony Award aktor, który znany jest ze swoich unikalnych i kpiących z życia codziennego piosenek oraz kultury pop. Lynch nagrał jeden studyjny album i dwa albumy na żywo. Pojawił się dwa razy w Comedy Central Presents. Występował na Broadwayu w adaptacji The Wedding Singer.

(korekta - albumy są dwa nie jeden)

Obadałem jak na razie parę luźnych songów i ostatniego live'a i leżę, nagle cała masa rzeczy przestała być śmieszna.

Obadajcie dwie sztuki:
Halloween:


Craig:


:lol:

Re: STEPHEN LYNCH

: 05-03-2010, 22:13
autor: Alsvartr
No przemistrz! :lol: Mimika i tekst przy drugim kawałku mnie powaliła totalnie. "I'm fuckin' Craaaaaaig!" :D Muszę obadac więcej . Ma jeszcze jakieś petardy podobne do Craig'a?:)

Re: STEPHEN LYNCH

: 05-03-2010, 22:21
autor: Morph
W zasadzie co najmniej 3/4 tego ostatniego live'a na którym są te dwa kawałki.

Przemistrzowska jest jeszcze ballada o dziewczynie nazistce, jakoś się nazywała little tiny moustache czy coś takiego.

Baby i Albino też mocarne.

Re: STEPHEN LYNCH

: 05-03-2010, 22:23
autor: Alsvartr
Ok, sprawdzę, sprawdzę, bo gośc zdecydowanie ma talent :D

Re: STEPHEN LYNCH

: 05-03-2010, 22:53
autor: twoja_stara_trotzky
doskonałe ;)

Re: STEPHEN LYNCH

: 05-03-2010, 23:31
autor: Morph
Tu macie jeszcze skrajnie zajebisty kawałek:


Re: STEPHEN LYNCH

: 05-03-2010, 23:57
autor: streetcleaner
rewelacja :lol:

EDIT: Special Olympics :lol: :lol: :lol:

Re: STEPHEN LYNCH

: 06-03-2010, 00:10
autor: H-K44
Zajebioza! Koleś jest fenomenalny!
"Craig" mnie zniszczył. :lol:

Re: STEPHEN LYNCH

: 06-03-2010, 12:13
autor: Baton
Lynch kruszy mury, prawda od dawna znana. Świetnie się go slucha przy piwie, albo i nie tylko piwie.
Morph pisze:Tu macie jeszcze skrajnie zajebisty kawałek:
Ten kawałek jest kosmiczny, zrobił mi kiedyś z mózgu kapustę z grochem a'la babka długopisa.