Horror i gore!

[SODOMOUSE]

na VI Howling, dołączony ulotek, " nagrywanie filmów z kina jest złę "....

[Sgt. Barnes]

[Medard]

O tak, to chyba jedna z moich ulubionych serii - szkoda, że zaliczyła tak spektakularny upadek. Jak część VII jeszcze dało się zobaczyć, tak od wyjazdu Jasona na Manhattan to już jest nędza i trociny. Jason go to hell jest straszny, Jason X zbyt przekombinowany, a Jason na Manhatannie po prostu nieudany. Odrzuciłbym też część V - bo to podróbka Jasona. Cała reszta to slasher najwyższych lotów. Zwłaszcza IV i VI.

Dla mnie VIII z manhattanem jest całkiem dobry, statek to trochu taka zabawa na titanicu.

V i VI słabsze, bo już nie ma gołych dupeczek kąpiących się w jeziorze.
Młode cycki, wakacyjny seks zestawione z maczetą i szpikulcami Jasona. Właśnie to robi robotę w częściach II-IV.
I jeszcze prorok ze wsi i trochę tajemniczości, do tego mroczny las.

Zamiast tego dali jakieś rozkminy psychicznego, to nawet dobre, ale na jeden odcinek. Taki odskok. Ta seria potrzebuje krwi i cycków oraz aury tajemniczości i grozy jak żaba wody, albo rolnik bimbru.

[Nasum]

VI Jason żyje - ma być słabsze? Nieeee.... mimo braku młodych cycków ta część podoba mi się szczególnie Mam do niej spory sentyment. No ale każdy ma prawo do swojej opinii.

[Medard]

VI Jason żyje - ma być słabsze? Nieeee.... mimo braku młodych cycków ta część podoba mi się szczególnie Mam do niej spory sentyment. No ale każdy ma prawo do swojej opinii.

Słodka aktoreczka córka policjanta pewnie się podoba
Niezła

VI też się dobrze ogląda, ale to już nie to, co 1-4.
Trochę męczy obsesja typa, który poluje na jasona.

[Nasum]

Trzeba było jakoś naszego milusinskiego ożywić Jak dla mnie, IV i VI są na tym samym poziomie.

A co do obsesji - to co wypada powiedzieć o Michaelu Myersie który co rusz próbuje zajebać swoją siostrę, a później także inne członkinie swego rodu?

[Medard]

Trzeba było jakoś naszego milusinskiego ożywić Jak dla mnie, IV i VI są na tym samym poziomie.

A co do obsesji - to co wypada powiedzieć o Michaelu Myersie który co rusz próbuje zajebać swoją siostrę, a później także inne członkinie swego rodu?

VI to takie mrugnięcie okiem w stronę filmów akcji, policja, aresztowanie, popisy samochodowe. Dobrze, że seria trochę ewoluowała.


Helloween Carpentera też widziałem, również bardzo dobry.

[Nasum]

Widziałeś pozostałe części? Tam też seria nieco ewoluowała, i też powstała jedna część która nie opowiada o Michaelu Myersie ( to część III, Sezon czarownic, jak dla mnie najsłabsza ). Zabójcy też mają ze sobą wiele wspólnego; z dalszych części polecam IV i V.

[Medard]

Widziałeś pozostałe części? Tam też seria nieco ewoluowała, i też powstała jedna część która nie opowiada o Michaelu Myersie ( to część III, Sezon czarownic, jak dla mnie najsłabsza ). Zabójcy też mają ze sobą wiele wspólnego; z dalszych części polecam IV i V.

To obadam. Carpentera oglądałem kilka fimów, ale akurat inne.

[Nasum]

W takim razie oglądaj po kolei. Jason Voorhees, Matt Cordell, Michael Myers czy Freedy Krueger to mordercy kultowi i zawsze chętnie co jakiś czas oglądam ich wybryki na szklanym ekranie.

A co do Carpentera to miał kilka świetnych filmów w swej karierze, kilka z nich nawet tu wstawiłem.

[Medard]

Delirium ( 1987 )

Tym razem pozycja będąca jednym z ostatnich przedstawicieli giallo, czyli włoskiego odpowiednika slashera. To dość późny obraz, ale sądzę, że warto go tutaj przedstawić.

Mamy tutaj opowieść o właścicielce pewnego pisma erotycznego dla panów. Bogata, mieszkająca w sporym domu będący spadkiem po jej mężu, który zmarł jakiś czas temu, postanawia kontynuować pracę w magazynie, dla którego kiedys pozowała. Jej brat jest fotografem i to on jest autorem zdjęć do kolejnej rozkładówki. Jak się jednak okazuje, modelki które trafiają na okładkę czasopisma, wkrótce giną zamordowane przez tajemniczego killera. Ich zwłoki są przeniesione do atelier, gdzie morderca fotografuje je na tle zdjęcia właścicielki.... rozpoczyna się śledztwo, a jednocześnie jesteśmy świadkami kolejnych sesji i kolejnych morderstw. Całość przeznaczona dla miłośników takiego kina prezentuje się całkiem przyzwoicie i można go obejrzeć bez bólu. Finał jest jak to zwykle w filmach giallo dość zaskakująco...

