ROBIN Z SHERWOOD

Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: ROBIN Z SHERWOOD

27-01-2012, 22:38

genialny serial, każdy w klasie chciał by Nasirem, biegaliśmy z tymi łukami jak debile, skończyło się jak kuzyn dostał w jaja po jednym z wyjątkowo celnych strzałów
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1231
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: ROBIN Z SHERWOOD

27-01-2012, 22:49

YNKE pisze:biegaliśmy z tymi łukami jak debile, skończyło się jak kuzyn dostał w jaja po jednym z wyjątkowo celnych strzałów
Hehe, ja dostałem mieczem w oko, aż mi białko popłynęło.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
NocnyKomboj
zaczyna szaleć
Posty: 129
Rejestracja: 30-12-2011, 23:18

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 00:40

No co tu napisac zeby nie powielac.
Nie rozumiem zachwytow, zwykly zapychacz przed telefoniada. Ulubiona postac: szeryf z nottingham. Connery lepszy od Praeda.
E Pluribus Anus
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 01:19

NocnyKomboj pisze: Connery lepszy od Praeda.
Nigdy w życiu.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 05:10

no pewnie że nie
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
535

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 06:50

Młodsi koledzy wołali za mną Robin Hood. Zgadnijcie dlaczego. Z góry uprzedzam, że nie chodziłem w skórach, z łukiem na plecach.
Efowski
weteran forumowych bitew
Posty: 1449
Rejestracja: 03-11-2011, 11:57

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 07:54

Zielone rajtuzy?
Tak po dłuższej chwili zastanowienia to poza pierwszym momentem, kiedy blondas się pojawił to w zasadzie nie pamiętam żadnego odcinka z nim, ale pewnie jakbym obejrzał powtórki, to by z mroku umysłu wypłynęło i jednak wydały by się znajome.
535

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 08:12

Brawo!! Ten Pan. Dawaj adres na PM. Wyślę Ci te rajtuzy w prezencie. Zaznaczam, że nie były prane od tamtej pory, a przechowywane w szczelnym foliowym worku, mają wartość nie tylko sentymentalną. Będziesz mógł "wywąchać" sobie z nich aromat tamtych dni.
Efowski
weteran forumowych bitew
Posty: 1449
Rejestracja: 03-11-2011, 11:57

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 09:15

Dziękuję, łzy wzruszenia zalały mi oczy. W końcu coś wygrałem. Nie mogę jednak pozbawić Cie aromatu, kojarzącego Ci się z tamtym, szczenięcym jak mniemam, czasem. Wystarczą mi gratulacje;]
Awatar użytkownika
NocnyKomboj
zaczyna szaleć
Posty: 129
Rejestracja: 30-12-2011, 23:18

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 09:59

longinus696 pisze:
NocnyKomboj pisze: Connery lepszy od Praeda.
Nigdy w życiu.
Nie pisalem tego serio;]
E Pluribus Anus
Awatar użytkownika
Herne the Hunter
postuje jak opętany!
Posty: 642
Rejestracja: 20-12-2009, 02:26
Lokalizacja: Poznań

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 10:06

No, a ja to niby skąd mam taki nick. Zajebisty serial. Pread wiadomo, że lepszy, ale Connery jednak też dawał radę.
Conan! What is best in life? Conan: To crush your enemies, see them driven before you, and to hear the lamentation of their women
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2388
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 11:36

lucass pisze:Mam na DVD, zajebiscie lubiłem za dzieciaka i zajebiscie lubie teraz. Fajna sprawa z making of. Apropos sezonu z Connerym mozna to dostac jakos? W sumie nie rozgladałem sie nigdy bo nigdy mi nie pasował w w tej roli ale przypomniałbym sobie z checia.
+1
Mimo, że z Michaelem seria mi się bardziej podobała, tak z Connerym też nie był zły.
Z rok temu na TVN7 leciała cała seria, niestety za późno się zorientowałem, bo pewnie bym nagrał i sobie później wypalił DVD. :)
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
pogodancer
weteran forumowych bitew
Posty: 1540
Rejestracja: 13-03-2009, 14:26

