Alien - najlepsza seria wszech czasów?

Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ

Alien

Alien
53
58%
Alien 2
29
32%
Alien 3
8
9%
Alien 4
2
2%
 
Liczba głosów: 92
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

15-05-2017, 21:34

Głupie pytanie: czy CGI nie jest po prostu tańsze niż te practical effects? Może to tłumaczy, czemu jest go tyle w kinie, bo że chujowo wygląda, przynajmniej w większości wypadków, to wiadomo.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10126
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

15-05-2017, 21:43

Hatefire pisze:Z drugiej strony nie jest trochę tak, że te możliwości CGI (nowe słówko) są źle wykorzystane? Ja mam wrażenie, że dominuje taki paradygmat growy jeśli chodzi o grafikę. Tak mi się kojarzy, a po prostu to co jest zajebiste na ekranie monitora czy TV podłączonego do konsoli nie sprawdza się z w kinie. Jak granie metalu na puzonie.
Ja ponawiam pytanie, czy efekty "full CGI" nie będą nigdy tak dobrze wyglądać, czy jednak to kwestia przyjętej zjebanej stylistyki, maniery graficznej czy jak to nazwać? Ja widzę właśnie taki wspólny szlif, w tych wszystkich nowych produkcjach.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
booshee
postuje jak opętany!
Posty: 649
Rejestracja: 22-03-2004, 16:36

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

15-05-2017, 21:51

kenediusze pisze:Głupie pytanie: czy CGI nie jest po prostu tańsze niż te practical effects? Może to tłumaczy, czemu jest go tyle w kinie, bo że chujowo wygląda, przynajmniej w większości wypadków, to wiadomo.
Nie wiem czy jest tańsze, ale jest szybsze. Jesteśmy w temacie Aliena to np. Aliens: zrzut tego ich łunochoda z dropszipa przed rzeźnią: modele chyba w 3 saklach, normalnie malowane tła (do tego animacja ręczna - jest takie ujęcie z góry jak wjeżdżają do "przetwornika atmosferycznego" - to czysta ręczna animacja ja u disneya trwa moze z 4 sekundy), tygodnie opracowywania ujęć, setki nieudanych prób. Przecież jak dropship siada i wyjeżdża z niego transporter (co trwa z 15 sekund) to jest to mieszanka z 10 ujęć pojazdów i scenografii w różnych skalach. Ba w jednym ujęciu mieszane są skale modeli i kątów filmowania dla uzyskania efektu dużych przestrzeni. CGI oszuka zmysły, widziałem kiedyś coś takiego "ujęcia przy który wykorzystano CGI i o tym nie wiesz" i byłem w szoku (ale to bardziej tła itd.). Niema chuja żeby CGI przerosło praktyczne efekty - jeśli chodzi o trwałość i ZAJEBISTOŚĆ.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9642
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

15-05-2017, 22:32

Hatefire pisze:Ja ponawiam pytanie, czy efekty "full CGI" nie będą nigdy tak dobrze wyglądać, czy jednak to kwestia przyjętej zjebanej stylistyki, maniery graficznej czy jak to nazwać? Ja widzę właśnie taki wspólny szlif, w tych wszystkich nowych produkcjach.
kiedys na pewno bedzie, ale poki co jestesmy jeszcze bardzo daleko od tego.
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

16-05-2017, 08:00

"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Karkasonne

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

16-05-2017, 10:54

Hatefire pisze:
Hatefire pisze:Z drugiej strony nie jest trochę tak, że te możliwości CGI (nowe słówko) są źle wykorzystane? Ja mam wrażenie, że dominuje taki paradygmat growy jeśli chodzi o grafikę. Tak mi się kojarzy, a po prostu to co jest zajebiste na ekranie monitora czy TV podłączonego do konsoli nie sprawdza się z w kinie. Jak granie metalu na puzonie.
Ja ponawiam pytanie, czy efekty "full CGI" nie będą nigdy tak dobrze wyglądać, czy jednak to kwestia przyjętej zjebanej stylistyki, maniery graficznej czy jak to nazwać? Ja widzę właśnie taki wspólny szlif, w tych wszystkich nowych produkcjach.
Oczywiście, że kiedyś będzie tak wyglądać. Siłą rzeczy musi przyjść moment, kiedy CGI i prawdziwe życie będą nie do odróżnienia. Jak długo trwa historia CGI tak na poważnie, 20 lat? Samo kino jest relatywnie nową dziedziną, ma zaledwie 120 lat. Porównaj to z literaturą czy teatrem, to naprawdę niewiele. A jednak bardzo dużo w tym czasie się działo od pierwszego "Toy Story".
Hellrocker
postuje jak opętany!
Posty: 665
Rejestracja: 17-07-2010, 11:58

