Masterful Magazine

Nieblubie mang i anime ale kupiłem ostatnio pierwszy tom Dorohedoro i jest to bdb. Ponoc jest anime na netfliksie. Warto?

Warto.

Z dzieciakiem, te z Ghibli Studio, jak np. "Mój sąsiad Totoro" - polecam. Jest magia i specyficzny klimat.

To wiem, tylko tego nie traktuje jak anime.

Only_True_Believers pisze: ↑

08-07-2022, 22:20

Ten styl rysowania to były złote lata anime, teraz są molibdenowe.

Do tego sama kolorystyka ale też pomysł, tak transformacja Goku w... no... Son Goku czyli mitologiczną postać Sun Wukonga jest MEGA a nie jak w Super - tylko kolorowanie włosów, do tego filmik przypomina ten najlepszy okres DB kiedy przestał już być nieśmieszną komedią przygodową a jeszcze zanim zamienił się w kino familijne. Krew i okaleczenia jak w Saiyan i Freeza sadze.

Czytam, że te 10 minut tworzono... 4 lata.

Super jest nieoglądalne. Począwszy od grafiki na kolorach przemian skończywszy. Zaorali tę piękną serię w sposób koncertowy.

Za kulisami dzieją się dużo ciekawsze rzeczy:



Reboot Cell Saga w skróconej wersji. Już niedługo w kinach.

Helios wprowadza program ,,helios anime,, ma być m in db

maciek z klanu pisze: ↑

23-07-2022, 15:08

Helios wprowadza program ,,helios anime,, ma być m in db

Poszedłbym do kina chętnie na jakiś klasyk z ghibli

Gdyby to kogoś interesowało, to HBO wrzuciło na swoją listę Ghost in the Shell (wersja aktorska była na tym streamie wcześniej, ale jeeebać).

Dej Pan spokój to całe anime, to ino pedały i szataniści oglondajo............. i narkomany jeszcze, te co kompot i maryhłanine ćpiom.

Never stop the madness. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Made in Abyss ostatnio machnąłem, pomimo dziecinnej kreski, jest zdecydowanie dla dorosłych, polecam.

A ja na takie cuś teraz na N patrzę

KENPŪ DENKI BERSERK

Netflix nawrzucał przez lata dużo tytułów, ale imho to loteria (jak w ogóle z ich katalogiem). Berserk nawet spoko - krwawy tytuł, jak na lata 90. XXw. Słabo pamiętam, więc też niedawno włączyłem ze 2 odcinki i zastopowałem - na razie brakuje mi czasu na podstawowe zadania, a co dopiero na taki poboczne.

Wasyl pisze: ↑

02-01-2023, 21:53

A ja na takie cuś teraz na N patrzę

KENPŪ DENKI BERSERK

zajebisty, aktualnie go czytam anime niestety przerwane w świetnym momencie, a kolejne ekranizacje to guwno ojszczane. jak chcesz coś z napierdolem to Ninja Scroll obadaj.

Sybir pisze: ↑

02-01-2023, 22:03

Netflix nawrzucał przez lata dużo tytułów, ale imho to loteria (jak w ogóle z ich katalogiem).

nie korzystam, ale z ciekawości zajrzałem. zależnie od tego co Cie interesuje, z tych które widziałem na poziomie są Hunter x Hunter (to troche dziecinne), Tokyo Ghoul (2 pierwsze sezony), Vinland Saga, Jojo, Castlevania, Neon Genesis Evangelion, Cowboy Bebop, Black Lagoon.

wonsz pisze: ↑

02-01-2023, 22:11

a kolejne ekranizacje to guwno ojszczane.

Nie gówno ale mają problem z budżetem i jakością animacji...



...ale warto obejrzeć przynajmniej dla sagi o inkwizytorach.

wonsz pisze: ↑

02-01-2023, 22:11

Hunter x Hunter (to troche dziecinne)

Tylko wydaje się dziecinne, im dalej w las tym bardziej chore, zwłaszcza saga o mrówkach.

wonsz pisze: ↑

02-01-2023, 22:11

Black Lagoon.

Jedyne anime, gdzie angielski dubbing bije na głowę japoński.

wonsz pisze:Hunter x Hunter (to troche dziecinne), Tokyo Ghoul (2 pierwsze sezony), Vinland Saga, Jojo, Castlevania, Neon Genesis Evangelion, Cowboy Bebop, Black Lagoon.

Z tej listy nie widziałem HxH, z TG dałem sobie spokój po kilku odcinkach, VS sprawdziłem i może ogarnę, Jojo ok, Castlevania fajna (BTW, czy mi się wydaje, że Netflix wrzucił onegdaj Vampire Hunter D?), NGE anime życia, CB kult nad kulty, BL bdb. Jakiś czas temu obejrzałem kilka odcinków Parasyte - warto kończyć? A, i jeszcze na CBA znalazłem Inuyashę.

hcpig pisze: ↑

02-01-2023, 22:15

zwłaszcza saga o mrówkach.

faktycznie, zapomniałem o tym zupełnie.

Sybir pisze: ↑

02-01-2023, 22:23

wonsz pisze:Hunter x Hunter (to troche dziecinne), Tokyo Ghoul (2 pierwsze sezony), Vinland Saga, Jojo, Castlevania, Neon Genesis Evangelion, Cowboy Bebop, Black Lagoon.

Z tej listy nie widziałem HxH, z TG dałem sobie spokój po kilku odcinkach, VS sprawdziłem i może ogarnę, Jojo ok, Castlevania fajna (BTW, czy mi się wydaje, że Netflix wrzucił onegdaj Vampire Hunter D?), NGE anime życia, CB kult nad kulty, BL bdb. Jakiś czas temu obejrzałem kilka odcinków Parasyte - warto kończyć? A, i jeszcze na CBA znalazłem Inuyashę.

Parasyte nie widziałem jeszcze, jak CB kult to Samurai Champloo ogarnij. Poza tym poleciłbym jeszcze Odd Taxi, Shigurui, Psycho Pass, Shinsekai Yori i komediowe One Punch Man oraz Mob Psycho 100. no i Full Metal ALchemist i Attack on Titan, ale to pewnie znasz.

One Punch Man absolutnie zajebiste (wspomnę tu jeszcze o Boku no Hero Academia i Dorohedoro z tych dostępnych na Netfliksie "bohaterskich" anime). FMA i AoT to nie, nie dałem rady - za stary już jestem na takie shouneny.

Sybir pisze: ↑

02-01-2023, 23:53

One Punch Man absolutnie zajebiste

no to Mob Psycho jest chyba tych samych twórców