Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

chronologiczna pralnia - czyli co dziobały wróbelki żeby wyrosnąć na orłów

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox, Skaut

Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

27-10-2011, 08:41

[V] pisze:A dzisiaj, choć wciąż mam wszystkie klasyczne płyty Obituary na półce, nie budzą już one we mnie takich emocji.
A we mnie wciąż budzą takie same emocje jak kiedyś. Może to kwestia sentymentu, ale na tle dzisiejszego oldskulowego death metalu bronią się moim zdaniem doskonale.
Myślę jednak, że ten argument z okładkami jest chybiony, bo po pierwsze okładka jest częścią całości i trudno ją tak naprawdę oddzielać od muzyki, po drugie zarzut o zdobyciu popularności za sprawą okładek można postawić każdemu zespołowi, który ma udane obrazki na płytach i nie sposób go ani udowodnić, ani obalić. Równie dobrze można powiedzieć, że Deicide zawdzięcza swój sukces wyłącznie krzyżykowi na czole Bentona, a Burzum płonącym kościołom. Te rzeczy oczywiście w jakimś stopniu wpływają na zainteresowanie, ale gdzieś za tym wszystkim musi się jednak czaić dobra muzyka, skłonna ludzi w jakiś sposób poruszyć. Gdyby było inaczej to nikt dzisiaj nie wspominałby o takich zespołach jak Obituary czy Cannibal Corpse i popadłyby one w zapomnienie, tak jak dziesiątki innych kapel z tamtych czasów. W najlepszym razie byłyby "kultem" wśród garstki bezkrytycznych kolekcjonerów, jak jakiś Necrophiliac czy inny Blaspherion.
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

27-10-2011, 14:13

[V] pisze:CC ma swoje miejsce w historii death metalu, ale nie sposób oprzec sie wrazeniu jak wielka role w budowaniu ich statusu odgrywal aspekt wizerunkowo/marketingowy, cieszyli sie wowczas popularnoscia wsród dzieciakow bardziej zafascynowanych okladkami, t-shirtami niz sama muzyka, ktora choc brutalna juz wowczas wydawala sie wyjatkowo nuzaca i malo atrakcyjna. To nie jest i nigdy nie byl zespol ktorego plyty mozesz sobie postawic obok najlepszych dokonan AUTOPSY, DEATH, MORBID ANGEL, IMMOLATION czy INCANTATION.
100%... pamiętam że John McEntee/Incantation w okresie DiabolicalConquest/InfernalStorm wypowiadał się w podobnym tonie o kapelach pokroju CC czy SFFCTN... profesjonalizm i rzemieślnictwo... nic więcej! Też się na to za gówniarza nabrałem i wbrew zasadzie nigdy nie mów nigdy deklaruję że płyty CC nigdy nie postawię obok takich klasyków jak ScreamBloodyGore, Severed Survival czy SlowlyWeRot hehe...
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2013
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

27-10-2011, 14:31

no nie... to jest inna filozofia grania niż Autopsy czy Incantation, ale kurwa... takie "Tomb...." rozjebało mnie w nastoletnim wieku tylko i wyłącznie muzyką - okładkę lubiłem i lubię nadal, ale nie miała aż takiego wpływu na odbiór całości. Identycznie bezpodstawny zarzut można wysnuć pod adresem np. Carcass, których okładki i medyczne teksty były czymś na tamte czasy megachorym.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 431
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

27-10-2011, 14:51

3 pierwsze płyty CC to kult, klasyka, rozpierdol i można spokojnie postawić je wyżej od płyt MORBID ANGEL. "Tomb of the Mutilated" to była pierwsza płyta kanibali jaką usłyszałem, miałem wtedy może 14-15 lat i od razu się zakochałem:) Przecież to jest świetna, cholernie brutalna i jednocześnie przebojowa muzyka.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

27-10-2011, 15:03

SCREAMBLOODYGORE pisze:100%... pamiętam że John McEntee/Incantation w okresie DiabolicalConquest/InfernalStorm wypowiadał się w podobnym tonie o kapelach pokroju CC czy SFFCTN... profesjonalizm i rzemieślnictwo... nic więcej!
Bez urazy, ale to jest takie trochę pieprzenie rodem z lat 90-tych, kiedy niektórzy muzycy death metalowi zachłysnęli się black metalem i zaczęli wprowadzać na scenie death metalowej analogiczne do norweskiego BM podziały na prawdziwych i pozerów. Wtedy zaczęły się gadki o "rzemieślnikach" itp. Zawsze uważałem to za bzdury... Tym bardziej, że akurat kolesie z Cannibal Corpse są bardziej zaangażowani w temat niż niejedna kapela, która po latach zapierdalania w adidasach odkryła nagle łańcuchy i pasy z nabojami... Dla mnie nie było zresztą wielkich różnic pomiędzy Cannibal Corpse, Dismember, Morbid Angel, Monstrosity, Grave, Sinister, Pestilence, Bolt Thrower, Obituary, Suffocation czy nawet Napalm Death. Wszystko to traktowałem jako death metal i nawet nie przyszłoby mi do głowy, żeby podchodzić do tego inaczej.
Mistrz pisze:3 pierwsze płyty CC to kult, klasyka, rozpierdol i można spokojnie postawić je wyżej od płyt MORBID ANGEL.
Ale tez nie przesadzajmy w drugą stronę, w pierwszej połowie lat 90-tych nie było w tym gatunku niczego, co można by było postawić wyżej od płyt Morbid Angel.
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 431
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

