Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

[Morph]

Throbbing Gristle znam w stopniu mniej niż haniebnie małym (doba za krótka, aczkolwiek młody jestem i mam czas), dopuszczam też luki w Pamięci jak i ubytki w Poznaniu stąd sformułowanie "w zasadzie chyba" .

[Bloodcult]

właśnie przesłuchałem "Birthdeath Experience". Bardzo intrygujący album, z pewności będe do niego wracał w najbliższym czasie. Moje pierwsze skojarzenia to "Second Annual Raport" - ale pewnie dlatego że tylko to TG znam . Co więcej zastanawiam się na tym jak taka muzyka musi brzmieć na żywo (widziałem w tym roku na WIF Brighter Death Now i rozpierdol zrobili masakryczny).

[longinus696]

Suicide- Suicide .

Mocna rzecz. Futurystyczna wersja punk-rocka wyzbyta wszelkich złudzeń, co do widoków na lepszą przyszłość.

edit: Jaghut, jak lubisz takie klimaty to obczaj TO:

[Jaghut]

Z chęcią. Jakieś tagi?

[longinus696]

Suicide, Joy Division... punk przefiltrowany przez surrealistyczne skłonności i industrialną wrażliwość lat 80-tych... tyle.

[Bonny]

Skaut ja znam ten krążek, co go właśnie wrzuciłeś do 1979, inni pewnie też, ale na miłość boską nazwę zespołu może by warto dodać do opisu

[twoja_stara_trotzky]

skaut to ezoteryk

[Bloodcult]

no przecież jest miniaturka z linkiem do RYM, o co wam chodzi ?

[Bonny]

chodzi o to, że okładkę też mógł pominąć

[Skaut]

się małostkowi wszyscy na forum zrobili
Poprawione, dzięki.

[Triceratops]

Suicide, Joy Division... punk przefiltrowany przez surrealistyczne skłonności i industrialną wrażliwość lat 80-tych... tyle.

Toz to klasyka francuskiego darkwave w stylu Trisomie21 czy Little Nemo, pierwsze slysze o punkach i industrialach w tym kontekscie, chyba ze cale darkwave jest tym filtrowane Niekoniecznie bym polecal komus kto szuka podobnych klimatow do Suicide ale jak ktos lubi wlasnie szwabow z Pink Turns Blue , zabojadow z Little Nemo czy belgow z Siglo XX to wlasnie Norma Loy pasuje idealnie. Attitudes jest nieco bardziej uduchowiona i ubluesowiona z Sylvianowskimi wokalami nieco ale to ciagle darkwave/coldwave

[Morph]

Przede wszystkim okładki z RYM są linkowane, co pozwala obadać kapelę jak się nie zna. A tak to wrzuci taki psichuj Venom jakiś i weź tu człowieku szukaj .

[twoja_stara_trotzky]

dokładnie, wypierdalać wszystkie recenzje z innymi okładkami, to się nauczą zasad.

[Morph]

Właśnie, encyklika nie ma moda, zgłaszam się na ochotniczego ochotnika z ochotą, Ordnung muß sein!

[twoja_stara_trotzky]

dopsz, masz moje poparcie, synu

[Skaut]

Właśnie, encyklika nie ma moda, zgłaszam się na ochotniczego ochotnika z ochotą, Ordnung muß sein!

chyba się spóźniłeś

[trup]

Łoojezuuu... jakie ujadanie. Widzę, że tendencja do poprawności politycznej również tu panuje.... Dziękuję za zmianę okładki. Chociaż "moja" większa się mi bardziej podobała.

[Skaut]

Łoojezuuu... jakie ujadanie. Widzę, że tendencja do poprawności politycznej również tu panuje.... Dziękuję za zmianę okładki. Chociaż "moja" większa się mi bardziej podobała.

no, ale tutaj nie trzeba się bulwersować. Chodzi o to żeby encyklopedia ładnie i schludnie wydana została.

[streetcleaner]

myślisz, że Kagra się zainteresuje?

[Morph]

Kolejny kwesczyn - do jak nowych płyt sięgamy? Sytuacja jest taka - mam kandydata z roku 2003, który zamiata, który na 2120369163% powinien się tu znaleźć, który niszczy, gwałci, rabuje i podpala, płytę-fenomen. I tu tkwi szkopuł, jak gwóźdź w Pinheada łbie - mogę???

BTW od razu za jednym zamachem - drugą mam z 1997