Stare SERIALE

[Hatefire]

Tu chyba zagrala troche kanibalizacja polskich aktorow - nie wiem czy nie bylo w kim wybierac, ale pojawilo sie wielu takich, ktorzy byli doskonale znani z typowych dla siebie rol, i dlatego mamy Pazdziocha jako wartownika, policjanta z Rodziny Zastepczej jako krasnoluda itd... Dzisiaj ogladalismy czwarty odcinek, ten ze smokiem, i musze powiedziec, ze bylem pozytywnie zaskoczony - jak na rok 2001 serial w polskiej telewizji to nie mialo sie wcale tak zle, jak pamietalem. Wygladal nawet sympatycznie:D Oczywiscie staram sie nie pamietac, ze w tym samym roku wyszedl LOTR.

Natomiast wielkim plusem jest dla mnie fakt serialu fantasy, ktorego otoczenie wyglada, jakby mogl zostac nagrany w wiekszosci w odleglosci 10 km od mojego rodzinnego domu.

Mi się to kojarzyło, z takimi niskobudżetowym fantasy pokroju Xeny wojowniczej księżniczki. No, ale to skojarzenie na plus. Nie zawsze trzeba wizualnych wodotrysków.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Naszą odpowiedzią na LOTR był film "Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem" z 2003 też zresztą z Żebrowskim. Później wypuścili też mini serial Stara baśń. Całkiem spoko to było. Polecam zerknąć z ciekawości jak ktoś nie widział.

Kurde, pamietam ze bylismy na tym ze szkola, jedyne co mi zostalo w glowie to scena przebijania sie mieczami na koniec, gdzie ewidentnie w jednym ujeciu widac, ze wpycha go temu drugiemu pod pache.

[Hatefire]

Mi się to kojarzyło, z takimi niskobudżetowym fantasy pokroju Xeny wojowniczej księżniczki. No, ale to skojarzenie na plus. Nie zawsze trzeba wizualnych wodotrysków.

Jeszcze jedna uwaga. Były też tam perełki. Walczewski jako Eyck z Denesle. Czy Wolszczak z tym seksownym milf vibem

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jeszcze jedna uwaga. Były też tam perełki. Walczewski jako Eyck z Denesle. Czy Wolszczak z tym seksownym milf vibem

O kurde, ciezko uwierzyc, ze byla wowczas po 40-ce

[Nerwowy]

No mimo że wyglądała bdb to była już wtedy trochę za stara do roli czarodziejki o magicznie zachowanej urodzie.
Ale aktorsko i sama kreacja jak najbardziej spoko - mam wrażenie, że postać z W3 mogła być nią w pewnym stopniu inspirowana.

Serial generalnie tylko zyskuje z czasem i jakkolwiek banalnie by to nie zabrzmiało przy nowoczesnych produkcjach posiada pewną głębię, autentyczność, klimat i przede wszystkim dobre dialogi (czyli wszystko czego zabrakło serialowi Netflixa). W tych kilkunastu odcinkach przynajmniej podjęto próbę oddania istoty tego czym w ogóle byli wiedźmini i postaci samego Geralta zamiast po prostu zaserwować widzom losowy zlepek scen z bohaterami mającymi przypominać tych z gierek.

[TheDude]

Lekkie i całkiem przyjemnie klimatyczne.

[Żułek]

Lekkie i całkiem przyjemnie klimatyczne.

jest to gdzieś dostępne z napisami albo z lektorem ?

[ggfh]

no niestety nie.
najgorzej, ze nawet dvd trudno dorwac...

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Serial generalnie tylko zyskuje z czasem i jakkolwiek banalnie by to nie zabrzmiało przy nowoczesnych produkcjach posiada pewną głębię, autentyczność, klimat i przede wszystkim dobre dialogi (czyli wszystko czego zabrakło serialowi Netflixa). W tych kilkunastu odcinkach przynajmniej podjęto próbę oddania istoty tego czym w ogóle byli wiedźmini i postaci samego Geralta zamiast po prostu zaserwować widzom losowy zlepek scen z bohaterami mającymi przypominać tych z gierek.

Skończyłem siódmy odcinek i w zasadzie jest coraz lepiej. Oczywiście wciąż jest to niskobudżetowa rzecz, ale strasznie mi się podoba słowiańskość tego Wiedźmina. Niektórzy kłócą się, że Wiedźmin nie jest wcale taki słowiański, bo są w nim stwory z D&D, germańskie imiona, arturiańskie legendy itd., ale słowiańskość polega tutaj na tym, że sprawia to wrażenie, że mogło mieć miejsce w średniowiecznej Polsce, i osadza się w dużej mierze w języku typu: "Diaboł! Rozkopał groble, sukinkot!", albo "Chybaś się blekotu najadł!", czy inne "chędożenie dziewki". W tym odcinku był doppelganger który byl też bardzo fajną kreacją (bez związku z poprzednimi zdaniami).

