powiem Ci tak - kiedyś myślałem podobnie. sęk w tym, ze istnieją obecnie takie seriale, które oglądasz i nie potrafisz myśleć o niczym innym, tylko o tym, co też do kurwy nędzy stanie się w następnym odcinku. czekasz na to z zapartym tchem i obgryzając paznokcie. a właściwie właśnie nie czekasz, bo masz to wszystko na wyciągnięcie ręki :) gdybym miał oglądać na przykład... no nie wiem, Breaking Bad w tempie jeden odcinek/tydzień, to na bank by mnie chuj strzelił. już nie wspomnę o tym, że cały czas w głowie mam minimum pięć następnych nazw, które chcę obejrzeć już, teraz, natychmiast, bo zapowiadają się tak kurewsko dobrze :) ogólnie polecam oderwać się na chwilę od piątoligowego thrash/speed/heavy metalu i coś innego porobić, tak dla odmiany. sądzę, że nie będziesz żałowałGore_Obsessed pisze:Ja bym tak nie mógł - napierdalać cały sezon w jeden/dwa dni. Mam staromodne podejście. Nadal tkwię w czasach gdzie oglądało się jeden odcinek dziennie/tygodniowo. Takie tempo jest dla mnie naturalne.Heretyk pisze:ponieważ?Gore_Obsessed pisze:Dziwaczne jest dla mnie to dzisiejsze "pochłanianie" seriali.
Ty, na "Y"! Kto ty w ogóle jesteś? :) Koszałek opałek z innej bajeczki się zaplątał.
Nowe seriale
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Nowe seriale
- December
- postuje jak opętany!
- Posty: 374
- Rejestracja: 15-03-2017, 21:45
- Lokalizacja: KRK
Re: Nowe seriale
Gdzieś Ty to znalazł ........byrgh pisze:a propos Hetfields & McCoys, wpadłem w internetach na coś takiego:5/10. Serial głupi jak rasizm. Myślałem, że Costner i Paxton będą się bić na pięści przez pięć godzin, a potem się okazało, że to Romeo i Julia w kostiumie westernu. USA zaraz po wojnie secesyjnej (nie musicie wiedzieć, co to). Na niej było dwóch tytułowych kamratów: jeden zdezerterował, bo chciał do żony, a drugi został i ledwo przeżył. Potem było między nimi jeszcze kilka nieporozumień typu daleki kuzyn Harfieldsa podczas wojny zajumał McCoyowi świnię i ten poszedł z tym do sądu, ale nie było dowodów (ktoś zjadł świnię) więc sprawa zakończyła się patem, i to wkurwiło McCoya. I tak jakoś jedno po drugim wydarzeniu sprawiło, że te dwie rodziny się nienawidzą. Ale jak! Będzie taka scena w której rodzina McCoyów będzie pyskować do Hatfieldsów, a oni będą równie chętni do bijatyki, i wyjdzie jeden taki Hatflieds i powie "Spokój" i będzie uspokajać społeczeństwo. Więc McCoyowie zaczną go bić w pięciu, a on im da radę w pojedynkę. To wyciągną nóż i zaczną go we dwóch dźgać. Też nic. To go zastrzelą. Skubany jeszcze pożyje kilka godzin, nawet wymruczy coś w stylu, że wybacza swoim oprawcom, czy jakoś tak... Ponoć ten mini-serial jest na faktach oparty, ja tam nie wiem. W każdym razie ludzie którzy bili, dźgali i strzelali - oni będą skazani na karę śmierci. I mamy scenę, jak ich matka żegna. I ojciec też. Jako najsmutniejsza rzecz na świecie, najbardziej niesprawiedliwa, w której giną najbardziej niewinne kwiaty tego padołu łez. Ani słowa o tym, że są psychopatami i powinno się im wypchać gardło piachem czy coś takiego, nie. Taka tam, smutna scena, bo dobre chłopaki sobie zaraz przestaną dychać, bidaki. Pożegnanie i wszystko inne, pełen komplet. Świat stoi na głowie. Aż chce się, aby zgodzić się z serialem i wypuścić psychopatów na wolność, przecież ich czynny nie powinny mieć żadnych konsekwencji... A, jeszcze motyw Romeo i Julii. Relacja między zakochanymi wygląda tak: ona wie, że on jest kobieciarzem i ma babę w każdej stodole, każdą podrywa na te same teksty. Ale jest ładny, więc się całują. A potem seks, w towarzystwie jego śpiących sióstr. To byłoby tyle, oni już są zakochani. Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości, że to na faktach jest, to... Dobra, nieważne. Nie da rady traktować tej produkcji na poważnie. Głupie życie głupich ludzi, na dodatek trwa pięć godzin.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16250
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Nowe seriale
pewnie na filmzjebie :P pełno tam takich różnych :P


Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Nowe seriale
nope, blog typa, który się zbuntował i wyjebał z Filmweba i monopolizuje te swoje kocopoły w wolnej przestrzeni ;) wlazłem w gościa wyłącznie dlatego, że jako jedyny nie pochwalił w swoim, słabym bo słabym, tekście Savages, co go wczoraj oglądałęm. ale i tu nasza zgodność się urywa ;)
- December
- postuje jak opętany!
