Masterful Magazine

Sgt. Barnes pisze: ↑

04-07-2024, 15:06

I jak? Ja wybieram się dopiero w najbliższy poniedziałek...

Mi się podobał , choć akcja rozwija się powoli i wielowątkowo. Jest troche amerykańskiego patosu, ale do przełknięcia. Natomiast zdjęcia i sceny walk wyjebiste. Czekam na drugą część.

Skusiłem się na to wczoraj, film sprawia wrażenie raczej niskiego budżetu ale nadrabia atmosferą.
Dziwię się że nie kojarzę nic podobnego do niego, bo dopieszczony i wzbogacony o lepszą fabułę byłby mega.

Ogólnie dobre kino, bez rewelacji, ale motyw przewodni bdb.

Takie coś ostatnio obejrzałem i nie było to złe. Motyw dość fajny i oparty o dziwo na prawdziwych wydarzeniach, sprawdziłem info o tym na wiki i niezłego mindfucka mi to zrobiło.

gruba jazda, nie do oglądania z potomkami.

Maro pisze: ↑

06-07-2024, 16:41

Sgt. Barnes pisze: ↑

04-07-2024, 15:06

I jak? Ja wybieram się dopiero w najbliższy poniedziałek...

Mi się podobał , choć akcja rozwija się powoli i wielowątkowo. Jest troche amerykańskiego patosu, ale do przełknięcia. Natomiast zdjęcia i sceny walk wyjebiste. Czekam na drugą część.

Byłem, widziałem. Wszystko cacy, tylko na chuj ten pięciominutowy spojler na końcu filmu...Rodzinka Sykes'ów przemoc

hehe troche w klimacie Zabawa w Pochowanego tylko z wampirami i litrami krwi
troche na początku rozwleczony chociaż momenty to miało ale generalnie to średniak

hehe rozpierducha konkretna momentami zabawny (tak do połowy) ale nie wiele poza tym
do chipsów w sam raz

Cage rewelacja. Sapiąca agentka FBI - irytująca. Mamcia, masaOK. Fabuła może być, nawet spójna, we fragmencie, kiedy film jest mrocznym kryminałem, czyli w moim ulubionym gatunku kina, nawet dobra. Muzyka ładnie tutaj akcentuje. No i kamerowanie. Jak mnie się ten film w sferze wizualnej podobał, to ja nie wiem. Zrobiło mnie to dobrze, bardzo dobrze.

Drugie, trzecie dno filmidła. Znalazłem po internetach manual, jak go rozumieć, jakbym był akurat debilem. W warstwie metaforycznej. Są punkty które mi się nie kleją, są takie z którymi nawet jestem w stanie się zgodzić.


Satanizm. Taki dla koziołków matołków pokroju fanatycznych gimbziarzy.


Całościowo mi spasowała taka rozrywka. Pozostała część ekipy, gdyby nie żarcie i u nich chlanie, to uznałaby, że głupi uj ze mnie, ze zbyt dużą siłą perswazji, że ich na ten seans namówiłem. Każda z osób chciała iść na co innego. <W ramach karmicznej zemsty jeden w taxówce zostawił moje książki, które podobno przypadkowo zabrał. Będzie strata podwójna. Dla niego.>

Idę po 20 lipca bo rodzinka jedzie do Wroclawia do teściów to wyrwę się do kina.

no całkiem udane te małpeczki ale zabrakło kropki nad "i" zobaczymy jak się rozkręci

SamborWilk pisze: ↑

07-07-2024, 20:28

Takie coś ostatnio obejrzałem i nie było to złe. Motyw dość fajny i oparty o dziwo na prawdziwych wydarzeniach, sprawdziłem info o tym na wiki i niezłego mindfucka mi to zrobiło.

Tak. Świetny film. Gęsta atmosfera. Gere bardzo dobry. Najbardziej przerażające co wychwyciles ze oparty na prawdziwych historiach które nie da się racjonalnie wytłumaczyć.

Wspominałem ten film lepiej, ale i tak dobrze się oglądało. Clint to jednak Clint.



Tutaj to już grubo pojechali. Zakon, który wykorzystuje siostrzyczki jako inkubatory dla ponownych narodzin mesjasza. Pozyskany z relikwii materiał DNA wykorzystują do próby stworzenia klona Jezuska Chytruska. Głupie, plus za efekty.

Ja Clinta uwielbiam. Jak strzela z Magnum i ręka nie chybia. Parę razy z Magnum strzelałem i nie wiem jaka pare trzeba mieć w łapach żeby tą bestie ujarzmic. U nas na ośrodku strzelniczym można postrzelać jakby kogoś to interesowało.Właściwie w Kochcicach jest cały arsenal świata jeśli mowa o broni.

https://resortstrzelnica.pl/

Chłopaki sprowadzili cały arsenał do ośrodka. Wielu rzeczy nie ma na stronie internetowej.

Tu robię obowiązkowe przeszkolenia z użyciem broni dla ludzi z pracy.

Polecam z całego serca. Świetni też instruktorzy strzelania- wielu komandosów.

Jakby ktoś chciał zrobić jakiś no event na większą skalę ludzi czy imprezę firmową to skontaktujcie się ze mną. Znamy się.