[Żułek]

no niestety nie.
najgorzej, ze nawet dvd trudno dorwac...

w sumie jest na yt ale brakuje 17 odcinka szukając tak na szybko
może Duduś ma jakieś dobre źródełko i się podzieli

[TheDude]

^ Znalazłem na piratebay, ale co do napisów to zrobię rekonesans czy jest z nimi jakaś wersja.

Już zerknąłem. Jest tego masa w przeróżnych jakościach. Na polskie napisy raczej nie ma co liczyć, ale angielskie są w wielu ripach (najlepiej szukajcie w mkv).

Np. tu: https://thepiratebay.org/description.php?id=63239594

[Żułek]

dzięki już się pożycza

co do napisów są na www.opensubtitles.org ale nie wiem czy do wszystkich odcinków

[Szalony Opos]

This id England 86-88-90. Oglądając Dojrzewanie postanowiłem wrócić do tego serialu. Dobra kontynuacja filmu. No i Graham oczywiście mimo, że w serialu jest go mniej, ale nie będę spojlerował. Jest do pożyczenia na chomiczki jak coś.

[Nerwowy]

Skończyłem siódmy odcinek i w zasadzie jest coraz lepiej. Oczywiście wciąż jest to niskobudżetowa rzecz, ale strasznie mi się podoba słowiańskość tego Wiedźmina. Niektórzy kłócą się, że Wiedźmin nie jest wcale taki słowiański, bo są w nim stwory z D&D, germańskie imiona, arturiańskie legendy itd., ale słowiańskość polega tutaj na tym, że sprawia to wrażenie, że mogło mieć miejsce w średniowiecznej Polsce, i osadza się w dużej mierze w języku typu: "Diaboł! Rozkopał groble, sukinkot!", albo "Chybaś się blekotu najadł!", czy inne "chędożenie dziewki". W tym odcinku był doppelganger który byl też bardzo fajną kreacją (bez związku z poprzednimi zdaniami).

W książkach te motywy oparte na historii i kulturze polsko słowiańskiej były, ale dużo subtelniejsze (no może oprócz Zakonu Białej Róży, bo to tak ewidentne nawiązanie do Krzyżaków że już chyba bardziej się nie da ). Tutaj jako że serial robili Polacy i dysponując ograniczonym budżetem kręcony był chyba tylko w naszym kraju to siłą rzeczy stał się bardzo swojski dzięki czemu nabrał sporo autentyczności.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

W książkach te motywy oparte na historii i kulturze polsko słowiańskiej były, ale dużo subtelniejsze (no może oprócz Zakonu Białej Róży, bo to tak ewidentne nawiązanie do Krzyżaków że już chyba bardziej się nie da ). Tutaj jako że serial robili Polacy i dysponując ograniczonym budżetem kręcony był chyba tylko w naszym kraju to siłą rzeczy stał się bardzo swojski dzięki czemu nabrał sporo autentyczności.

Nie moglbym sie zgodzic bardziej, rowniez z budzetem, ten na CGI skonczyl sie na smoku i nie bylo juz na strzyge

[Hatefire]

W książkach te motywy oparte na historii i kulturze polsko słowiańskiej były, ale dużo subtelniejsze (no może oprócz Zakonu Białej Róży, bo to tak ewidentne nawiązanie do Krzyżaków że już chyba bardziej się nie da ). Tutaj jako że serial robili Polacy i dysponując ograniczonym budżetem kręcony był chyba tylko w naszym kraju to siłą rzeczy stał się bardzo swojski dzięki czemu nabrał sporo autentyczności.

W sumie pierwsze opowiadanie czyli po prostu "Wiedźmin" opiera się na legendzie z okolic Babiej Góry. Wziął, to z opracowania jakiegoś XIX wiecznego poety i etnografa, którego nazwiska teraz nie pomnę. Czyli jest z grubsza słowiańskie. Natomiast Sapkowski wszystko radośnie mieszał. Natomiast ta słowiańszczyzna owszem się pojawiała, ale pojawiały się i wątki bliskowschodnie. Niemniej podstawa i punkt odniesienia, to zawsze była dotychczas napisana literatura fantasy, plus fascynacja legendami arturiańskimi. W pewnym sensie Sapkowski był jak Tarantino. On po prostu bardzo sprawnie i erudycyjnie kompilował, to co zostało stworzone wcześniej, w nową całość.

[Żułek]

cdn

[987654321k]

Powrót po latach - 10 odc 3 sezonu pękło w tydzień i chyba będzie oglądane dalej. Jednak nadal czasem zdarza się parsknąć śmiechem więc nie jest tak źle

[Żułek]

cdn

[Żułek]

cdn