Czeski film
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Czeski film
No dobra, to może dla odmiany temat o czymś innym niż wyższość spielberga nad Kubrickiem oraz kina artystycznego nad demówkami VLAD TEPES
Czeskie kino. Lubicie, kochacie, nienawidzicie, macie gdzieś? Co by nie mówić, pepiczki mają dosyć, hm, osobliwe podejście do kinematografii - nie jestem żadnym specem, ale widziałem trochę filmów zza południowej granicy i wszystkie mają w sobie coś nieuchwytnego i absurdalnego.
Kilka pytań do rozkręcenia:
Co warto obejrzeć? Co lepiej olać? Jaki reżyser jest najlepszy a jaki najgorszy i dlaczego bogiem animacji jest Jan Svankmajer? Jakie czeskie filmy zapadły wam w pamięć? W jakim okresie powstawały tam najciekawsze rzeczy?
Od siebie powiedziec, że kino czeskie poznaję systematycznie, chociaż powoli, absolutnie nie jestem żadnym specjalistą i nie chcę za takiego uchodzić. Na razie mogę stwierdzić, że ze starszych rzeczy kasuje mnie "Trup w każdej szafie" ("Čtyři vraždy stačí, drahoušku") czyli taka czechosłowacka parodia amerykańskich kryminałów i filmów sensacyjnych w której absurd wylewa się z każdego kadru, trupy wyłaża z szafy, a jakakolwiek logika istnieje raczej tylko w sferze domysłów. Z nowszych z kolei przypadły mi do gustu filmy Petra Zelenki, którego "Rok Diabła" jest absolutnie bezbłędny i magiczny, zarówno z uwagi na muzyczną obsadę (Nohavica, Coleman), jak też doskonała fabułe osobliwie mieiszająca fikcję z rzeczywistością w zupełnie inny sposób niż to się często robi. Ale Zelenka to nie tylko Rok Diabła, wszak popełnił też chociazby pięknie porypanych "Guzikowców", doskonałą czarną komedię o absurdalności i przypadkowości życia codziennego...
Osobna bajka to Jan Svankmajer - którego animacje poklatkowe to dosyć brutalny gwałt na psychice, nie tylko przepalonej zielskiem. Za "Kostnice" i 'Ciemnośc światło ciemnośc" ma u mnie kredyt zaufania jak stąd do Mongolii, a na zachętę mogę polecić tylko to:
- tragiczna opowieść o romantycznej miłości dwóch kawałków schabu
Czeskie kino. Lubicie, kochacie, nienawidzicie, macie gdzieś? Co by nie mówić, pepiczki mają dosyć, hm, osobliwe podejście do kinematografii - nie jestem żadnym specem, ale widziałem trochę filmów zza południowej granicy i wszystkie mają w sobie coś nieuchwytnego i absurdalnego.
Kilka pytań do rozkręcenia:
Co warto obejrzeć? Co lepiej olać? Jaki reżyser jest najlepszy a jaki najgorszy i dlaczego bogiem animacji jest Jan Svankmajer? Jakie czeskie filmy zapadły wam w pamięć? W jakim okresie powstawały tam najciekawsze rzeczy?
Od siebie powiedziec, że kino czeskie poznaję systematycznie, chociaż powoli, absolutnie nie jestem żadnym specjalistą i nie chcę za takiego uchodzić. Na razie mogę stwierdzić, że ze starszych rzeczy kasuje mnie "Trup w każdej szafie" ("Čtyři vraždy stačí, drahoušku") czyli taka czechosłowacka parodia amerykańskich kryminałów i filmów sensacyjnych w której absurd wylewa się z każdego kadru, trupy wyłaża z szafy, a jakakolwiek logika istnieje raczej tylko w sferze domysłów. Z nowszych z kolei przypadły mi do gustu filmy Petra Zelenki, którego "Rok Diabła" jest absolutnie bezbłędny i magiczny, zarówno z uwagi na muzyczną obsadę (Nohavica, Coleman), jak też doskonała fabułe osobliwie mieiszająca fikcję z rzeczywistością w zupełnie inny sposób niż to się często robi. Ale Zelenka to nie tylko Rok Diabła, wszak popełnił też chociazby pięknie porypanych "Guzikowców", doskonałą czarną komedię o absurdalności i przypadkowości życia codziennego...
Osobna bajka to Jan Svankmajer - którego animacje poklatkowe to dosyć brutalny gwałt na psychice, nie tylko przepalonej zielskiem. Za "Kostnice" i 'Ciemnośc światło ciemnośc" ma u mnie kredyt zaufania jak stąd do Mongolii, a na zachętę mogę polecić tylko to:
- tragiczna opowieść o romantycznej miłości dwóch kawałków schabu
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Czeski film
Generalnie nie jest to mój konik, chociaż kilka Zelenki czy "Palacza zwłok" bardzo sobie cenię. :)
HAILSA!!!!!
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: Czeski film
"Lemoniadowy Joe". Prawie-absolut, z czystym sumieniem stawiam obok Monty Pythona (chociaż końcówka jest, jaka jest i na tle całości nie jest aż tak zajebista ;)).
Koszerna niedawno ciekawą kolekcję wypuściła: http://kulturalnysklep.pl/LC/prcl/kolek ... eska-.html
Koszerna niedawno ciekawą kolekcję wypuściła: http://kulturalnysklep.pl/LC/prcl/kolek ... eska-.html
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- chaos
- w mackach Zła
- Posty: 770
- Rejestracja: 24-12-2008, 13:24
- yossarian84
- zahartowany metalizator
- Posty: 3357
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Czeski film
"Samotni" to jeden z najbardziej znanych w PL czeskich filmów. Jak dla mnie zajebisty!