Ale właśnie ten amerykański testosteron w tych filmach jest zajebisty. Wybuchające samochody jak dojdzie do zderzenia samochodów, strzelanie z Magnum z jednej ręki - totalne głupoty ale na ekranie zajebiste.

Tematyka hitlerowskich Niemiec z motywami codziennego życia bym powiedział. Pokazali jakiś tam "ruch oporu" wśród niemiaszków i wskazali na mitycznych nazioli trzymających cały naród za gębę, tak ten film odebrałem. Można obejrzeć ale dużej samokrytyki niemiaszków tu nie znajdziemy.

Dla wielbicieli "epoki" że tak się dwuznacznie wyrażę

Dzisiaj odświeżenie bdb kina szpiegowskiego, film robi za każdym razem takie samo wyjebiste wrażenie,

sama gra Oldmana na także na bdb wysokim poziomie:

Gówno obsrane.
Byłem na tym w kinie wczoraj i po trailerach się nakręciłem, że będzie jakieś głębokie rycie beretu a to zwyczajny rozrywkowy horror dla nastolatków. Fakt, jest fajnie nakręcony i kilka scen jest dobrych (scena przypomnienia sobie robienia zdjęcia np i sam początek filmu), ale jedzie na utartych, wyeksploatowanych schematach a te rzekome odniesienia do okultyzmu są tak powierzchowne i tak bez związku z całą akcją, że szkoda strzępić ryja.

takie horrory to ja lubię, zasłużone 8/10

DST pisze: ↑

14-07-2024, 19:14

Gówno obsrane.
Byłem na tym w kinie wczoraj i po trailerach się nakręciłem, że będzie jakieś głębokie rycie beretu a to zwyczajny rozrywkowy horror dla nastolatków. Fakt, jest fajnie nakręcony i kilka scen jest dobrych (scena przypomnienia sobie robienia zdjęcia np i sam początek filmu), ale jedzie na utartych, wyeksploatowanych schematach a te rzekome odniesienia do okultyzmu są tak powierzchowne i tak bez związku z całą akcją, że szkoda strzępić ryja.

kurde, wyglądał interesująco. są jakieś jumpscare'y? bo ich nienawidzę

DST pisze: ↑

14-07-2024, 19:14

Gówno obsrane.
Byłem na tym w kinie wczoraj i po trailerach się nakręciłem, że będzie jakieś głębokie rycie beretu a to zwyczajny rozrywkowy horror dla nastolatków. Fakt, jest fajnie nakręcony i kilka scen jest dobrych (scena przypomnienia sobie robienia zdjęcia np i sam początek filmu), ale jedzie na utartych, wyeksploatowanych schematach a te rzekome odniesienia do okultyzmu są tak powierzchowne i tak bez związku z całą akcją, że szkoda strzępić ryja.

Przede wszystkim daleki jestem od stwierdzenia ze to horror, blizej mu do Milczenia Owiec, czy po prostu do mrockiego kryminału. Rzeczywiscie jedzie na utartych schamatach a ten okultyzm dosc tani. In plus zdjęcia, atmosfera i to ze nie byl przekombiniwany. Cage fajnie ucharakteryzowany i chyba bardziej to robi robote niz jego gra. Mi sie ogladalo dobrze, do zachwytow daleko jednak. Ze 2 dzampskery byly i to w sumie chyba byly jedyne takie momenty horrorowe

Harlequin pisze: ↑

15-07-2024, 08:00

DST pisze: ↑

14-07-2024, 19:14

Gówno obsrane.
Byłem na tym w kinie wczoraj i po trailerach się nakręciłem, że będzie jakieś głębokie rycie beretu a to zwyczajny rozrywkowy horror dla nastolatków. Fakt, jest fajnie nakręcony i kilka scen jest dobrych (scena przypomnienia sobie robienia zdjęcia np i sam początek filmu), ale jedzie na utartych, wyeksploatowanych schematach a te rzekome odniesienia do okultyzmu są tak powierzchowne i tak bez związku z całą akcją, że szkoda strzępić ryja.

Przede wszystkim daleki jestem od stwierdzenia ze to horror, blizej mu do Milczenia Owiec, czy po prostu do mrockiego kryminału. Rzeczywiscie jedzie na utartych schamatach a ten okultyzm dosc tani. In plus zdjęcia, atmosfera i to ze nie byl przekombiniwany. Cage fajnie ucharakteryzowany i chyba bardziej to robi robote niz jego gra. Mi sie ogladalo dobrze, do zachwytow daleko jednak. Ze 2 dzampskery byly i to w sumie chyba byly jedyne takie momenty horrorowe

No były jumpscare'y gdzieniegdzie, ale dla mnie osobiście zawód. Spodziewałem się znacznie więcej a ta historia to jak taka legenda, którą dzieciaki opowiadają sobie na kolonii/obozie harcerskim przy ognisku.
Cage fajnie ucharakteryzowany jak taki Amerykański white trash/wariat. Znamienna była ta scena jak do sklepu wszedł - w Polsce jakby wszedł tak wyglądający koleś i zaczął się tak zachowywać to panika i telefon na psiarnię a tam jest tylu pojebusów, że normalka i dziewczyna tylko z westchnieniem "tato, znowu ten oblech wszedł"