Nowe seriale

[tomaszm]

Zostałem rozjebany.



Postać Draxa grana przez Colina to inny wymiar. Ale skurwysyn jest zły



Zły człowiek do szpiku kosci. Brawo Colin. Rozjebałeś system.

Kurwa ile On kilo przytył dla tej roli? Jaki wyżarty i duży.

Wyjebisty serial.

[Sgt. Barnes]

Potwierdzam, znakomita rzecz. Aż czuć ten smród XIX wiecznej zgnilizny. A Colina to nawet nie poznałem.

[Żułek]

spoko chociaż troche się ciągnał na początku ten 2 sezon

[Maruder]

Zostałem rozjebany.



Postać Draxa grana przez Colina to inny wymiar. Ale skurwysyn jest zły



Zły człowiek do szpiku kosci. Brawo Colin. Rozjebałeś system.

Kurwa ile On kilo przytył dla tej roli? Jaki wyżarty i duży.

Wyjebisty serial.

Bez dwoch zdan jest to serial wybitny. Cala ta zimna atmosfera i otoczka+ kilku szemranych typow. Wielka rola Farrella, nie pierwsza nie ostatnia ale chyba najbardziej wyrazista - gdybym spotkal takiego bydlaka w realu, tez bym czul sie zagrozony/bezradny. Jest to jedna z serii do ktorej, jestem pewien, jeszcze wroce.

Potwierdzam, znakomita rzecz. Aż czuć ten smród XIX wiecznej zgnilizny. A Colina to nawet nie poznałem.

Mam slabosc do goscia , nie Bede ukrywac bo jest na fali wznoszacej i szereg doskonalych kreacji odegral na przestrzeni ostatnicj lat I nie chodzi Tu li tylko o zmiane fizjonomii.

Mam wrazenie, ze przelomem dla niego byla wspolpraca z Yonthisem Lanthimosem (jakos tak) i swietnie role w Lobsterze oraz (przede wszystkim) Zabiciu Swietego Jelenia - kiedys facet wydawal mi sie drewnem z kiepskim wystepem w gownianym Aleksandrze na czele. To jest wrecz nieprawdopodpbne jak eksplodowal od tego czasu jego aktorski kunszt. Nie moge sie doczekac jego popisu w przygotowywanym serialu o Pingwinie; czuje ze Farrell pojedzie po bandzie i wycisnie z tej postaci glebokie szalenstwo.

[Żułek]

no ładne to, ale niezbyt mądre
w gry nie grałem więc nie mam odniesienia ale wg mnie lepiej by było gdyby się skupili na poważnej robocie a nie od czasu do czasu robili se jaja (mało śmieszne zresztą), łysego babochłopa mogli se darować i ta wkurwiająca muzyczka (za głośna) tez nie pomagają, ale Ghoul był na tyle dobry że jestem ciekawy co będzie dalej

[Sgt. Barnes]

Całkiem dobry. Do tego oprawa dźwiękowa, której autor mocno osłuchał się soundtracków komponowanych przez duo Reznor/Ross.

[tomaszm]

no ładne to, ale niezbyt mądre
w gry nie grałem więc nie mam odniesienia ale wg mnie lepiej by było gdyby się skupili na poważnej robocie a nie od czasu do czasu robili se jaja (mało śmieszne zresztą), łysego babochłopa mogli se darować i ta wkurwiająca muzyczka (za głośna) tez nie pomagają, ale Ghoul był na tyle dobry że jestem ciekawy co będzie dalej

Ja z kolei jestem maniakiem serii growej. Bardzo ciekaw jestem tego serialu.

[DST]

Całkiem dobry. Do tego oprawa dźwiękowa, której autor mocno osłuchał się soundtracków komponowanych przez duo Reznor/Ross.

Fajne to, jestem na szóstym odcinku i wkręciłem się. Podoba mi się ten słodki, niewinny (chyba jednak nie do końca) cukiereczek co kręci z głównym bohaterem. Ten główny też taki nie przegadany i nie przerysowany.

[Żułek]

no ładne to, ale niezbyt mądre
w gry nie grałem więc nie mam odniesienia ale wg mnie lepiej by było gdyby się skupili na poważnej robocie a nie od czasu do czasu robili se jaja (mało śmieszne zresztą), łysego babochłopa mogli se darować i ta wkurwiająca muzyczka (za głośna) tez nie pomagają, ale Ghoul był na tyle dobry że jestem ciekawy co będzie dalej

Ja z kolei jestem maniakiem serii growej. Bardzo ciekaw jestem tego serialu.

sądząc po reckach graczom się podoba wiec powinno podejść

u mnie zmiana klimatów na



i cytując klasyka piłkarskiego "kiwa jako tako"
klimacik to ma, śmieszny Yabushige i śliczna Fuji ale jakieś takie to senne jest i troche przegadane
ponoć ma być 2 sezon wiec zobaczymy
aha od razu mówie ze pierwszego Szoguna nie widziałem, za dzieciaka starzy oglądali Ptaki Ciernistych Krzewów i od tamtej pory mam uraz psychiczny do Chamberlaina byłem wstanie z nim obejrzeć tylko Kopalnie króla Salomona ale nie dla niego a dla slicznej Sharon Stone