w rzeczy samej ja tez. moze czlowiek na starosc gluchy....twoja_stara_trotzky pisze:a ja nie łapię, gdzie tam ten metal...
Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Moderatorzy: Gore_Obsessed, ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir, Skaut
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
woodpecker from space
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
w sumie to zabawne, bo Killing Joke, wbrew pozorom, wcale nie był jeszcze do niedawna słuchany przez metaluchów*. w sumie to zmieniła to w dużej mierze ostatnia płyta dość ostro w metalowych mediach sprzedawana. i tak to w każdym razie zabawnie działa, że jak metaluch odkryje dziś Killing Joke to się okazuje nagle, że to zespół metalowy
* zakładam, że typowy metaluch nie słuchał też jednak Godflesh, Scorn, Sonic Violence i pokrewnych.
* zakładam, że typowy metaluch nie słuchał też jednak Godflesh, Scorn, Sonic Violence i pokrewnych.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Ano. Zabawne jest tez to ze metaluchy w zasadzie ograniczaja sie w zasadzie do 2 ostatnich przed rozpadem w 96 i nowej a takie Night Time na przyklad to wstydliwy temat bo przeciez i Nirvana zrzynala i syntezatory....
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9262
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
A mi się właśnie wydaje, że wymieniłeś zespoły, którymi "typowe metaluchy" zawsze się interesowałytwoja_stara_trotzky pisze:* zakładam, że typowy metaluch nie słuchał też jednak Godflesh, Scorn, Sonic Violence i pokrewnych.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9372
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
O to chodzi?twoja_stara_trotzky pisze:ja myślę, że powinieneś zamieścić tu swoją recenzję RED - King Crimson
1. "Red" 6:20, Instrumentalny. Początek niezły, ale DeKolOfKtulu to przy tym arcydzielo, po prostu. Zero dynamiki.
zapuszczam "ItsMyLife" JonBonJovi z plytki Crush, zeby nie stracic rownowagi i napisac ze 1 jest beznadziejne, bo przy "Its my life" - nie jest beznadziejne. Ten CD kupilem swojej dziewczynie, bo ona to uwielbia, ech, kobiety. Ale za to jest swietna w łóżku
2. "Fallen Angel" 6:00, Początek ciekawy, ale to wejście wokalu w stylu SimonAndGarfunkel, ech. Wokal monotonny jak FlakiZOlejem. Refrenik "FallenAngel" po prostu beznadziejny. Znów brak dynamiki. Znów beznadziejny refren ... I ten durny saksofon czy trąbka ....
zapuszczam ItsMyLife ))) Crimson zyskuje w moich oczach.
3. OneMoreRedNightmare 7:07 Coś zalatuje mi płytką "TheWall" PinkFloyd. Wejście wokalu. Niezłe. Bardzo dobre. Podoba mi sie. Dalej coś szybszego, ok. Utwór jest dobry.
zapuszczam ItsMyLife ))) Crimson zyskuje w moich oczach.
4. Providence 8:08. JedynyMożliwyKomentarz: Jak chce posłuchać, k****, klasyki, to zapuszczam ActusTragicus JSBacha. Crimson konkuruje tu chyba z Beethovenem, żenada, bo w tej konkurencji nie ma szans ...
5. Starless 12:10. Wolny początek. Znów orkiestra. Wokal - bardzo ok. Zaczynam to lubic. Bardzo dobre, gdyby tylko tę durną trąbkę zastąpić gitarą.
Chyba najlepszy utwór na płycie.
Ocena płyty 4/10. Zero dynamiki. Płyta jest statyczna. Może i głęboka, nie dyskutuje.
Zapuszczam "SouthOfHeaven". Co za ulga.
I jak nic 1974 rozpoczęty, miazga.
Yare Yare Daze
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
O w kurwa , co to za idiota splodzil?? Skad to ?
woodpecker from space
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9372
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
A kiedyś się na to na rockmetalu natknąłem, nie wiem czy o to chodziło mentorkowi ale piękne
Yare Yare Daze
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
W żadnym wypadku. To zespoły, którymi interesowali się ludzie z kręgów industrial/punk/grindcore.est pisze:A mi się właśnie wydaje, że wymieniłeś zespoły, którymi "typowe metaluchy" zawsze się interesowałytwoja_stara_trotzky pisze:* zakładam, że typowy metaluch nie słuchał też jednak Godflesh, Scorn, Sonic Violence i pokrewnych.
Haha... dokładnie. Tak samo było z MINISTRY po wydaniu "Psalm 69".twoja_stara_trotzky pisze: i tak to w każdym razie zabawnie działa, że jak metaluch odkryje dziś Killing Joke to się okazuje nagle, że to zespół metalowy
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
ale to a propos mojego tekstu? fakt solówek a'la Judas Priest to tam na debiucie KJ nie ma, aż tak przesadziłem? ale w ogóle to jebać szufladki. Poza tym żaden ze mnie metaluch. Night Time git (w ogóle to jeden z najlepszych materiałów KJ imho), Nirvana git. Syntezatory też git.Triceratops pisze:Ano. Zabawne jest tez to ze metaluchy w zasadzie ograniczaja sie w zasadzie do 2 ostatnich przed rozpadem w 96 i nowej a takie Night Time na przyklad to wstydliwy temat bo przeciez i Nirvana zrzynala i syntezatory....
