Nowości w kinach

Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ggfh
w mackach Zła
Posty: 928
Rejestracja: 09-03-2015, 17:32

Re: Nowości w kinach

18-01-2019, 14:13

Symfoniczny postapokaliptyczny kruszący renifery obrażający Chrystusa ekstremalny wojenno pogański Fennoskandyjski metal :)
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3155
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: Nowości w kinach

18-01-2019, 15:03

Maro pisze:[youtube][/youtube]
niestety film jest gównem na poziomie polskich komedii. Trailer pokazuje jego jedyne śmieszne momenty.
Misantrophy so deep in me

moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
Awatar użytkownika
IMP-|-OUS
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 08-06-2015, 10:18

Re: Nowości w kinach

22-01-2019, 10:27

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9669
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Nowości w kinach

24-01-2019, 22:27

" onclick="window.open(this.href);return false;
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Maro
weteran forumowych bitew
Posty: 1358
Rejestracja: 30-05-2013, 20:16

Re: Nowości w kinach

23-02-2019, 14:51

[youtube][/youtube]

pozycja obowiązkowa
Awatar użytkownika
wonsz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2630
Rejestracja: 18-02-2018, 14:59

Re: Nowości w kinach

23-02-2019, 14:59

Maro pisze:[youtube][/youtube]

pozycja obowiązkowa
właśnie nie wiem czy miałem jakiś zły dzień czy coś, ale 15minut tego filmu tak mnie wynudziło, wywaliłem z dysku i zapomniałem.
rzułf
Awatar użytkownika
hungry_slave
zaczyna szaleć
Posty: 193
Rejestracja: 26-03-2013, 07:08

Re: Nowości w kinach

23-02-2019, 15:05

IMP-|-OUS pisze:[youtube][/youtube]
hula już na necie, online chociażby na fili.
Awatar użytkownika
Ubzdur
weteran forumowych bitew
Posty: 1003
Rejestracja: 16-02-2015, 19:12

Re: Nowości w kinach

23-02-2019, 21:19

hungry_slave pisze:
IMP-|-OUS pisze:[youtube][/youtube]
hula już na necie, online chociażby na fili.
Uznałem, że dziś obejrzę. Wytrwałem prawie połowę- mocno odradzam ten "film".
shadowthrone
postuje jak opętany!
Posty: 385
Rejestracja: 24-12-2010, 13:47

Re: Nowości w kinach

24-02-2019, 20:05

Gdzie można zobaczyć Lords of Chaos?
shadowthrone
postuje jak opętany!
Posty: 385
Rejestracja: 24-12-2010, 13:47

Re: Nowości w kinach

24-02-2019, 22:21

już zobaczyłem "Lords of Chaos" na Fili.

Spore rozczarowanie,
mało plusów - Rola Culkina, scena morderstwa i ścieżka dźwiękowa, bo usłyszeć można Sodom,
Cathedral, Wardrunę, Tangerine Dream, czy Dead Can Dance.

Film jest cholernie nudny, dosyć schematyczny, przez większość wygląda jak parodia, a nie żaden dramat.
Książka była przeciętna, ale to niestety jeszcze gorsze. Reżyser bębnił w Bathory, a zrobił takie dziadostwo :(
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3541
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: Nowości w kinach

25-02-2019, 12:26

Ale zdaje się jest tylko w wersji anglojęzycznej, albo źle szukam.
dobry kościół to kościół spalony
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15049
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Nowości w kinach

20-09-2019, 17:28

Dziś premiera Rambo V ;-) oczywiście wybieram się z ekipą starych kumpli by go zobaczyć, a później wyskoczyć na kilka głębszych ;-) spodziewamy się jatki, niczego więcej, bo ani fabuła, ani dialogi pewnie zbyt skomplikowane nie będą ;-)

[youtube][/youtube]
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Nowości w kinach

20-09-2019, 17:48

wiadomo, to trzeba obejrzeć :)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15049
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Nowości w kinach

20-09-2019, 17:49

Jak jeszcze będzie miejsce i nie będzie zbyt dużo zarezerwowanych biletów, to zobaczę już dzisiaj ;-)
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Nowości w kinach

20-09-2019, 18:02

zatem liczę na relację ;)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15049
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Nowości w kinach

20-09-2019, 18:06

Oczywiście będzie.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4040
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: Nowości w kinach

20-09-2019, 20:01

Nasum pisze:Dziś premiera Rambo V ;-) oczywiście wybieram się z ekipą starych kumpli by go zobaczyć, a później wyskoczyć na kilka głębszych ;-) spodziewamy się jatki, niczego więcej, bo ani fabuła, ani dialogi pewnie zbyt skomplikowane nie będą ;-)

[youtube][/youtube]
Robię jutro dokładnie tak samo z tymże kilka głębszych będzie też przed seansem ;). Udanej zabawy kolego.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Gunman
rasowy masterfulowicz
Posty: 2257
Rejestracja: 13-07-2012, 20:23

Re: Nowości w kinach

20-09-2019, 22:58

Niestety rozczarowanko jeżeli chodzi o Rambo. Długo się rozkręca, 70 letni Rambo to porażka, brak klimatu, banalna i nudna historia, słaba muzyka. Ogólnie to najsłabsza cześć.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14248
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Nowości w kinach

21-09-2019, 01:26

ja nie musze chodzic do kina aby to stwierdzic, nawet nie musze tego ogladac :P
w wypożyczalni se obejrze, pewnie za tydzien bedzie w kioskach dvd ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15049
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Nowości w kinach

21-09-2019, 11:21

Słowa o rozczarowaniu uważam za przesadzone. Tak jak mówiłem, spotkaliśmy się w małym gronie, wypiliśmy jakieś piwko i całą kupą mości Panowie ruszyliśmy na seans.