- Posty: 374
- Rejestracja: 15-03-2017, 21:45
- Lokalizacja: KRK
Re: Nowe seriale
Dużo akcji w drugim odcinku ale i tak już męczy ten serial
- Pierec
- postuje jak opętany!
- Posty: 331
- Rejestracja: 26-11-2014, 17:53
Re: Nowe seriale
to już 8 sezon? ja wymiękłem na s07e02 i smutnym fejsie Carol. zachodzę w głowę jak ja dotrwałem do tego momentu bo już od pierwszego sezonu wrzucałem na ten serial. zazwyczaj to były namowy znajomego fana serii, gdyby tylko wcześniej mi powiedział, że ogląda też Na Wspólnej... :/December pisze:
Dużo akcji w drugim odcinku ale i tak już męczy ten serial
- December
- postuje jak opętany!
- Posty: 374
- Rejestracja: 15-03-2017, 21:45
- Lokalizacja: KRK
Re: Nowe seriale
Tak to już 8 sezon a ma być też 9 :P Też się dziwię po co ja to oglądam, chyba tylko po to aby zobaczyć jak się skończy :P
-
PureHate
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: Nowe seriale
Ja dałem radę tylko do połowy drugiego sezonu w mękach dotrwać,gratulacje :)December pisze:
Dużo akcji w drugim odcinku ale i tak już męczy ten serial
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16250
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Nowe seriale
zapomniałem dopisać przy Homerze ze cdn ;)
The Walking Dead oczywiście będzie dalej męczone chociaż też nie wiem po co
wkurwia mnie praktycznie wszystko już w tym serialu
House Of Cards po 6 sezonie się zwija, jeszcze tego nie ogladałem (czeka na swoją kolej) więc zdanie nie mam ale chyba trzeba było trzymać jape na kłódke :P
hihi ;)byrgh pisze:nope, blog typa, który się zbuntował i wyjebał z Filmweba i monopolizuje te swoje kocopoły w wolnej przestrzeni ;) wlazłem w gościa wyłącznie dlatego, że jako jedyny nie pochwalił w swoim, słabym bo słabym, tekście Savages, co go wczoraj oglądałęm. ale i tu nasza zgodność się urywa ;)
The Walking Dead oczywiście będzie dalej męczone chociaż też nie wiem po co
wkurwia mnie praktycznie wszystko już w tym serialu
House Of Cards po 6 sezonie się zwija, jeszcze tego nie ogladałem (czeka na swoją kolej) więc zdanie nie mam ale chyba trzeba było trzymać jape na kłódke :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
pączek
- postuje jak opętany!
- Posty: 424
- Rejestracja: 28-06-2017, 22:37
Re: Nowe seriale
Ja też dałem radę do połowy drugiego, ale odcinka hehe. Wszyscy ogladali więc spróbowałem i ja. Kompletnie mnie nie zainteresował. Nuda w chuj, jak dla mnie. Milion lepszych jest. DDDPureHate pisze:Ja dałem radę tylko do połowy drugiego sezonu w mękach dotrwać,gratulacje :)December pisze:
Dużo akcji w drugim odcinku ale i tak już męczy ten serial
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10150
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Nowe seriale
sam sie sobie dziwie, ze dotrwalem do piatego sezonu, bo zaczal mnie nudzic juz po drugim, ale w sumie wtedy ogladalem kilka seriali, ktore na poczatku byly niezle, a potem ogladalo sie je juz tylko z przyzwyczajenia. teraz jak cos mnie przestaje bawic to zero sentymentow - szkoda czasu.pączek pisze:Ja też dałem radę do połowy drugiego, ale odcinka hehe. Wszyscy ogladali więc spróbowałem i ja. Kompletnie mnie nie zainteresował. Nuda w chuj, jak dla mnie. Milion lepszych jest. DDDPureHate pisze:Ja dałem radę tylko do połowy drugiego sezonu w mękach dotrwać,gratulacje :)December pisze:
Dużo akcji w drugim odcinku ale i tak już męczy ten serial
Guilty of being right
- Biały
- w mackach Zła
- Posty: 734
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
Re: Nowe seriale
Mi jakoś tak głupio przerwać teraz oglądanie jak to już 8 sezon i tyle się wymęczyłem. Obstawiam, że kolejny też nie będzie ostatnim. Temat jest tak nośny, że można tego tasiemca ciągnąć w nieskończoność i co sezon dokładać kolejną grupę przetrwałych, z którą trzeba walczyć. A co najbardziej mnie wkurwia prócz najgorszych dialogów ever, to to że trupy zeszły już dawno na drugi plan i zaraz okaże się, że ludzi jest tam więcej niż zombiaków...