Do Trotzka: Nie napisałem przecież, że to zespół metalowy, jeszcze nie ocipiałem do reszty.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
a mi się wydawało, że typowe metaluchy to na początku lat 90 słuchały Sepultury, Deicide, Metalliki, Iron Maiden, Obituary, Cannibal Corpse itd. nie pamiętam żadnego z moich rówieśników, który by się jarał Streetcleaner czy Vae Solis. owszem, znałem ludzi, którzy padali na kolana od razu przed tymi płytami, ale to były osoby ze znacznie szerszymi horyzontami.est pisze:A mi się właśnie wydaje, że wymieniłeś zespoły, którymi "typowe metaluchy" zawsze się interesowałytwoja_stara_trotzky pisze:* zakładam, że typowy metaluch nie słuchał też jednak Godflesh, Scorn, Sonic Violence i pokrewnych.
- hedzio
- starszy świeżak
- Posty: 29
- Rejestracja: 31-01-2009, 13:15
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Proszę Cię, czy chodzi o te wygłupy, dosyć nietrzeżwe, przy których pisaniu zaliczyłem LOL miesiąca i co sie ubawiłem to moje ?twoja_stara_trotzky pisze:ja myślę, że powinieneś zamieścić tu swoją recenzję RED - King Crimson
Bo te wasze to na poważnie są ...
Ja zawsze Prawdę...
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2270
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re:
Ależ oczywiście, że tak. I mówię to ja 'typowy metaluch' który Godflesh, Scorn i kilka pokrewnych połknął w chwili kiedy się ukazały.longinus696 pisze:W żadnym wypadku. To zespoły, którymi interesowali się ludzie z kręgów industrial/punk/grindcore.est pisze:A mi się właśnie wydaje, że wymieniłeś zespoły, którymi "typowe metaluchy" zawsze się interesowałytwoja_stara_trotzky pisze:* zakładam, że typowy metaluch nie słuchał też jednak Godflesh, Scorn, Sonic Violence i pokrewnych.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9262
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re:
W środowisku, w którym się obracałem jako szczeniak, każdy metaluch znał te nazwy. Poza tym nawet grindcore, o którym wspominasz, miał wśród metaluchów wyjątkowo dobre wzięcie.longinus696 pisze:W żadnym wypadku. To zespoły, którymi interesowali się ludzie z kręgów industrial/punk/grindcore.est pisze:A mi się właśnie wydaje, że wymieniłeś zespoły, którymi "typowe metaluchy" zawsze się interesowałytwoja_stara_trotzky pisze:* zakładam, że typowy metaluch nie słuchał też jednak Godflesh, Scorn, Sonic Violence i pokrewnych.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
W takim razie pogratulować środowiska.est pisze:W środowisku, w którym się obracałem jako szczeniak, każdy metaluch znał te nazwy. Poza tym nawet grindcore, o którym wspominasz, miał wśród metaluchów wyjątkowo dobre wzięcie.
Moi znajomi od metalu tylko przekrzywiali główki na dźwięk tych nazw.
Właściwie kapele z tych rejonów poznałem dzięki fanom industrialu i znajomym DJ-om o punkowej przeszłości.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9262
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Wiesz, to wynika chyba z tego, że w okolicach gdzie dorastałem było zawsze dużo zespołów punkowych (czy jabol punkowych jak kto woli). Punki i metalowcy trzymali się raczej razem i te środowiska trochę się przenikały. Niejeden członek jakiejś metalowej załogi wspomagał jakiś punkowy zespół i na odwrót. Podobnie było z muzyką, której słuchano.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2270
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Kurde, a ja dorastałem w skrajnie metalowym środowisku. Z punkolami się nie lubiliśmy a i z innymi nie było nam specjalnie po drodze, i to 'ograniczone' środowisko zupełnie naturalnie przyjmowało zespoły pokroju Godflesh- czy to oznacza, że Bydgoszcz była aż tak inna od reszty Polski? Nie wydaje mi się... Może zanim się niektórzy pojawili było inaczej? Nie wiem.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Brzmi to całkiem przekonująco, jak dla mnie.est pisze:Wiesz, to wynika chyba z tego, że w okolicach gdzie dorastałem było zawsze dużo zespołów punkowych (czy jabol punkowych jak kto woli). Punki i metalowcy trzymali się raczej razem i te środowiska trochę się przenikały. Niejeden członek jakiejś metalowej załogi wspomagał jakiś punkowy zespół i na odwrót. Podobnie było z muzyką, której słuchano.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Stanowczo protestuje, a gdzie Human League ? A gdzie Heaven 17?[V] pisze:Sheffield to miasto jakich wiele (...) Ale to wlasnie w tym miescie powstana dwie formacje które odegraja niebagatelna role w muzyce konca lat 70tych i poczatku lat 80tych. Jeden kanal to oczywiscie pionierzy z Cabaret Voltaire,akson numer dwa to Clock Dva.
woodpecker from space
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
No właśnie - wyśmienita pozycja. Podoba mi się Twoje szerokie spektrum spojrzenia na tę płytę. A osobna sprawa to materiał wizualny - drugie zdjęcie to oczywiście jedna z lalek Hansa Bellmera. Uwielbiam prace tego gościa, w ogóle uważam, że świetnie współgrają z atmosferą muzyki industrialnej - zresztą rzeczy z pogranicza surrealizmu (i dadaizmu) były bardzo inspirujące dla różnych anty-muzycznych nurtów.[V] pisze: CLOCK DVA – BURIED DREAMS, WAX TRAX!,1989
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
oczywiscie masz racje. o tych pierwszych ledwie wspomnialem.Triceratops pisze:Stanowczo protestuje, a gdzie Human League ? A gdzie Heaven 17?[V] pisze:Sheffield to miasto jakich wiele (...) Ale to wlasnie w tym miescie powstana dwie formacje które odegraja niebagatelna role w muzyce konca lat 70tych i poczatku lat 80tych. Jeden kanal to oczywiscie pionierzy z Cabaret Voltaire,akson numer dwa to Clock Dva.
moze skrobniesz cos o nich w encyklopedii?
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior