Strona 43 z 48

Re: Horror i gore!

: 30-10-2021, 22:42
autor: empir
hcpig pisze: ciągle mam wielki dyskofort oglądając 'Ju-On: The Grudge' 1 i 2 - nie ma nic straszniejszego od Kayako, zwłaszcza jeżeli jej pojawienie się zapowiada wiadomy dźwęk.
Dawno nie oglądałem ale jedynka w dolby digital robiła wrażenie.

Re: Horror i gore!

: 30-10-2021, 22:43
autor: empir
hcpig pisze:
30-10-2021, 14:42
Forumowicze, niektóre horrory są intrygujące, ciekaw wizualnie czy w inny sposób ale czy znacie film, który jak to mówią Amerykanie, wystraszył z was g...? Chociażby w młodości, baliście się usnąć czy coś.
Niestety nie. Nie znam takiego.

Re: Horror i gore!

: 30-10-2021, 23:15
autor: uglak
hcpig pisze:
30-10-2021, 14:42
Forumowicze, niektóre horrory są intrygujące, ciekaw wizualnie czy w inny sposób ale czy znacie film, który jak to mówią Amerykanie, wystraszył z was g...? Chociażby w młodości, baliście się usnąć czy coś.
The Thing Carpentera i Event Horizon. Z tym drugim wiąże się nawet historyjka. Oglądaliśmy to z kuzynem za nastolatka. Potem jak wracał do domu to na mojej ulicy zaraz za nim nagle zgasła latarnia (częsta sprawa w tamtych czasach przy sodówkach) - pozostały kilometr do domu robił już sprintem. Majty podobno czyste - tak przynajmniej deklarował ;-)
Niestety w nowych horrorach "straszenie" to głównie jump scary o których zapomina się 3 sekundy później.

Re: Horror i gore!

: 30-10-2021, 23:24
autor: maciek z klanu
Koszmar z ulicy Wiązów na vhs. Motyw kotłowni, wyliczanki i spania w gorącym pokoju kosił strasznie. Plus scena z hellraisera z rozrywaniem hakami w tym ciemnym zakurzonym pokoju.

Re: Horror i gore!

: 02-11-2021, 11:49
autor: Sgt. Barnes
Dla mnie pierwszy Poltergeist. Za dzieciaka kosiło niemiłosiernie. I ta legenda, która ten film obrósł:
https://www.looper.com/224331/the-tragi ... eist-cast/
Aha, nie pamiętam już co to było, ale gdy miałem z 12 lat oglądałem horror o zombiakach i był tam motyw z jakimś wyciekiem gazu, po którym wyklęty powstał lud z podziemi. I mocno zapamiętałem pewien motyw, jak jakaś mgła szła przez cmentarz i leciała niezwykle mroczna muzyka w tle. Byłem obesrany po pachy. może ktoś z bdb Kolegów kojarzy, co to za film?

Re: Horror i gore!

: 03-11-2021, 15:11
autor: Scorn
Za dzieciaka bardzo bałem się wampirów z filmu Sleepwalkers (polski tytuł to chyba Lunatycy). Tylko koty mogły je wykryć. Później niepewnie się czułem w towarzystwie swojego kota, bo czasem dziwnie się zachowywał.

Re: Horror i gore!

: 03-11-2021, 16:40
autor: Oferma
Największa trauma za dziecka - bezapelacyjnie „Laleczka Chucky”. Mój młodszy braciak jeszcze się wtedy bawił zabawkami i jakoś źle mi się zasypało z całym tym patrzącym na mnie ponuro badziewiem dookoła.
Fredek wiadomo - od pierwszego seansu zawijam przed snem stopy w kołdrę.
Z lat późniejszych na grubej najebce w domu kumpla obejrzeliśmy z ziomkami „The Ring” i potem zeszliśmy do ogrodu zajarać, przy okazji dyskutując, co by było jakby to czupiradło chińskie na nas wyskoczyło. Oczywiście każdy gra kozaka, ale alk, zielsko i pora robią swoje. Wtem! Z trawy wstaje jakiś ciemny kształt i wlecze się w nasza stronę. Kurwa, rekord świata na setkę po schodach pobity drużynowo, Usain Bolt to przy nas małe miki. Okazało się, że to kolega się poszedł wyrzygać do ogródka, po czym go ścięło i wstał zapytać, czy przypadkiem nie mamy chusteczki…

Re: Horror i gore!

