Nowe seriale

[byrgh]

Właśnie wczoraj skończyłem. I w sumie to mi szkoda, bo to chyba najlepszy sitcom, jaki wydano na przestrzeni kilkunastu lat.

[Biały]

Właśnie wczoraj skończyłem. I w sumie to mi szkoda, bo to chyba najlepszy sitcom, jaki wydano na przestrzeni kilkunastu lat.

ten serial skończył się na 8 sezonie - do tej pozy miazga, dalsze sezony z Kutcherem to dno

[Biały]

Sinusoida- 70% ckliwych introspekcji, emocjonalnej telenoweli, 30% naprawdę zabawnej komedii. Gdzieś tak. Np pierwsze odcinki zabawne, śmieszne i dynamiczne. Jednak były tez gagi poniżej jakiegokolwiek poziomu, całe odcinki męczące i ciągnące się mimo krótkiego czasu trwania, bez śmiesznego momentu, tylko z żenującą próbą rozśmieszania na siłę, wypełnione w 85% przemyśleniami JD, który jest krótko i nieładnie mówiąc- straszną pizdą. Wymeczylem pierwszy sezon. Drugi- pierwszy odcinek. Były śmieszne gagi, dlatego będę kontynuował, bo jak zauważyliście- przydatne są takie odmóżdżacze czasem. Jednak w momentach dla gospodyń wymiękam i mam ochotę rzucić to w cholerę, i poszukać czegoś nowego.

Hoży Doktorzy doskonała rzecz. Na próżno szukać drugiego sitcomu, który po za walorem rozrywkowym dotyka trochę głębszych tematów. W tym przypadku analiza poszczególnych bohaterów i mocno kontrastowe relacje między nimi to klucz do zrozumienia tego serialu.

[byrgh]

Czyli rozumiem, że Frasiera masz przerobionego wzdłuż i wesz, skoro wysnuwasz takie odważne wnioski? ;)

[Biały]

nie mam :(

[Asia Tuchaj-Bejowicz]

[dzik]

Właśnie dzisiaj skończyłem.

[Asia Tuchaj-Bejowicz]

Właśnie dzisiaj skończyłem.

ja w trakcie, jak ktoś lubi klimaty The Vikings to polecam

[Maro]

a gdzie to można zobaczyć bo na polskim Netflixie nie ma. Oczywiście zacny serial.

[Sybir]

Jestem gdzieś pod koniec pierwszej serii - podoba mi się, mimo że za Wikingami nie przepadam.

[Żułek]

Właśnie wczoraj skończyłem. I w sumie to mi szkoda, bo to chyba najlepszy sitcom, jaki wydano na przestrzeni kilkunastu lat.

ten serial skończył się na 8 sezonie - do tej pozy miazga, dalsze sezony z Kutcherem to dno

akurat 10 sezon był lepszy niż 8 i 9 razem wzięte ;)
ostatnich dwóch jeszcze nie widziałem :( więc się nie wypowiem ;)

[byrgh]

Nie zrozumiałeś tego serialu - "zabij się" ;)

Właśnie wczoraj skończyłem. I w sumie to mi szkoda, bo to chyba najlepszy sitcom, jaki wydano na przestrzeni kilkunastu lat.

ten serial skończył się na 8 sezonie - do tej pozy miazga, dalsze sezony z Kutcherem to dno

Ta jest. Pamiętam przed laty, jak mimo wszystko starałem się nie przerywać oglądania, ale po paru odcinkach odpuściłem. Serial Sheena bez Sheena? Brak tria Charlie-Alan-mały Jake spowodował, że serial stracił cały swój sens.

[pr0metheus]

Fajne te nowe odcinki Raya Donovana w Nowym Jorku.
Natomiast wikingowie ciągną się jak kluchy.

[Medard]

Fajne te nowe odcinki Raya Donovana w Nowym Jorku.
Natomiast wikingowie ciągną się jak kluchy.

Wikingowie gdzieś są online poza history?

[pr0metheus]

nie wiem

[Biały]

Fajne te nowe odcinki Raya Donovana w Nowym Jorku.
Natomiast wikingowie ciągną się jak kluchy.

Ray trzyma poziom cały czas, było parę zawiech w poprzednim sezonie przez zbyt dużą ilość zbędnych retrospekcji po jego żonie... ale ogólnie kozacki serial.
Dwa ostatnie sezony Wikingów to mocny spadek formy, imo nie ma sensu dalej tego ciągnąć bez głównego bohatera.

[tommek]

a gdzie to można zobaczyć bo na polskim Netflixie nie ma. Oczywiście zacny serial.

Przecież jest
https://www.netflix.com/title/80074249" onclick="window.open(this.href);return false;

[byrgh]

Na fali hype'u na TAAHM (i sympatii wobec Herba Melnicka) odświeżyłem dziś ten oto klasyk:

http://www.whoseline.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Znacie, lubicie? Bo tu jak to w impro: są momenty szorstkie i suche, ale znajdą się i takie, że buty spadają, a Ryan i Colin to duet niezastąpiony.

[Żułek]

nie znam ale z Herbem uwielbiam za to



tez niezłe wariaty :P

[Heretyk]