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

18-05-2017, 21:41

Mialem od 2 tyg kupiony bilet na autriacka premiere dzisiaj, wiec zniechecony naplywajacymi zewszad negatywnymi recenzjami udalem sie do kina, i tak juz wkuriowny smiercia Cornella i sraczka, ktora ostatecznie uniemozliwila mi wieczorny seks. Mysle, ze pomysl Obcego rozprzestrzeniajacego sie pylkami the best, dawno tak sie nie usmialem w kinie i nie w kinie, w koncu wiosna przyszla i czas alergii nastal, no i pedalska scena uczenia jednego androida drugiego grania na flecie. I jeszcze ten podklad muzyki klasycznej...czy ja na pewno polazlem na film o Obcym? Szczerze, mozna bylo miec watpliwosci. Z calej serii tylko prometeusz byl gorszy, ale o to akurat nie trudno. Groteskowy Alien 4 i badziwiaste AvP 1 i 2 gniata tego ridleyowskiego rozbabranca juz pierwszymi scenami, podczas gdy tutaj film ciagnie sie niemilosiernie jak moje dzisiejsze rewolucje zoladkowe. Efektom komputerowym poswiecono tutaj wystarczajaco duzo miejsca, nie bede sie znecal. Co tam jeszcze, aha, warto wspomniec o oryginalnej odtworczyni roli glownej, fajnie, ze nie zdecydowali sie tansza i mlodsza kopie Ripley, tylko wzieli blond seksbombe z duzym biustem i tatuazem na oku. Caly film mial byc przeciez oryginalny, przeintelektualizowany i nowatorski. Tak na powazne - kogo taki Alien Covenant ma zachwycic? Mlodziez, o ile na to pojdzie, bedzie siedziala caly seans na komorkach albo pojda sie fotografowac do klopa, starzy fani beda krecic glowami i chowac sie ze wstydu w fotelach...totalny fail. Na nieszczescie koncowka zostaje otwarta, kiedys czytalem, ze ridley planowal zrobic trylogie prometeusza, ale stary juz jest, to moze go do tego czasu jakis atak dopadnie albo chociaz wysla na emeryture. Nadzieja wszak umiera ostatnia, bo Obcy to chyba juz zdechl.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

24-05-2017, 09:36

Hatefire pisze:ponawiam pytanie, czy efekty "full CGI" nie będą nigdy tak dobrze wyglądać, czy jednak to kwestia przyjętej zjebanej stylistyki, maniery graficznej czy jak to nazwać?
Karkasonne pisze:Oczywiście, że kiedyś będzie tak wyglądać. Siłą rzeczy musi przyjść moment, kiedy CGI i prawdziwe życie będą nie do odróżnienia.
Ten moment już nastąpił - zobaczcie, jak wygląda Leia Organa w Rogue One. :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9642
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

24-05-2017, 10:05

to byly tylko poprawki na bardzo podobnej aktorce

Obrazek
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3151
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

24-05-2017, 11:07

zachęcony pozytywnymi recenzjami z tego forum, udam się dzisiaj do kina na filmową ucztę i zobacze to dzieło.
Misantrophy so deep in me

moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

24-05-2017, 14:34

uglak pisze:to byly tylko poprawki na bardzo podobnej aktorce

Obrazek
Bardzo podobna to ona nie jest. ;) Tak czy tak - obraz na jej twarzy wygenerowany komputerowo.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Karkasonne

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

24-05-2017, 17:53

Mowa o postaci która pojawiła się przez sekundę nie mając żadnej mimiki a generowana była wyłącznie twarz... mało miarodajne by powiedzieć, ze cęgi jest już nie do odróżnienia.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

25-05-2017, 09:33

Jakie znaczenie ma tu czas ujęcia? Mówimy o efekcie. Z tego, co pamiętam, twarz należy - zaraz po owłosieniu - do najtrudniejszych do realizacji efektów komputerowych (w temacie ciała oczywiście), więc jeżeli wygląda tak naturalnie, możemy już mówić o w pełni naturalnych CGI. Zarzucasz, że nie ma tu żadnej mimiki, a to przecież nie jest prawdą - mamy obrót twarzy z ruchem oczu, uśmiech i wypowiedziane słowo, więc co to jest, jak nie mimika? Jeszcze lepszym przykładem, z tego samego filmu zresztą, jest Guy Henry i perfekcyjne animacje nałożone na jego twarz - gubernator Tarkin jak żywy, byłem pod wrażeniem. Dodam, że mimiki i kwestii mówionych w wydaniu Tarkina jest znacznie więcej, niż w przypadku Lei. ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3151
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