27-10-2011, 17:16

Proszę cię... było w chuj takich rzeczy :) ale na temat MA już swoje napisałem i nie ma po co dalej tego ciągnąć.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

27-10-2011, 17:19

Morbid Angel to bardzo przereklamowany zespół,w latach 90tych było mnóstwo płyt z death metalem o klase lepszych od tego co robili amerykanie.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

28-10-2011, 21:58

Jakieś tytuły?
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

28-10-2011, 22:03

jaja sobie robie przeciez:)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

28-10-2011, 22:06

chłopaki, co jak co, ale ja za kilka dni wrzucam do encyklopedi trójke ramonki rey.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

28-10-2011, 22:08

Wrzuć sznur na PMa najsamwpierw.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

10-12-2011, 09:26

ogłoszenie duszpasterskie: wszelkie pierdolenie nie na temat będzie cięte i wypierdalane w kosmos. dziękuję.
Awatar użytkownika
Pöstmörtem
postuje jak opętany!
Posty: 498
Rejestracja: 04-11-2011, 19:59

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

10-12-2011, 09:46

co to za encyklopedia z której wywala się najważniejsze tytuły które ukazały się w danym roku? idea tego wątku to wyszukać najbardziej zapomniany materiał jaki kiedykolwiek się ukazał?
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

10-12-2011, 10:15

idea jest taka, jaka jest, i masz gówno do gadania. rzekłem.
Awatar użytkownika
Pöstmörtem
postuje jak opętany!
Posty: 498
Rejestracja: 04-11-2011, 19:59

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

10-12-2011, 10:27

pogadać to sobie możesz Obrazek
535

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

10-12-2011, 10:45

[V] pisze:CC ma swoje miejsce w historii death metalu, ale nie sposób oprzec sie wrazeniu jak wielka role w budowaniu ich statusu odgrywal aspekt wizerunkowo/marketingowy, cieszyli sie wowczas popularnoscia wsród dzieciakow bardziej zafascynowanych okladkami, t-shirtami niz sama muzyka, ktora choc brutalna juz wowczas wydawala sie wyjatkowo nuzaca i malo atrakcyjna. To nie jest i nigdy nie byl zespol ktorego plyty mozesz sobie postawic obok najlepszych dokonan AUTOPSY, DEATH, MORBID ANGEL, IMMOLATION czy INCANTATION.
Też stawiam wyżej od CANNIBAL CORPSE wymienione zespoły i pewnie tych nazw byłoby więcej, ale nie ma co przesadzać z umniejszaniem znaczenia, marketingiem, dziećmi (notabene byłem już wtedy dumnym posiadaczem dowodu osobistego).
Powiem krótko. W 1993 roku na Metalmanii byłem świadkiem czegoś, co pamiętam do dziś. I nie było to wystąpienie DEATH, CARCASS, czy MESSIAH na które tak liczyłem. Napierdol jaki zgotowali wówczas zawodnicy oznaczeni dwoma C, zdecydowanie wyrwał się spod kontroli, to było przesunięcie granic brutalności i takie są TWARDE FAKTY, a to że bardziej ciągnęło mnie w kierunku AUTOPSY, BLASPHEMY, czy GODFLESH to zupełnie inna bajka.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

10-12-2011, 10:54

535 pisze: Napierdol jaki zgotowali wówczas zawodnicy oznaczeni dwoma C, zdecydowanie wyrwał się spod kontroli, to było przesunięcie granic brutalności i takie są TWARDE FAKTY
O to im chodzilo. Przyswiecala im wtedy bardzo prosta idea napierdalania mocniej niz reszta. Zeby wiedziec z jakim skutkiem ja realizowali wystarczy posluchac "Butchered at Birth". Czytałem niedawno wywiad z Treyem z '94 roku. Wygłaszał bardzo niepochlebne opinie o Paradise Lost, o Deicide. A zapytany o Cannibal Corpse, powiedział, że oni są dobrzy, są ekstremalni.
I AM MORBID
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 604
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

09-01-2012, 21:21

Z ciekawości zapytam - co konkretnie Trey mówił o Deicide i Paradajsach?
Chociaż pierwsze dwie płyty Deicide uważam za znakomite, jedne z najlepszych w gatunku, to jednak słyszałem, że koncertowo panowie nie byli wtedy światową czołówką. Może o to chodziło Treyowi?
In God We Trust
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

22-01-2012, 11:17

Do Mariana:
Może przerzuć tu z tematu o aktualnie słuchanych swoją recenzję MYTHOS, bo to za dobry album, żeby tekst o nim zaginął w czeluściach tamtego tematu, co mu niechybnie grozi.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 604
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

09-04-2012, 12:53

Triceratops pisze: Moja prognoza jest taka, ze kiedys w teraz/tylko rocku byla taka inicjatywa kraj rad sie nazywala bodajze a potem encyklopedia rocka chyba , brakowalo od cholery nazw, kupa listow zarzucili przy F zdaje sie. Z drugiej strony znajac slomainay zapal trockiego to wydaje mi sie ze tak to sie skonczy , ilez on encyklopedii pozaczynal w wielu miejscach i wisza one niczym gazetki scienne w budynkach szkoly w czernobylu, zapomniane i porzucone, w polowie rozgrzebane.........zapomniane :D
Triceps to przewidzial juz dwa lata temu. Prorok jakis, czy co?:)
In God We Trust
ODPOWIEDZ