Film roku 2012

[Riven]

oczywiście, ze to sensowny punkt widzenia. tez mnie mocno zniechecila perspektywa 10 godzin rozlozonych na 3 (?) lata. W ogole nie mam parcia na ten film - pewnie pojde do kina, ale chyba wpierw powinienem przeczytaj literacki pierwowzor, nie? :D Po Hyperion.

[0ms]

2 za rok, a 3 chyba pol roku pozniej

[ultravox]

chyba wpierw powinienem przeczytaj literacki pierwowzor, nie? :D Po Hyperion.

Moim zdaniem tak, choć nie wiem jak ta książka podziała na kogoś w Twoim wieku. Ja czytałem to jako dzieciak i była to niesamowita przygoda, oderwanie od szarości codziennego życia. Ale to była inna rzeczywistość (szara, jak śpiewał Skandal) i człowiek był też dużo młodszy. Trzeba oddać Jacksonowi, że stara się ekranizować Tolkiena z dużym szacunkiem dla literackiego pierwowzoru, ale to co zobaczysz w głowie czytając książkę zawsze będzie lepsze niż najbardziej wymyślne efekty na ekranie.

Hyperion powiadasz... trzeba będzie przeczytać.

[0ms]

Hobbit to imo najlepsze, co Tolkien napisal. To jeszcze ten okres, kiedy byl w stanie odstawic budowanie mitologii i skupic sie na swietnej opowiesci. Brakuje tu nadecia, za to jest, jak to ultravox ujal, przygoda. Rewelacja.

[Riven]

@ultravox
Przeciez ja mam 12 lat. :D A na serio - cholernie cenie Tolkiena - bardziej niż go tak naprawdę lubie jako autora ;). Dlatego czuje, ze musze to przeczytać.

Hyperion - to jest jak narkotyk. Serio, czytam ostatnio w miare sporo sci-fi z gatunku "mind-blowing", ale to jest nie do opisania. Odlatuje. Diablo 3 i wszystkie inne rozrywki ida w odstawkę (a to w moim wypadku naprawdę o czyms swiadczy :P)

[zekke]

probowalem czytac hobbita gdzies chyba na poczatku ogolniaka i bylo to takie niestrawne gowno ze chyba bardziej sie nie da, a na pewno gorsze niz lotr.

z tych glownych mainstreamowych franchise typu sw, star trek etc to lotr zawsze byl dla mnie pizdowatym smetnym fantasy najnizszych lotow, rownie dobrze moglby nie istniec. jackson rozklepal jeden i drugi film na 3 czesci z oczywistych wzgledow. nawet jakby nie chcial tego zrobic (niemozliwe) to pewnie i tak nie mialby zbyt duzego wyboru.

tak wiec znowu beda 3 czesci bajkowego gowna na ktore pojdzie pierdyliard ludzi, a takie uniwersum cthulhu np lezy odlogiem, chociaz moze to i lepiej.

[Nerwowy]

Zekke, zabij się proszę ;).

[ultravox]

Hyperion - to jest jak narkotyk. Serio, czytam ostatnio w miare sporo sci-fi z gatunku "mind-blowing", ale to jest nie do opisania. Odlatuje. Diablo 3 i wszystkie inne rozrywki ida w odstawkę (a to w moim wypadku naprawdę o czyms swiadczy :P)

Ostatnio wracam do swoich "korzeni" i czytam sporo sci-fi, więc na pewno niedługo po to sięgnę.

[zekke]

Zekke, zabij się proszę ;).

wha, to moja wina ze zatrzymales sie na takim gimbazjalnym fantasy?

[Riven]

Hyperion był chyba na wszystkich zestawieniach najlepszych książek sci-fi jakie widziałem, a sporo tego przegladalem swego czasu. Już teraz widze, ze nie ma w tym nic dziwnego. Cios.

lotr (..), rownie dobrze moglby nie istnieć

:facepalm:
kurwa, ty tak na serio czy po prostu mało wyrafinowany troll? ;

[ultravox]

To takie bardziej ambitne sci-fi czy po prostu dobra rozrywka?

[Only_True_Believers]

Najlepsza powieść Si Fi, z fabułą tak wkręcającą, że nie można się oderwać. Przeczytałem to kilka lat temu, i juz inne książki si fi od tamtej pory mi nie wchodzą.


Co do hobbita, chyba każdemu przyszła na myśl myśl, że P.J. rozciąga to dla kasy na 3 części. Ale po obejrzeniu filmu mam juz inne wrażenie, trwał prawie 3 godziny, a ja sobie nie wyobrażam aby którąś ze scen skasować lub pominąć, wszystko zostało rozciągnięte/dodane z takim poczuciem smaku, że film jest doskonały. Poza tym gdyby robili to tylko dla kasy to by podzielili na 3 części po 100min, a nie po 280min.

[zekke]

no wiadomo ze nakrecili i rozlozyli to na 3 czesci z potrzeby zaspokojenia artystycznej pasji tworzenia, nie dla kasy.

[0ms]

Jedno drugiego nie wyklucza. Studio chce kase, a Jackson jako maniak Tolkiena chce jak najwiecej tego nakrecic.

[Riven]

To takie bardziej ambitne sci-fi czy po prostu dobra rozrywka?

Jedno i drugie.

[ultravox]

Super, w takim razie od tego zacznę kolejny rok ;)

[hcpig]

Hobbit to imo najlepsze, co Tolkien napisal. To jeszcze ten okres, kiedy byl w stanie odstawic budowanie mitologii i skupic sie na swietnej opowiesci. Brakuje tu nadecia, za to jest, jak to ultravox ujal, przygoda. Rewelacja.

Tak, a największy crap to Sirmarilion, gówno dla consoletardów od Oblivion.

[0ms]

Tego bym nie powiedzial, choc niekoniecznie mi po drodze z Silmarillion.

[Triceratops]

Najlepsza powieść Si Fi

mocne slowa, czytales Pana Swiatla Zelazny'ego, czytales Obcego W Obcym Kraju Heinleina, czytales Diune Herberta, czytales Fundacje Asimova?

[Triceratops]

Zekke, zabij się proszę ;).

Dobrze powiedziane, troll jakich malo i do tego ratard :D