25-05-2017, 09:55

byłem wczoraj na filmie. Zajebisty w każdym calu. Obcego wiecej niż we wszystkich poprzednich częściach razem wziętych.
Misantrophy so deep in me

moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

25-05-2017, 10:01

żartowniś
Nostromo
postuje jak opętany!
Posty: 641
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

25-05-2017, 12:39

Only_True_Believers pisze:byłem wczoraj na filmie. Zajebisty w każdym calu. Obcego wiecej niż we wszystkich poprzednich częściach razem wziętych.
Chyba sale się koledze pomyliły i nie ta część zobaczył ;)
Karkasonne

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

25-05-2017, 12:52

Plagueis pisze:Jakie znaczenie ma tu czas ujęcia? Mówimy o efekcie. Z tego, co pamiętam, twarz należy - zaraz po owłosieniu - do najtrudniejszych do realizacji efektów komputerowych (w temacie ciała oczywiście), więc jeżeli wygląda tak naturalnie, możemy już mówić o w pełni naturalnych CGI. Zarzucasz, że nie ma tu żadnej mimiki, a to przecież nie jest prawdą - mamy obrót twarzy z ruchem oczu, uśmiech i wypowiedziane słowo, więc co to jest, jak nie mimika? Jeszcze lepszym przykładem, z tego samego filmu zresztą, jest Guy Henry i perfekcyjne animacje nałożone na jego twarz - gubernator Tarkin jak żywy, byłem pod wrażeniem. Dodam, że mimiki i kwestii mówionych w wydaniu Tarkina jest znacznie więcej, niż w przypadku Lei. ;)
Ma takie znaczenie, że im dłużej trwa ujęcie, tym większa szansa na wychwycenie niedoskonałości. Nie mam tego już na dysku a na necie nie ma "Rogue One" online więc nie zobaczę tego znowu dokładniej, ale z tego co pamiętam to mówiła coś odwrócona plecami, po czym odwróciła się i było widać front przez ledwie kilka sekund. To tak, jakbyś skonstruował samochód i twierdził, że można nim przejechać pustynię - a na dowód pokazał, jak przejeżdża kilka metrów po gładkim asfalcie. Tarkin nie jest dobrym przykładem. Niektórzy dali się na niego nabrać - niektórzy nie. Moja dziewczyna tak, ja nie. W tej płynności było coś nienaturalnego. Więc póki każdy się nie nabrał, to nie można mówić o doskonałości.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3521
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

25-05-2017, 14:00

Karkasonne pisze:
Plagueis pisze:Jakie znaczenie ma tu czas ujęcia? Mówimy o efekcie. Z tego, co pamiętam, twarz należy - zaraz po owłosieniu - do najtrudniejszych do realizacji efektów komputerowych (w temacie ciała oczywiście), więc jeżeli wygląda tak naturalnie, możemy już mówić o w pełni naturalnych CGI. Zarzucasz, że nie ma tu żadnej mimiki, a to przecież nie jest prawdą - mamy obrót twarzy z ruchem oczu, uśmiech i wypowiedziane słowo, więc co to jest, jak nie mimika? Jeszcze lepszym przykładem, z tego samego filmu zresztą, jest Guy Henry i perfekcyjne animacje nałożone na jego twarz - gubernator Tarkin jak żywy, byłem pod wrażeniem. Dodam, że mimiki i kwestii mówionych w wydaniu Tarkina jest znacznie więcej, niż w przypadku Lei. ;)
Ma takie znaczenie, że im dłużej trwa ujęcie, tym większa szansa na wychwycenie niedoskonałości. Nie mam tego już na dysku a na necie nie ma "Rogue One" online więc nie zobaczę tego znowu dokładniej, ale z tego co pamiętam to mówiła coś odwrócona plecami, po czym odwróciła się i było widać front przez ledwie kilka sekund. To tak, jakbyś skonstruował samochód i twierdził, że można nim przejechać pustynię - a na dowód pokazał, jak przejeżdża kilka metrów po gładkim asfalcie. Tarkin nie jest dobrym przykładem. Niektórzy dali się na niego nabrać - niektórzy nie. Moja dziewczyna tak, ja nie. W tej płynności było coś nienaturalnego. Więc póki każdy się nie nabrał, to nie można mówić o doskonałości.
jak nie ma jak jest
http://filmy.to/film/Lotr_1_Gwiezdne_wo ... 016,252320" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9642
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

25-05-2017, 14:44

[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Guilty of being right
Karkasonne

Re: Alien - najlepsza seria wszech czasów?

25-05-2017, 16:19

Czyli w sumie tak jak pamiętam... Jej twarz wygląda tutaj jak maska z makijażu.
ODPOWIEDZ