Strona 1 z 1

Topaz Rags - Capricorn Born Again

: 06-12-2010, 00:17
autor: grot
Obrazek
Opróżniona butelka pigułek na sen i powoli sącząca się krew z podciętych żył. Jeszcze żywe ciało w wannie wypełnionej gorącą wodą i Beth Gibbons jammująca z Bohren gdzieś za ścianą, muzyka płynie leniwie... Depresyjna płyta, kapią powoli nuty z jakimiś nienaturalnymi pogłosami, jakby muzycy grali już wyłącznie siłą rozpędu, każda decyzja, zmiana, ruch wymagała by nadludzkiej siły i w ogóle już nic nie da się zrobić, tylko cieszyć się coraz bardziej ulatującym ciepłem.
Jak ktoś ma ochotę się podołować to płyta jak znalazł.

Re: Topaz Rags - Capricorn Born Again

: 06-12-2010, 00:29
autor: Glene
Moze byc interesujace w dodatku powiazania z Bohren. Dzisiaj juz sluchalem smutasow z Low wiec jak cos to plytke obadam jutro bo dzisiaj wiekszej dawki smutow nie dam rady przyjac :wink:

Re: Topaz Rags - Capricorn Born Again

: 06-12-2010, 01:52
autor: white_pony
pojawilo sie slowo klucz >Bohren< wiec napewno obczaje :)