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Nowe seriale
walking dead w zasadzie zamulał od początku, niemniej coś tam było takiego, że człowiek chciał wiedzieć, co będzie dalej. ale żeby obejrzeć z 6 sezonów? no raczej nie
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Nowe seriale
Zamulał od początku? Bez jaj. Pierwszy sezon wciągnąłem z miejsca prawie za jednym podejściem (co mi się normalnie nie zdarza), a przecież to była w sumie rozgrzewka, swego rodzaju intro do następnych. Inna sprawa, że gdzieś tam na wysokości 5, wszystko zaczęło się ciągnąć i faktycznie przymulać. Teraz oglądam z przyzwyczajenia, ale z lekkim ziewem, przyznaję; niby jest akcja, niby coś się dzieje, ale zero pomysłów, kalka goni kalkę.Heretyk pisze:walking dead w zasadzie zamulał od początku
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Biały
- w mackach Zła
- Posty: 734
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
Re: Nowe seriale
to nie była rozgrzewka tylko właśnie esencja tego czym ten serial powinien być, niestety szybko podłapali target, który dał się wciągnąć w telenowelę, która wystartowała już w kolejnym sezonie i trwa w najlepszePlagueis pisze:Zamulał od początku? Bez jaj. Pierwszy sezon wciągnąłem z miejsca prawie za jednym podejściem (co mi się normalnie nie zdarza), a przecież to była w sumie rozgrzewka, swego rodzaju intro do następnych.Heretyk pisze:walking dead w zasadzie zamulał od początku
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10150
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Nowe seriale
Nie do konca sie zgodze. Drugi sezon byl jednak inny, bo jeszcze nie bylo podzialu na mieso i tych ktorzy moga zginac tylko w polowie/finale sezonu. Dopiero od trzeciego zaczela sie tasmowka.
Guilty of being right
- Biały
- w mackach Zła
- Posty: 734
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
Re: Nowe seriale
ale jednak zmiana formatu była zauważalna, z 6 odcinków zrobiło się 13, poczucie odosobnienia i dynamiczna walka o przetrwanie w nowej rzeczywistości, przeszła w poznawanie nowych bohaterów, dialogów między nimi i ogólnego rozrostu każdego aspektu serialu w możliwość dowolnie abstrakcyjnej kontynuacji. Coś jak homeopatia, rozcieńczanie jednego pomysłu do granic, w których nic z niego nie zostanie.
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: Nowe seriale

Zapowiada się świetnie!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Nowe seriale
W sumie przez ostatnie - bo ja wiem? - 10 lat próbowałem oglądać ze trzy seriale: "Oz", "The Shield" i "Brooklyn 9-9". Pierwszego dałem radę obejrzeć jakieś 6-7 odcinków, drugiego do początku trzeciego sezonu, ostatniego obejrzałem w całości dwa pierwsze sezony, czyli to czym dysponuje Comedy Central w całości. "Oz" mnie nie wciągnął, "The shield" zmęczył, chyba właśnie przez typowe dla ery internetu tempo, czyli po 3-4 odcinki dziennie. Z "Brooklyn 9-9" poszło mi najlepiej, bo wszystko czym dysponuję to kolejne dwa odcinki w każdy sobotni wieczór. Moje podejście do muzyki jest uniwersalne. Wachlować płytami, skakać po gatunkach czy gnać przez dyskografie też nie lubię.Heretyk pisze:powiem Ci tak - kiedyś myślałem podobnie. sęk w tym, ze istnieją obecnie takie seriale, które oglądasz i nie potrafisz myśleć o niczym innym, tylko o tym, co też do kurwy nędzy stanie się w następnym odcinku. czekasz na to z zapartym tchem i obgryzając paznokcie. a właściwie właśnie nie czekasz, bo masz to wszystko na wyciągnięcie ręki :) gdybym miał oglądać na przykład... no nie wiem, Breaking Bad w tempie jeden odcinek/tydzień, to na bank by mnie chuj strzelił. już nie wspomnę o tym, że cały czas w głowie mam minimum pięć następnych nazw, które chcę obejrzeć już, teraz, natychmiast, bo zapowiadają się tak kurewsko dobrze :) ogólnie polecam oderwać się na chwilę od piątoligowego thrash/speed/heavy metalu i coś innego porobić, tak dla odmiany. sądzę, że nie będziesz żałował
Niewiele jest równie zajebistych rzeczy co piątoligowy thrash/speed/heavy metal. ;)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Nowe seriale
Pierwszy sezon był raczej zapoznaniem widza z aktorami i preludium do dalszych poczynań bohaterów. Dopiero od drugiego sezonu zaczyna się ten "właściwy" TWD, który jednak z czasem - tu się zgodzę - zaczął się przekształcać w telenowelę. Tak to widzę.Biały pisze:to nie była rozgrzewka tylko właśnie esencja tego czym ten serial powinien być, niestety szybko podłapali target, który dał się wciągnąć w telenowelę, która wystartowała już w kolejnym sezonie i trwa w najlepszePlagueis pisze:Zamulał od początku? Bez jaj. Pierwszy sezon wciągnąłem z miejsca prawie za jednym podejściem (co mi się normalnie nie zdarza), a przecież to była w sumie rozgrzewka, swego rodzaju intro do następnych.Heretyk pisze:walking dead w zasadzie zamulał od początku
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."