Jest coś jeszcze. Prócz kilku pięknych pań które ochoczo prezentują swoje wdzięki w tym filmie możemy sprawdzić talent aktorski Sabriny Salerno, tej samej, która powodowała szybsze bicie serca facetom, którzy zapatrzeli się w teledysk "Boys, boys, boys". Biegając nago przed zabójcą który pozbawił ją życia prezentuje się na ekranie bardzo..... przekonująco.

Z tego samego roku jest jeszcze włoska Deliria lub pod drugim tytułem Stage Fright, niezły gore, cycuszki , piła elektryczna, wiertła.

Niczego nieświadoma grupa aktorów zostaje zamknięta w teatrze razem z psychopatycznym mordercą.

[Tokarz]

szukam linka do "the last house on the left" wersja z 1972r, ewentualnie namiary gdzie płatnie pobrać. ktoś ...coś ....
z góry podziękował

[Medard]

szukam linka do "the last house on the left" wersja z 1972r, ewentualnie namiary gdzie płatnie pobrać. ktoś ...coś ....
z góry podziękował

W angielskiej i polskiej wersji jest na cda.pl

Przyznam, że widziałem dotychczas wersję z 2009.

[Nasum]

[

Z tego samego roku jest jeszcze włoska Deliria lub pod drugim tytułem Stage Fright, niezły gore, cycuszki , piła elektryczna, wiertła.

Niczego nieświadoma grupa aktorów zostaje zamknięta w teatrze razem z psychopatycznym mordercą.

Też niezły, już go tutaj opisywałem.

[Medard]

Prawie nowość, bo z 2020, wnętrza hotelu niczym pałac Daisy, temat znany, ale to nie poziom Delicatessen.
Można zerknąć na netflixową Padlinę (Kadaver), ale bez szału.

[Medard]

Trzecia część słynnego cyklu, czyli Elza - Syberyjska tygrysica początkowo zapowiadała się bardzo dobrze, jako nawiązanie do genialnej jedynki, niestety twórcy zbyt szybko zakończyli tematykę obozową. Chociaż jako całość i tak wyszło nieźle, bardziej gore niż dwójka z cyklu, to pojawiło się małe rozczarowanie.

[tomaszm]

Jedyny sensowny kanał u nas. Karach dobrze siedzi w temacie i miło się Go słucha. Lubi też ciężkie klimaty blackowe

[Medard]

Cannibal Holocaust ( 1980 )


Obrosły już legendą, kolejny film Deodato, znany pod polskim tytułem "Nadzy i rozszarpani " okazał się filmem o wiele lepszym niż jego poprzedni "Ultimo mondo....". Deodatto pewnie chciał rozwinąć wątki i nakręcił kolejny film o takiej tematyce nadal utrzymując go w formie para dokumentu. Film kultowy, stawiany na piedestał przez muzyków Haemorrhage, Impetigo, Necrophagia czy Mortician, tak więc można powiedzieć, że to bardzo "metalowy" film

A ten jest podzielony na dwie części - w pierwszej, widzimy ekipę poszukiwawczą która szuka członków ekspedycji filmowej, która wcześniej ruszyła w głąb amazońskiej dżungli. Jak łatwo się domyślić, odnajduje jedynie ich szczątki i kamerę filmową, którą jakimś cudem udało im się zabrać ze sobą. Druga część filmu przenosi nas do Nowego Jorku w którym widzimy zapis obrazu kamery i ostatnie chwile poprzedniej ekspedycji. Cóż, trzeba przyznać, że kontrowersyjne pomysły które poslużyły im do nakręcenia fałszywego obrazu tubylców, przypieczętowały ich los.

Zobaczmy tutaj znów patroszenie zwierząt ( w dzisiejszych czasach reżyser miałby już co najmniej trzy wyroki za znęcanie się nad zwierzętami ), kilka scen gore, oczywiście scenę gwałtu, mnóstwo przemocy i kilka innych standardowych atrakcji. Kolejny klasyk, lepszy niż poprzedni, więc jak ktoś nie miał jeszcze okazji, warto nadrobić.

Świetny film, ale to nie tylko gore, pozwala również zastanowić się nad ludzkim postępowaniem, dążeniem do sukcesu za wszelką cenę itp.

Tymczasem przedstawmy inny włoski film z 1980, raczej dramat psychologiczny z dozą grozy i tajemniczości niż horror czy gore.
Makabra lub Macabro to opowieść o Jane, która przeżywa koszmar - jednej nocy traci dziecko oraz kochanka. Załamana trafia do szpitala. Po roku terapii, wyleczona, powraca do pewnego domu. Zarządza nim niewidomy mężczyzna, który szybko dostaje prawdziwej obsesji na punkcie lokatorki. Okazuje się jednak, że obiekt jego pożądania skrywa wyjątkowo makabryczny sekret.

[Medard]

Cargo z 2017, film drogi, Australia, post-apo, rodzina próbuje dać sobie radę w trudnej sytuacji. Co oczywiste są również zombie. Ogląda się prawie jak obyczajówkę, lokalny klimat
wyprowadzają Aborygeni. Niezły na tyle, że można zerknąć, ale bez ekscytacji czy jakiegoś zaskoczenia.

[hcpig]

'Threads' z 1984.



W skrócie - film (stylizowany dokument) pokazuje jak wygląda zagłada nuklearna. Wszystko pokazane od eskalacji napięcia politycznego, przez przygotowania mieszkańców aż po katastrofę i życie po. Dołująca i absolutnie przerażająca rzecz.