Najgorszy film mojego życia!

Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 11:49

Scaarph pisze:
Bambi pisze:Jebać filmówkę i dałnów! :D Liczą się tylko maniacy, mający cały pokój w kasetach vhs, płytach dvd i wyszukujący na całym świecie różne obleśne gówna. :D Jednego mam takiego kumpla, co chyba wszystkie pinku eiga pościągał od gości z azji, jakichś undergroundowych reżyerów itp. (w sensie wysyłali mu pocztą). Zgromadził też wszystkie filmy o seryjnych mordercach, a jeden kumpel z wwa ma największą kolekcję horrorów na dvd w PL, a teraz pisał scenariusz razem z priorem do jego najnowszego filmu http://www.imdb.com/title/tt1874649/ :D Nie widziałem jeszcze, ale zapowiada się pysznie :D Do czego dążę - żaden z nich nie skończył, ani nawet nie zaczął nigdy filmówki. :D
no ja to kumam, wiadomo - tylko mania is real. pinku eiga wszystko sam bym wszystko połykał jakby fundusze były, bo to jednak drogi interes w ogólnym rozrachunku :) a lubię - kiedyś nawet mi euro tribute chodził po głowie heh. największa kolekcja horrorów w pl też mi przez chwilę przemknęła przez myśl, byłoby do zrobienia nawet, ale mocno obniżyłem loty i teraz już rzadziej kupuję (na korzyść muzyki), do tego sporo szrotu wyniosłem na handel.

To nie jest możliwe, żebym Cię nie znał w takim razie. :D
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 11:59

ale ja nie znam żadnego juranda, serio :) nie no, ja cichy jestem, nie bratam się ze sceną, przyglądam się tylko z boku czasem, nazwiskiem się też nie podpisuję więc tu może być problemik hehe, no ale o to chodziło od samego początku.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 12:02

Ty Bambus zamiast się bratać z naszym forumowym Kevinem Smithem podesłałbyś lepiej adres na który sedesy mam słać.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 12:03

clerks 2 wczoraj było oczywiście! :)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 13:36

Na pewno miałem z tobą do czynienia, albo z czymś co napisałeś kiedyś! A byłeś na jakimś forum kiedyś? HO, DM, AA? :)

Morfik już piszę, nie wiem dlaczego, ale uznałem, że masz mój adres. :D:D:D
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 13:45

Bambi pisze:Na pewno miałem z tobą do czynienia, albo z czymś co napisałeś kiedyś!
to drugie raczej stówa, choć nie chcę sobie zbytnio słodzić sam hehe.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 14:29

Bambi pisze:byłeś na jakimś forum kiedyś? HO, DM, AA? :)
A ty to który, tak z ciekawości?
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 14:51

Bambi pisze:ps. co w tym ciągu reżyserów robi de palma? :D
np za: Człowiek z blizną, Nietykalni, Ofiary wojny, Życie Carlita, Świadek mimo woli
jebać frajerów
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 22:55

Bezdech pisze:
Bambi pisze:byłeś na jakimś forum kiedyś? HO, DM, AA? :)
A ty to który, tak z ciekawości?

Aktualnie nigdzie, HO jest dla dzieci, już kilka lat temu przestałem pisać. DM już praktycznie niestety nie ma. No a na AA napisałem może z rok temu ostatnio.
HAILSA!!!!!
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 22:56

rob pisze:
Bambi pisze:ps. co w tym ciągu reżyserów robi de palma? :D
np za: Człowiek z blizną, Nietykalni, Ofiary wojny, Życie Carlita, Świadek mimo woli

No znam filmy, ale nadal nie wiem, co on tam robi. :)
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 23:10

Bambi pisze:
rob pisze:
Bambi pisze:ps. co w tym ciągu reżyserów robi de palma? :D
np za: Człowiek z blizną, Nietykalni, Ofiary wojny, Życie Carlita, Świadek mimo woli

No znam filmy, ale nadal nie wiem, co on tam robi. :)
...a Transformers to bdb film ;)


Damn, wywalać grubą kasę na zbieranie pinku eiga, pojebało? :D Ja rozumiem maniactwo, czy azjatyckie fetysze, ale wszystko powinno mieć swoje granice :D
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 23:11

każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma
jeden rucha se chomika a ja zbieram pinku eiga ;)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Najgorszy film mojego życia!