Jeżeli ktoś oczekiwał od tego filmu gry aktorskiej godnej oskara, błyskotliwych dialogów, szalonych zwrotów akcji, zaskakującej fabuły czy piątego dna i uniwersalnego przekazu, to pomylił filmy. Jeśli ktoś oczekiwał groteski, 70 letniego Rambo od pierwszych minut rozpierdalającego cały kartel, biegającego z gołą klatą obwieszony pasami z nabojami i automatem w dłoni, to przykro mi, też pomylił filmy.

Film faktycznie można podzielić na dwie części. Pierwsza, ta która się rozkręca, pokazuje nam kim jest Rambo. Emerytowanym komandosem, który bierze psychotropy mające zapewne osłabić jego mordercze zapędy, bowiem teraz ma swoją przybraną rodzinę. Żyje sobie spokojnie na jakimś zadupiu w Teksasie i chce tam sobie w spokoju dokończyć żywota. Jego przybrana córka wybiera sie pewnego razu do Meksyku - po co, zobaczycie w filmie, nie będę zdradzał całej fabuły, która i tak jest prosta jak budowa cepa - po czym wpada w sidła handlarzy żywym towarem i białego proszku. Fajnie jest przedstawione miejsce, które równie dobrze może być znane jako Ciudad Juarez; miasto kompletnego bezprawia, biedy, wszędobylskich narkotyków, gdzie nikogo nie dziwi spacerujący koleś z automatem, skorumpowanej policji i dzielnic, do których strach wejść w południe, a co dopiero po zmroku.

W tej części filmu zobaczymy kilka mocnych scen, ale przede wszystkim porażkę Ramba, no bo stary komandos, mimo że zachował tężyznę fizyczną, to już nie ten młodzieniaszek, który walczył z ruskimi w Afganistanie czy z regularną armią Wietnamu. Dostaje po mordzie od oprychów i musi zmienić taktykę. Komandos walczy po zmroku, z zaskoczenia i i, powoli wkraczamy w drugą część filmu. Tutaj już możemy widzieć noże przebijające gardła, charkot wydobywający się ze zmiażdżonej krtani, czy głowy rozwalone młotkiem, lub czymś wielce podobnym. Furia powoli narasta w naszym bohaterze, bowiem....a nie, nie będę zdradzał istotnej części fabuły, chociaż ze względu na prostotę filmu łatwo się domyślić.

Trzeba po prostu Rambo porządnie wkurwić. Jego żądza mordu i bezwzględność, muszą znaleźć ujście. Jego niepohamowana nienawiść i pragnienie odwetu w końcu wygrywają nad pacyfistycznym usposobieniem. W końcu przechodzimy do części drugiej, w której nóż i karabin grają pierwsze skrzypce. Trup zaczyna ścielić się gęsto, przebijane gardła, dekapitacja, czy sposoby pozbawiania życia kolejnych członków bandy zadowolą każdego fana slasherów spod znaku idź szlachtuj. Sam jeden na cudzym boisku jednak zbyt wiele zdziałać nie może, więc trzeba jakoś sprowokować członków kartelu do siebie, na specjalnie przygotowaną do tego zdarzenia farmę.

Końcówka filmu to przepiękna rzeź. Oprócz kilku wybuchów, odrobiny ognia i kilku wystrzałów, możemy podziwiać śmierć oprychów zadawaną przez przemyślne pułapki. To własnie teraz scenarzysci dali upust masakrze - fruwające kończyny, rozbryzgujące mózgi, krzyki przerażenia, krew i ból, ciała, które są cięte, rozszarpywane, miażdżone, przebijane, zakłuwane, czy przeszywane kulami to wisieńka na torcie tego filmu. Wiadomo, że wszyscy muszą umrzeć, to niejako przeznaczenie tego filmu, ale ostatnia akcja warta jest zobaczenia. Istny miód ;-)

Czy było warto? Jak najbardziej! Idole napakowani testosteronem ze srebrnego ekranu których podziwialiśmy na kasetach vhs w czasach młodości powoli się wykruszają. Brudny Harry, Predator, Terminator, Rocky czy właśnie Rambo, to były ikony męskiego kina. Teraz filmy coraz głupsze, nastawione na tysiące efektów specjalnych na minutę, pełne fajerwerków technicznych, bo nie ma co się oszukiwać, komputery dają teraz o wiele więcej możliwości filmowcom niż kiedyś. A to był film z krwi i kości, taki old school w nowoczesnym wydaniu, piękne pożegnanie z jednym z bohaterów mojego dzieciństwa ;-) Film podobnie jak najnowszy Mad Max uważam, i nie tylko ja, ale całe gremium krytyków z którymi wybrałem się na seans, jako bardzo udany. Nie ma dłużyzn, ogląda się znakomicie, dostaliśmy mniej więcej to, czego oczekiwaliśmy i właściwie nie mieliśmy się do czego przyczepić. To po prostu Rambo, a nie jakaś historia, która ma pokazać psychologiczny aspekt nieprzystosowania weteranów do czasów powojennych.
ODPOWIEDZ