Masterful Magazine

haha jakie gowno, top 2 komenty rozdaja.

http://www.avpgalaxy.net/wordpress/wp-c ... /blu-9.jpg

tez bym mial taka mine jakbym sluchal co ten ridley pierdoli

No, ja w końcu obejrzałem, w zasadzie bardzo żałuję, że nie byłem na tym w kinie bo jarałem się ostro, ale slogan "zmarnowany potencjał" bardzo ładnie tu pasuje. Ale odświeżę sobie jeszcze. Efektownie, nawet trzyma w napięciu, ale płytko i za dużo dziur. Nie jest to film przy którym można przymknąć oko na brak konsekwencji i logiki bo "przecież to w końcu film i fikcja". Uczucia bardzo mieszane.

ciekawe http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... p?wi=91362

no moze bylby troche mniej chujowy :)

Riven pisze:no moze bylby troche mniej chujowy :)

A mi to wyglada dosc porownywalnie - tez nedza, a kilka motywow zdecydowanie na minus. Jak tak sobie czytalem to wyzej to przyszlo mi nawet do glowy, ze wersja scenariusza, ktora sfilmowali rzeczywiscie mogla byc najlepsza ze wszystkich. Przeraza mnie to odrobine.

W końcu obejrzałem. I w sumie nie jest tak źle jak się często sugeruje. W sumie nawet spodziwałem się czegoś gorszego. Nawet trzyma trochę w napięciu, mimo wszystko jest sporo takich odwolań do Obcego, mimo, ze przecież to inna opowieść w sumie jest, raczej dobrze to wszystko zostało połączone, końcówka oczywiście jak w takich filmach daje możliwość kontynuacji, no ale to już pewien standard dzisiaj w takich bardziej wysokobudżetowych filmach.

http://filmy.newsweek.pl/prometeusz--in ... 5,1,1.html

Newsweek pisze: Kopalnią tematów dla psychologów i psychiatrów okazała się seksualna sfera filmów Scotta. W „Prometeuszu” zastanawia uderzające podobieństwo Obcego do ogromnej, zębatej waginy. No właśnie, jest Obcy emanacją krwiożerczej waginy czy może groźnego fallusa? Ostrzeżeniem przed groźbą męskiej czy może jednak kobiecej dominacji?

:D

Ależ marnie ten film skończył. W lipcu byla premiera, a w listopadzie już z Newsweekiem na DVD.

witchfinder pisze:http://filmy.newsweek.pl/prometeusz--in ... 5,1,1.html

Newsweek pisze: Kopalnią tematów dla psychologów i psychiatrów okazała się seksualna sfera filmów Scotta. W „Prometeuszu” zastanawia uderzające podobieństwo Obcego do ogromnej, zębatej waginy. No właśnie, jest Obcy emanacją krwiożerczej waginy czy może groźnego fallusa? Ostrzeżeniem przed groźbą męskiej czy może jednak kobiecej dominacji?

:D

hahahhahah

Zaiste, jest to analiza godna tego filmu.

jak daja razem z plyta do gazety to co innego mogli napisac, chyba nikt myslacy nie bierze tego na powaznie