: 03-11-2021, 17:17
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
uglak pisze:
30-10-2021, 23:15
The Thing Carpentera i Event Horizon. Z tym drugim wiąże się nawet historyjka. Oglądaliśmy to z kuzynem za nastolatka. Potem jak wracał do domu to na mojej ulicy zaraz za nim nagle zgasła latarnia (częsta sprawa w tamtych czasach przy sodówkach) - pozostały kilometr do domu robił już sprintem. Majty podobno czyste - tak przynajmniej deklarował ;-)
Niestety w nowych horrorach "straszenie" to głównie jump scary o których zapomina się 3 sekundy później.
Też mi przyszedł do głowy jako pierwszy Event Horizon. Fakt że oglądałem to za dzieciaka w zasadzie i mało pamiętam, oprócz tego, że było mi słabo.

Oprócz tego:

The VVitch
Midsommar był bardzo stresujący
Babadook też przekonujący

Re: Horror i gore!

: 07-11-2021, 11:59
autor: empir
Nostromo pisze:
29-10-2021, 23:43
empir pisze:
29-10-2021, 20:33
Medard pisze:
29-10-2021, 20:25


Jakieś 8/10, akcja dosyć wartka, elementy zaskoczenia, trochę horroru i nieznanego.
Dzięki za opinię. W takim razie obadam.
Naciągane 5/10. Moim zdaniem szkoda czasu. Już lepiej przypomnieć sobie coś starszego np. Ruins.
Jest jeszcze gorzej. Niestety total chujnia.
Medard, jak ci się to mogło podobać?

Re: Horror i gore!

: 07-11-2021, 12:06
autor: hcpig
Oferma pisze:
03-11-2021, 16:40
Największa trauma za dziecka - bezapelacyjnie „Laleczka Chucky”. Mój młodszy braciak jeszcze się wtedy bawił zabawkami i jakoś źle mi się zasypało z całym tym patrzącym na mnie ponuro badziewiem dookoła.
Jak byłem mały to wszyscy którzy to oglądali straszyli, że można sie po***ć takie to było i nie odważyłem się tego włączyć. Obejrzałem dopiero po latach i prawdę mówiąc jest to dosyć gówniana seria.

Po tamtym crossoverze Sadako vs Kayako robię sobie jazdę przez całą serią, przez lata doszły jeszcze rebooty i spin-offy które nadrabiam ale Ju-On: The Curse / The Curse 2 /Ju-On: The Grudge / The Grudge 2 / USA 2004 The Grudge nic się nie zestarzały, ale to jest miazga.

Re: Horror i gore!

: 07-11-2021, 12:15
autor: tomaszm
Za bajtla Laleczka robiła swoje. Ja tam bardzo miło wspominam jak z kuzynkami w moim wieku pod kocem siedzieliśmy cali w drgawkach przy nocnym seansie. Tak samo przy serii Puppet Master. Wiadomo teraz za starego konia odbiór też jest inny. Tak czy srak Lucio Fulci to był ten typ reżysera który do dzisiaj powoduje przyspieszone bicie serca. Jako reżyser był nie do zniesienia na planie filmowym, wielu aktorów zrezygnowało z współpracy. Tak to jest z wizjonerami. I świętej pamięci Tomasz Knapik. Kurwa do dzisiaj się zastanawiam kto odpowiada za te tłumaczenia ale Brama Piekieł wryła mi się diabelską pieczęcią w umysł i jednak powoduje lekki uśmiech politowania:)

Re: Horror i gore!

: 07-11-2021, 12:27
autor: Oferma
A propos Puppet Master, całkiem niedawno Fangoria zrobiła swój remake serii i krew się leje zęby lecą bonanza.
Ja się bawiłem super, kolegom polecam, jeśli lubią humor pod Tromę i galony juchy.

Re: Horror i gore!

: 19-11-2021, 12:58
autor: tomaszm
Ostatnio przerabiam filmy z moim ukochany Lance Henriksenem(kocham Go bezgranicznie jako aktora)


Dom III jest zupełnie inny od poprzednich części i wg mnie jest to część wybitna.


Re: Horror i gore!

: 19-11-2021, 16:06
autor: Nasum
tomaszm pisze:
19-11-2021, 12:58
Ostatnio przerabiam filmy z moim ukochany Lance Henriksenem(kocham Go bezgranicznie jako aktora)


Dom III jest zupełnie inny od poprzednich części i wg mnie jest to część wybitna.


Fakt, to bardzo dobra część. Nawet po latach fajnie się ją oglada.

Re: Horror i gore!

: 19-11-2021, 16:16
autor: Triceratops
Brion James mial niezapomnianego ryja, stworzony do rol psycholi

Re: Horror i gore!

