Masterful Magazine

est pisze: - Brunet Wieczorową Porą (za najzabawniejszą scenę w historii kina),

było ich tam mnóstwo, ale jestem niemal pewien, że wiem o którą chodzi :)

ta z budką telefoniczną :D

:D

moim zdaniem najlepsza i najśmieszniejsza w ogóle jest "ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie" w co mi zrobisz jak mnie złapiesz

W zasadzie to jest takich sporo, jednak ta z Bruneta zawsze mnie kładzie. Mógłbym oglądać tysiąc razy :)

W Brunecie całe mnóstwo :)
Np dyskusja ekspertów w TV na temat kondycji westernu.
No i oczywiście 20 stopień zasilania i prosimy o wyłączenie odbiorników.

"Aktorzy Prowincjonalni" z Tadkiem Hukiem w roli głownej i wybitna jego rola.

A to znają?
[youtube][/youtube]
Nie jest to raczej najwybitniejszy polski film, ale na pewno ścisła czołówka tych trochę mniej znanych, a w temacie alkoholizmu - IMO najlepszy, bez konkurencji (scenariusz pisał Pilch, taka ciekawostka). Gajos czyni w tym filmie cuda.
Moc jest z nami.-

trudno nie znać żółtego szalika. taki film o alkoholizmie rozumiem, nie jakieś "mocne anioły"

Jeszcze zapomniałem napisać, o filmie, który niesamowicie mną wstrząsnął.
Może wywarł na mnie aż takie wrażenie, dlatego, że jego tematyka jest dla mnie bardzo poruszająca.

DIABEŁ

Nieco dziwaczny ale świetny.

Oglądał ktoś z was ten polski Dywizjon 303? Moja chce na to iść, a ja mam awersję do polskich filmów i nie wiem,czy nie będę musiał potajemnie jakiejś małpki łyknąć żeby dać radę podczas seansu :/

https://film.interia.pl/wiadomosci/news ... e=worthsee