A "Rok diabła" właśnie kradnę z sieci, bo już się od 5 lat zabieram do tego filmu...
A "Rok diabła" właśnie kradnę z sieci, bo już się od 5 lat zabieram do tego filmu...
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Czeski film
jakoś mnie czeskie kino niespecjalnie interesuje, jakieś takie dziwnie naturalistyczne mi się wydaje. trochę tam widziałem, ale chwalić się czym nie ma.
no, szwejk rozpierdala, ale to wiadomo.
no, szwejk rozpierdala, ale to wiadomo.
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: Czeski film
Dla równowagi głos jednej z 2339 osób na forum, które nie wiedzą o co chodzi w kinie:
Vlad Tepes>>>>Czeskie filmy
Vlad Tepes>>>>Czeskie filmy
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Czeski film
Ceske porno >>>>>> TV Trwam
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3116
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czeski film
Czeszki zajebiste :-)
Spalovac Mrtvol, zajebisty. Jeśli ktoś nie widział to pała. Otik też bardzo fajny.
Spalovac Mrtvol, zajebisty. Jeśli ktoś nie widział to pała. Otik też bardzo fajny.
- Anarch777
- rozkręca się
- Posty: 65
- Rejestracja: 28-01-2012, 16:23
Re: Czeski film
Na pewno "Pociągi pod specjalnym nadzorem", wczesny Milos Forman, ogólnie czeska nowa fala lat 60. Z rzeczy, które mnie rozjebały ostatnio i zapadły w pamięć to "Diamenty nocy". Z późniejszych jeszcze "Postrzyżyny" na pewno warto. Ogólnie to ciekawa kinematografia, dużo filmów jest przy tym powalających technicznie, mówie o tych z lat 60. Dbałość o zdjęcia, montaż, pracę kamery.
Sam mam jeszcze duże braki w tym temacie i przy każdej okazji nadrabiam.
Sam mam jeszcze duże braki w tym temacie i przy każdej okazji nadrabiam.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15199
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Czeski film
Baton pisze:
Osobna bajka to Jan Svankmajer - którego animacje poklatkowe to dosyć brutalny gwałt na psychice, nie tylko przepalonej zielskiem. Za "Kostnice" i 'Ciemnośc światło ciemnośc" ma u mnie kredyt zaufania jak stąd do Mongolii, a na zachętę mogę polecić tylko to:
- tragiczna opowieść o romantycznej miłości dwóch kawałków schabu
"Zamilovane maso". Nieźle poryte, dwa schabowe grzmocące się na talerzu. No i tragiczny koniec tej historii.... czy aby przypadkiem ten koleś nie wyślizgnął się mamie z kocyka i nie przyrżnął głową w próg? Podoba mi się takie absurdalne poczucie humoru;-)
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1231
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: Czeski film
Madziarskie porno >>>>>> Ceske pornoMorph pisze:Ceske porno >>>>>> TV Trwam
Za małolata obejrzałem jednego węgierskiego pornola. Do dzisiaj pamiętam...
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 3945
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Czeski film
Z czeskiego kina to tylko PAT i MAT, czyli po naszemu "Sąsiedzi", wiem że to tylko głupawa bajka, ale pierwsze 20-30 odcinków po prostu "żondzi", są to Miszcze!!!!!
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5367
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Czeski film
Stoigniew pisze:Z czeskiego kina to tylko PAT i MAT, czyli po naszemu "Sąsiedzi", wiem że to tylko głupawa bajka, ale pierwsze 20-30 odcinków po prostu "żondzi", są to Miszcze!!!!!
A ja się zastanawiam, co ci scenarzyści musieli łykać, żeby wymyślać te patenty z serialu. Rozpierdoliła mnie gra Panów w szachy...tylko białymi pionkami :-)
Dorzucam Żwirka i Muchomorka aka Pohadky z mechu a kapradi. Zdenek Smetana je kultem.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: Czeski film
"Jazdę" Svěráka warto obejrzeć, specyficznie potraktowane kino drogi, po słowiańsku.
- yossarian84
- zahartowany metalizator
- Posty: 3357
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Czeski film
nom, Jazda to dobry film
ale Samotni lepszy :)
ale Samotni lepszy :)
- HobGoblin
- zaczyna szaleć
- Posty: 233
- Rejestracja: 13-11-2011, 17:56
- Lokalizacja: Chmurokukułczyn
Re: Czeski film
Tepes, srepes. Jriego Menzla oglądajcie adaptacje prozy Hrabala! To jest geniusz! "skowronki pod specjalnym nadzorem", scena w której filozof wdeptuje w gówno, a filolog komentuje to stwierdzeniem "no tak, wy filozoofwie zawsze patrzyliście w chmury i wchodziliście w gówno" - genialna!
Ceterum censeo Mosquam delendam esse.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: Czeski film
Samotni też bardzo ok, był jeszcze jeden film, którego tytułu nie pamiętam. Składał się z kilkunastu epizodów, pozornie z początku niepołączonych. Był facet, który pluł na lokomotywę, dziwaczna parka w taksówce i tak dalej.yossarian84 pisze:nom, Jazda to dobry film
ale Samotni lepszy :)
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Czeski film
Guzikowcy. Bardzo fajny trzeba przyznać film jest to.moonfire pisze:Składał się z kilkunastu epizodów, pozornie z początku niepołączonych. Był facet, który pluł na lokomotywę, dziwaczna parka w taksówce i tak dalej.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5367
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Czeski film
A ten serial o Brontowąsiku kojarzycie? Chyba Piaskowy Stworek to się nazywało. Jak dziecięciem byłem, uwielbiałem go na równi z Majką z kosmosu.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.