Chcesz powiedzieć, że "White Album" był dziełem pośmiertnym Lennona?przecież to wyszło w 1982 roku![]()
Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed, Skaut
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Wystrzegałbym się rozprawiania się z szajsem raz na zawsze, bo już blisko 20 lat temu próbowali rozprawić się z Blasphemy czy Beheritem. Ja raczej widziałbym to jako zestaw recenzji, opinii i komentarzy które po prosty nakreślałby to, z czym warto się zapoznać. Ja np. o muzyce starszej niż z lat 80, i to właściwie tylko jednym (ale za to jak szerokim) gatunku nie mam pojęcia, więc osobiście chętnie poczytam opinie na temat innych, a może i z czasem się zaznajomię z tym czy owym, jak będzie dostatecznie dobra zachęta ze strony piszącego.Drone pisze:Nie chodzi tu też tylko o encyklopedię, ale raczej o wykładnię, żeby raz na zawsze rozprawić się z szajsem.
To może równoległe tematy dla komentowania poszczególnych roczników, żeby we właściwym syfu nie robić, też?trocky pisze:ja rozumiem, że roczniki można sobie dowolnie zakładać w każdej chwili...
Poza tym od siebię postuluję aby ktoś, kompetentny (taki komplemencik, żeby potencjalnemu zainteresowanemu się chciało) robił raz na jakiś czas podsumowanie jakiegoś roku czy okresu wrzucając np. subiektywnego składaka w formie cyfrowej (potencjalnie zakładam że większość materiału i tak będzie opisywana z jp2 a nie winyla).
No i na końcu postuluję aby w ogóle darować sobie tutaj metal.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
nie no, rozprawienie się z szajsem w metalu, to dla niektórych dopiero będzie wyzwanie 

- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
ja jeszcze raz postuluję - zero ograniczeń, roczniki można już zakładać etc. metal i nie metal, wszystko. ament.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
zgadzam sie - inaczej to szkoda czasu - albo zostawimy cos sobie i mlodszym, albo sobie popierdolmy o Dodzie...twoja_stara_trotzky pisze:ja jeszcze raz postuluję - zero ograniczeń, roczniki można już zakładać etc. metal i nie metal, wszystko. ament.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
dojdziemy za rok ... do lat 70tych;Adrian696 pisze:zgadzam sie - inaczej to szkoda czasu - albo zostawimy cos sobie i mlodszym, albo sobie popierdolmy o Dodzie...twoja_stara_trotzky pisze:ja jeszcze raz postuluję - zero ograniczeń, roczniki można już zakładać etc. metal i nie metal, wszystko. ament.

-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
a wracając jeszcze na sekundkę do Red Krayola, nigdzie indziej jak tu pasuje cytat z Zappy:
Najpierw tę głupią rzecz zrobię ja, a potem wy nieśmiali powtórzycie to po mnie.
Najpierw tę głupią rzecz zrobię ja, a potem wy nieśmiali powtórzycie to po mnie.

- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Tak a'propos nieśmiałości... Panowie, rozkręcajcie się powolutku. Oczywiście nic na siłę, ale, jeśli macie już konkretne pomysły na jakieś ciekawe recenzje dobrych płyt, to wrzucajcie.streetcleaner pisze:a wracając jeszcze na sekundkę do Red Krayola, nigdzie indziej jak tu pasuje cytat z Zappy:
Najpierw tę głupią rzecz zrobię ja, a potem wy nieśmiali powtórzycie to po mnie.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
No dobra, próbuję się zmierzyć z tematem.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Bardzo dobra recenzja. Z pewnością sięgnę po ten album. Robiłem już jedno podejście do Whitehouse, do "Mummy and Daddy" konkretnie, ale nic z tego nie wyszło.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
IMO kiepski wybór na początek przygody. Myślę że jak już to warto albo od końca, albo od początku (ja zaczynałem od Asceticists 2006, trzy lata minęły i jestem mniwięcy w połowie zgłębiania). Oba rozwiązania mają wady i zalety, ale doceniam poznawanie obiema metodami.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
chyba zacznę od początku bo intryguje mnie kolaboracja z NWW 

-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Sto pięćdziesiąt morderczych pasji
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
150 Murderous Passions....
wiem... wstyd że tego nie znam....
były jeszcze jakieś ?


były jeszcze jakieś ?
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Bradford Red Light District- The New Order.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
O ile wiem to nie było, ale też nie wszyscy uważają to za kolaborację. Czasem traktuje się to jako odrębny projekt obu muzyków, nic nie mający wspólnego z macierzystymi kapelami.
Aha, no i co wydanie 150MP to inna zawartość
Aha, no i co wydanie 150MP to inna zawartość

Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Ale The New Order to znowuż nie tyle kolaboracja Whitehouse/Bennett tylko w miarę odrębny projekt.
BTW - w życiu tego albumu nie słuchałem, warto?
BTW - w życiu tego albumu nie słuchałem, warto?
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Naprawdę kurewsko warto, choć jest bardzo trudny. Może wydać się bardzo gówniany ale warto mu dać szansę. Ma taki oniryczny klimat. W sumie to ambient, jakieś plumkanie, rozmowy, swing lecący w radiu i raz na jakiś czas uderzenie jazgotu. Naprawdę dobrze oddaje klimat miejsca w którym ludzie tracą resztki człowieczeństwa.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Myślę, że początki power electronics można znaleźć już na "First Annual Report" THROBBING GRISTLE. Też atakuje skomasowanymi falami dźwięku, no i tematyka jak najbardziej charakterystyczna dla gatunku: dewiacje seksualne, seryjni mordercy itd.Morph pisze: WHITEHOUSE birthdeath experience
Tak, 30 lat już minęło od wydania debiutu czyli właśnie Birthdeath Experience. Płyta z wielu powodów co najmniej wyjątkowa. Po pierwsze - mimo że na wskroś industrialna - w zasadzie chyba stanowi kamień węgielny power electronics (no chyba że o czymś zapomniałem, ale wszystko co mi przychodzi na myśl zaczęło wychodzić po '80), i to do tego nieświadomie.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;