Każdy kiedyś miał, bądź też do dziś dnia ma jakichś idoli ekranowych. Piszcie kto taki rządził i imponował wam kiedyś, a kto taki może jeszcze dziś?
U mnie to wygląda mniej więcej tak :
Kiedyś w czasach pierwszych klas podstawówki :
- rambo
- stary spiderman biegający w pidżamie
- Jason Vorhees
- Michael Myers
- Arnold Schwarzenegger za wszystko - głównie podziwiałem go w Commando
Później :
brak jako takich
Obecnie :
Pike Bishop z dzikiej bandy
Quint ze szczęk
no i John Rambo
:)
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 14:30
autor: Nerwowy
Clint Eastwood i wszystko w temacie ;).
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 14:34
autor: Bambi
No tak, zapomniałem o Clincie, a przede wszystkim o jego roli w unforgiven. "You better bury Ned right; and don't go cuttin' up... nor otherwise harm no whores, or I'll come back and kill every one of you sons-a-bitches." a przy tym po prostu zawsze odjeżdżam :D
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 14:41
autor: Lykantrop
Arnold za Terminator II i Predator.
Stallone za Rambo i Rocky.
Al Pacino za Ojca Chrzestnego, Gorączkę i Zapach Kobiety
Robert de Niro za w/w Ojca, Łowcę Jeleni i Taksówkarza.
Marlon Brando, a za co to wiadomo.
Z guilty pleasures - Nicolas Cage za Ptaśka
Później - Holoubek i Łapicki za "Jak daleko stąd, jak blisko" - kompletnie niedoceniony film polskiej kinematografii. Mistrzowski duet.
"Zgred" i "Dudek" z Fuchy Dudziewicza. Etiuda filmowa, którą oglądałem już kilkadziesiąt razy i tyle razy jestem powalony.
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 15:07
autor: H-K44
Za dzieciaka:
Arnold Schwarzenegger - w sumie to lubiłem wszystkie filmy z nim w roli głównej.
Clint Eastwood - głównie western'y no i "Brudny Harry" ;-)
Steven Seagal - chyba wiadomo ;-)
Bruce Willis - za wiele zajebistych, różnorodnych ról, ale przede wszystkim "Pulp Fiction" i "Die Hard".
I do dziś lubię ich wszystkich, chociaż do filmów z Seagal'em już nie wracam. ;-)
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 15:09
autor: Morph
Przed wykrzyknikiem nie stawiamy spacji.
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 15:14
autor: maciek z klanu
Michael Myers freddy kruger agent cooper.
te osoby do dzis sa zajebiste.
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 15:22
autor: Arisowicz
NEO
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 15:29
autor: hcpig
- Czak Noris, za nakręcenie kreskówki o sobie samym
- Mister T. (jw)
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 15:44
autor: Bambi
Morph pisze:Przed wykrzyknikiem nie stawiamy spacji.
Się nie zesraj.
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 15:54
autor: Mort
Arnold Schwarzenegger z Predatora i Commando - kiedy byliśmy w trzeciej klasie podstawówki, kolega załatwił kasete z tymi filmami, przez dwa miesiace miałem ją w domu i codziennie oglądałem któryś z tych filmów.
Van Damme z Lwie serce i Universal Soldier
Chuck Norris z Delta Force
Gary Daniels z Ognistego Ringu
a dzisiaj JASON BOURNE
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 15:56
autor: mietek_fog
Lykantrop pisze:Później - Holoubek i Łapicki za "Jak daleko stąd, jak blisko" - kompletnie niedoceniony film polskiej kinematografii. Mistrzowski duet.
Mi się wydaje, że kto ma wiedzieć, że Konwicki to mistrz ten wie. ;)
Swoją drogą Holoubek dobry typ. To jak zagrał w Pętli...
Poza tym zawsze imponował mi Gajos:
;)
A z zagranicznych oczywiście Humphrey Bogart. od Sokoła maltańskiego do Skarbu Sierra Madre.
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 15:59
autor: Bambi
No Boogie to jest typ. Skarb i godziny rozpaczy to 2 czołowe tytuły, jeżeli chodzi o idolowanie. ;)
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 16:13
autor: Najprzewielebniejszy
T 800
John Rambo
Ellen Ripley
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 16:26
autor: Bloodcult
Hannibal Lecter
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 16:31
autor: Riven
Robert De Niro (w Godfather II)
Klaus Kinski (w Aguirre)
Xenomorph
The Dude
Jesus H. Christ (w Pasji)
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 16:38
autor: mietek_fog
Bambi pisze:No Boogie to jest typ. Skarb i godziny rozpaczy to 2 czołowe tytuły, jeżeli chodzi o idolowanie. ;)
Jeszcze In a Lonely Place.
Być może dlatego, że zagrał tam siebie. ;)
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 16:41
autor: 0ms
Analripper pisze:John Rambo
Ellen Ripley
+ Eastwood, Arnold jako calosc, Bruce Willis w Die Hard, Bronson, Caine z Get Carter, Lee Van Cleef, Kurt Russell jako Snake Plissken itd, itp. klasycznie
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 16:49
autor: Bambi
O, właśnie! Pod koniec podstawówki jakoś Russel wyszedł u mnie na prowadzenie w rankingu idoli, właśnie za sprawą Ucieczki i Wielkiej draki :) Do tego stopnia, że obejrzałem wszystko, łącznie z późniejszym incydentem oraz Elvisem, w którym grał Presleya. :D
Re: Kino idoli !
: 30-07-2011, 16:50
autor: 0ms
a propos Elvisa: Bruce Campbell
Alright you Primitive Screwheads, listen up! You see this? This... is my boomstick! The twelve-gauge double-barreled Remington. S-Mart's top of the line. You can find this in the sporting goods department. That's right, this sweet baby was made in Grand Rapids, Michigan. Retails for about a hundred and nine, ninety five. It's got a walnut stock, cobalt blue steel, and a hair trigger. That's right. Shop smart. Shop S-Mart. You got that?