18-08-2012, 23:17

witchfinder pisze:
No znam filmy, ale nadal nie wiem, co on tam robi. :)
...a Transformers to bdb film ;)
Ale filmwebem zajebało :D

ps. nadal czekam na odpowiedź
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: Najgorszy film mojego życia!

19-08-2012, 11:22

No i po co, skoro i tak jej nie przyjmiesz do wiadomości? :) Mi w tym temacie wystarczą Nietykalni. Scarface też zresztą jest bardzo dobry, choć nie tak wybitny, jak zwykło się mawiać.
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Najgorszy film mojego życia!

19-08-2012, 12:45

No ja rozumiem, że nietykalni, scarface czy świadek mimo woli to fajne filmy, ale nadal nie pojmuję tego zestawienia :D
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

Re: Najgorszy film mojego życia!

20-08-2012, 09:10

Bambi pisze:No ja rozumiem, że nietykalni, scarface czy świadek mimo woli to fajne filmy, ale nadal nie pojmuję tego zestawienia :D
Zestawienie jak zestawienie, mogę kilka innych wrzucić ale nie o to tu chodzi, po prostu solidny reżyser, a te ww. filmy są bardzo ok i za to go cenię, co tu tłumaczyć? Każdy lubi coś innego i tyle, poza tym tamten mój post dotyczył czegoś innego, a nie pastwienia się nad de Palmą, zluzuj poślady ;)
jebać frajerów
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Najgorszy film mojego życia!

20-08-2012, 13:02

rob pisze:
Bambi pisze:No ja rozumiem, że nietykalni, scarface czy świadek mimo woli to fajne filmy, ale nadal nie pojmuję tego zestawienia :D
Zestawienie jak zestawienie, mogę kilka innych wrzucić ale nie o to tu chodzi, po prostu solidny reżyser, a te ww. filmy są bardzo ok i za to go cenię, co tu tłumaczyć? Każdy lubi coś innego i tyle, poza tym tamten mój post dotyczył czegoś innego, a nie pastwienia się nad de Palmą, zluzuj poślady ;)

Ja też lubię de palmę, ale wszyscy pozostali reżyserzy mają na koncie jakieś tam arcydzieło i są przedstawicielami kina autorskiego, a ten brian nie dość, że nie ma na koncie nic, co można by określić mianem arcydzieła, to jeszcze pozostaje jedynie bardzo dobrym rzemieślnikiem :)
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: Najgorszy film mojego życia!

20-08-2012, 17:20

Generalnie cienko u mnie jeśli chodzi o wiedzę o filmie, ale jak dla mnie De Palma nigdy nie popełnił nawet dzieła bardzo dobrego, a co tu dopiero o arcydziełach gadać. Mogę nawet być profanem, ale niby kultowy "Scarface" jest dla mnie mocno średnim obrazem. I tak jak lubię grę Pacino, tak w tej roli, gdzie wciela się w rolę nowobogackiego i pszeniczno - buraczanego gangstera jest tak wkurwiający swoją naiwnością i pobudzeniem typowym dla ćpunka, który obsłużył obydwie przegrody naraz fetą, że aż odruchem bezwarunkowym jest wciśnięcie "stop". To już minimalnie lepszy są "Oczy Węża", który jakoś tak nigdy specjalnie nie był mu wypominany, a przyznać trzeba że całość, generalnie, niezła jak na Briana.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Najgorszy film mojego życia!

20-08-2012, 18:26

niby kultowy "Scarface" jest dla mnie mocno średnim obrazem
dokładnie, dobry film i nic więcej, gdzie mu tam do wielkich gangsterskich dzieł. Ja najbardziej lubię body double - za doskonale oddany klimat lat 80. i mnóstwo Hitchcocka. :)
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: Najgorszy film mojego życia!

20-08-2012, 18:29

No otóż to. Przy "Ojcu Chrzestnym" czy "Dawno temu w Ameryce" to coś nawet nie istnieje. A scena końcowa to po prostu jakiś żart i połączenie "Kommando" z filmem gangsterskim :D
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
ODPOWIEDZ