Toteż wolę żeby sam autor opisał co rozumie przez brutalność no ale przecież w nastepnym zdaniu longinus pisał o Slayerze i "Reign In Blood" więc domniemuję, że własnie w takim.ultravox pisze:Wydaje mi się, że Longinusowi chodziło o brutalność przekazu, poza tym nawet muzyczna "brutalność" nie polega przecież wyłącznie na szybkości i darciu mordy. Swoją drogą nie widzę powodu, żeby muzyki Big Black nie zaliczać do punk rocka.Raf pisze: Hmm... no to już nie był punk rock niezależnie co tam Albini o tym opowiadał no i nie wiem co rozumiesz przez brutalność ale pewnością nie najbardziej brutalny w takim sensie jak tego określenia używamy do zespołów hardcore/punk czy metalowych.
Jeśli głośną hałaśliwą agresywną muzykę rockową dzielimy tylko na dwa rodzaje metal oraz punk to rzeczywiście Big Black do punka idzie. Jeśli.