: 21-11-2021, 09:56
autor: tomaszm
Wczoraj robiłem wewnętrzne ostateczne rozstrzygniecie na miano najlepszego slashera w zyciu. Walka toczyła z Halloween Carpentera ale to Black Christmas ma u mnie miano jednego z najbardziej przerażających seansów filmowych jakie doświadczyłem. Tu się wszystko zgadza- klimat, budowanie napięcia genialna pracą kamery, realizm sytuacji(postać nie jest przerysowana jak w konkurencyjnych filmach), świetne zbudowane kreacje rozbestwionych studentek, zło czające się na każdym rogu, kapitalne udźwiękowianie ,które nie przeszkadza a podsyca klimat i przede wszystkim jeszcze raz klimat grozy ,który można ciąć nożem(najbardziej przerażające rozmowy telefoniczne po których nic już nie jest takie samo). Widziałem kilkanaście lat temu za pierwszym razem i nie potrafiłem się otrząsnąć, wczoraj znów oglądałem przy zapalonej świeczce samemu w nocy i ojszczałem całe gacie ponownie.

ARCYDZIEŁO-



Na cda w kapitalnej jakości HD z napisami.

Re: Horror i gore!

: 21-11-2021, 10:29
autor: Olo
^ czy "Black Christmas" z 2019 (dostępne na Netflix) to jakiś mniej lub bardziej luźny remake tego klasyka z '74?

Re: Horror i gore!

: 21-11-2021, 10:33
autor: tomaszm
Olo pisze:
21-11-2021, 10:29
^ czy "Black Christmas" z 2019 (dostępne na Netflix) to jakiś mniej lub bardziej luźny remake tego klasyka z '74?
Luźne nawiązanie , popłuczyny żerujące na nazwie najwybitniejszego slashera. Omijać.

Re: Horror i gore!

: 21-11-2021, 10:36
autor: tomaszm
Sgt. Barnes pisze:
02-11-2021, 11:49
Dla mnie pierwszy Poltergeist. Za dzieciaka kosiło niemiłosiernie. I ta legenda, która ten film obrósł:
https://www.looper.com/224331/the-tragi ... eist-cast/
Aha, nie pamiętam już co to było, ale gdy miałem z 12 lat oglądałem horror o zombiakach i był tam motyw z jakimś wyciekiem gazu, po którym wyklęty powstał lud z podziemi. I mocno zapamiętałem pewien motyw, jak jakaś mgła szła przez cmentarz i leciała niezwykle mroczna muzyka w tle. Byłem obesrany po pachy. może ktoś z bdb Kolegów kojarzy, co to za film?
Powrót żywych trupów. Jedynka znacznie lepsza, druga to już 2 klasy niżej ale to tez może być i ona,. bo wątek praktycznie ten sam.
I


a tu II


Re: Horror i gore!

: 21-11-2021, 12:08
autor: Nasum
tomaszm pisze:
21-11-2021, 09:56
Wczoraj robiłem wewnętrzne ostateczne rozstrzygniecie na miano najlepszego slashera w zyciu. Walka toczyła z Halloween Carpentera ale to Black Christmas ma u mnie miano jednego z najbardziej przerażających seansów filmowych jakie doświadczyłem. Tu się wszystko zgadza- klimat, budowanie napięcia genialna pracą kamery, realizm sytuacji(postać nie jest przerysowana jak w konkurencyjnych filmach), świetne zbudowane kreacje rozbestwionych studentek, zło czające się na każdym rogu, kapitalne udźwiękowianie ,które nie przeszkadza a podsyca klimat i przede wszystkim jeszcze raz klimat grozy ,który można ciąć nożem(najbardziej przerażające rozmowy telefoniczne po których nic już nie jest takie samo). Widziałem kilkanaście lat temu za pierwszym razem i nie potrafiłem się otrząsnąć, wczoraj znów oglądałem przy zapalonej świeczce samemu w nocy i ojszczałem całe gacie ponownie.

ARCYDZIEŁO-



Na cda w kapitalnej jakości HD z napisami.

Zgadza się. Kiedyś już tu o tym filmie pisałem. Jeden z pierwszych slasherów, klimat filmu jest momentami przytłaczający. Zima, klaustrofobiczny dom, morderca którego motywy pozostają nieznane, tak samo jak tożsamość... No i te rozmowy telefoniczne, które potem były powielane w wielu filmach. Owszem, zdarzają się drobne nieścisłości, zakończenie też mogłoby być nieco inne, ale w ostatecznym rozrachunku jest to arcydzieło i wszyscy, którzy lubią takie stare filmy powinni ten seans przeżyć w ciemnym pokoju - najlepiej zamiast Kevina w święta.