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 14:41

Jimmy Boyle pisze:Jedyny prawdziwy Robin, żadna inna adaptacja nie ma startu do "Robina z Sherwood", kto jest po trzydziestce i w latach jego emisji nie biegał po krzaczorach i nie napierdalał z łuku ten pozer i pizda;)
hehe, u nas zabawy w Robin Hooda skończyły się gdy w trakcie pacyfikacji wieśniaków odmawiających zapłaty podatku imć sir Gizbernowi poszły 2 szyby w domu sąsiada kolegi, i zamiast na wino i kobiety danina poszła szklarza :)
Awatar użytkownika
HobGoblin
zaczyna szaleć
Posty: 233
Rejestracja: 13-11-2011, 17:56
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

Re: ROBIN Z SHERWOOD

28-01-2012, 20:46

A może to taka reguła? Kto za młodu "Robinem..." nasiąknie, ten na starość czarnym metalem trąci? Przyłączam się do chórów zachwytu, tyle, że w odróżnieniu od Marii od dziecka uwielbiałem wszelkie fantasy, więc serial nie musiał mnie do siebie wcale przekonywać. Nie da się ukryć, że black metalu tam od cholery. Do dziś pamiętam odcinek, w którym Robin walczył właśnie z jakąś sektą satanistów. Tak wryła mi się scena czarnej mszy w pamięć, że do dziś pamiętam, co skandowali przy ołtarzu (fonetycznie to było coś w rodzaju "Lucifer Sorga!").
Ceterum censeo Mosquam delendam esse.
DCI Hunt

Re: ROBIN Z SHERWOOD

29-01-2012, 00:04

Ihasan pisze:+1
Mimo, że z Michaelem seria mi się bardziej podobała, tak z Connerym też nie był zły.
Z rok temu na TVN7 leciała cała seria, niestety za późno się zorientowałem, bo pewnie bym nagrał i sobie później wypalił DVD. :)
Na iplex.pl można w niezłej jakości obejrzeć za darmo i zupełnie legalnie.
Awatar użytkownika
KelThuz
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
Lokalizacja: Ziemia Żelaza
Kontakt:

Re: ROBIN Z SHERWOOD

29-01-2012, 00:11

HobGoblin pisze:A może to taka reguła? Kto za młodu "Robinem..." nasiąknie, ten na starość czarnym metalem trąci? Przyłączam się do chórów zachwytu, tyle, że w odróżnieniu od Marii od dziecka uwielbiałem wszelkie fantasy, więc serial nie musiał mnie do siebie wcale przekonywać. Nie da się ukryć, że black metalu tam od cholery. Do dziś pamiętam odcinek, w którym Robin walczył właśnie z jakąś sektą satanistów. Tak wryła mi się scena czarnej mszy w pamięć, że do dziś pamiętam, co skandowali przy ołtarzu (fonetycznie to było coś w rodzaju "Lucifer Sorga!").
Nie należy zapominać, iż występował tam jeden z siedmiu mieczy Waylanda o imieniu ORIAS. A jak wiadomo, gdyby nie blackmetal, prawdopodobnie zabiłby się jakiś czas temu.
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
535

Re: ROBIN Z SHERWOOD

29-01-2012, 00:43

To zdanie nosi znamiona zemsty doskonałej.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ROBIN Z SHERWOOD

30-01-2012, 01:54

Podłączę się pod temat i napiszę, że ponad dwie dekady temu również przy tym cierpła mi skóra na jajkach:
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1231
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: ROBIN Z SHERWOOD

30-01-2012, 09:42

A to ktoś z Was pamięta?

Super Robin Hood
Obrazek
Obrazek

Kurde, grało się kiedyś, oj grało...
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
mayhem
zaczyna szaleć
Posty: 211
Rejestracja: 08-03-2007, 14:23

Re: ROBIN Z SHERWOOD

30-01-2012, 10:16

genialny serial. widziałem kiedyś w necie stronkę maniaków tego serialu, którzy zwiedzali wszystkie miejsca w UK, w których kręcono poszczególne odcinki, wariactwo.
ODPOWIEDZ