Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
Moderatorzy: ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed
- BOLEK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2313
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11317
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
Acheron 7Ep 1991 (pre Abramelin), Blood of christ 7EP 1992


-
- postuje jak opętany!
- Posty: 513
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
Binah - Phobia
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2763
- Rejestracja: 20-02-2018, 23:15
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
TRIBAL GAZE




- Bonecrusher
- zahartowany metalizator
- Posty: 3868
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1063
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

bardzo lubię te piosenki
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1972
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
APOLLYON SUN "God Leaves (and Dies)"
APOLLYON SUN "Sub"
THORN "Bitter Potion"
APOLLYON SUN "Sub"
THORN "Bitter Potion"
- wonsz
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1898
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
- Bonecrusher
- zahartowany metalizator
- Posty: 3868
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14694
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
Dysko Venator. Spektakularnie i przesadnie wielkie ono nie jest. Przerwa i druga połowa meczu, w sam raz na raz.
Niezwykle ciekawy jestem, czy ten majdenowy bass odtworzą udanie na nadchodzącym gigu. To baza ich grania, wokal też wyrazisty ale tu na ytbie można się zorientować, że na żywo vox pieje. Na wiele w tym przypadku nie liczę, na basowe kląskanie już tak.
Niezwykle ciekawy jestem, czy ten majdenowy bass odtworzą udanie na nadchodzącym gigu. To baza ich grania, wokal też wyrazisty ale tu na ytbie można się zorientować, że na żywo vox pieje. Na wiele w tym przypadku nie liczę, na basowe kląskanie już tak.
"Wszystko jest relatywne."
onuc
onuc
- Antton213
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1183
- Rejestracja: 26-07-2019, 08:54
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

+

..i pałą przez łeb!!

-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1972
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
TRONOS "Celestial Mechanics"
BLOODSTAR "Anytime Anywhere"
VOIVOD "Synchro Anarchy"
BLOODSTAR "Anytime Anywhere"
VOIVOD "Synchro Anarchy"
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10115
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
Przegląd nowości dziś. Na start:
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5693
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10115
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
^^ wczoraj słuchałem 2 kawałków, całkiem ok to to, masywne, nieco zbyt oczywiste i uczesane kompozytorsko, ale przyzwoicie banglało.
Np:
a potem:
https://www.decibelmagazine.com/2023/03 ... monoceros/
i nowe depesze z ciekawości.
- PrezydentKosmosu
- zaczyna szaleć
- Posty: 273
- Rejestracja: 16-10-2021, 12:56
- Kontakt:
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
Chodził ten album za mną od dłuższego czasu, i próbowałem się w niego wgryźć, ale bezskutecznie. Wczoraj mi jednak bardzo ładnie zażarło - być może tego typu muzyka wymaga skupienia i odcięcia innych bodźców (słucham dużo w pracy, bo słuchawki na uszach i szatanowska muza nonstop). Ja z tego typu muzyką - nie wiem, jak nazwać ją: gęstą? techniczną? - mam często ten problem, że po czasie mózg mi się wyłącza i wszystko zlewa się już w jedną ścianę dźwięku, która z czasem potrafi męczyć i przestaję ją przyswajać. Nie wiem, czym to spowodowane, ale tutaj mimo całej tej masakry dokonywanej na słuchaczu, wszystko jest klarowne, każdy dźwięk jakby odseparowany i dający się wyłapać, a przy tym całość fajnie, organicznie płynie. Nie mam też znakomitego sprzętu do słuchania, jakieś słuchawki Marshalla za kilka stów (najlepsze co mieli w sklepie w mojej wiosce), ale brzmi to dla mnie bardzo dobrze - powiedziałbym, że jest to brzmienie wysmakowane, z braku lepszego słowa. Często w metalu śmierci wszelkie przerywniki instrumentalne / cichsze partie walą mi krindżem na wiele mil, tandetne to i z gruba ciosane prawie zawsze, sztuczne i kwadratowe (np. anielskie chóry w Mephorash czy instrumentale na Formulas... Morbidów, czy Nile - choć tam broni się kiczowaty flecik w mojej opinii). A tutaj końcówka jest... subtelna i piękna, jakkolwiek dziwnie nie brzmiałoby to w kontekście metalu śmierci.
Zaskoczyła mnie ta płyta. Czuję, że będzie wracane.
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2282
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10115
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17129
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
Za mało tu Finlandii w Finlandii, ale działa to sprawnie, a produkcja nie wywołuje posmaku plastiku.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9644
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4
niezła, ale lepsza jest jedynka Nihil Quam Vacuitas Ordinatum Est,PrezydentKosmosu pisze: ↑24-03-2023, 09:23
Chodził ten album za mną od dłuższego czasu, i próbowałem się w niego wgryźć, ale bezskutecznie. Wczoraj mi jednak bardzo ładnie zażarło - być może tego typu muzyka wymaga skupienia i odcięcia innych bodźców (słucham dużo w pracy, bo słuchawki na uszach i szatanowska muza nonstop). Ja z tego typu muzyką - nie wiem, jak nazwać ją: gęstą? techniczną? - mam często ten problem, że po czasie mózg mi się wyłącza i wszystko zlewa się już w jedną ścianę dźwięku, która z czasem potrafi męczyć i przestaję ją przyswajać. Nie wiem, czym to spowodowane, ale tutaj mimo całej tej masakry dokonywanej na słuchaczu, wszystko jest klarowne, każdy dźwięk jakby odseparowany i dający się wyłapać, a przy tym całość fajnie, organicznie płynie. Nie mam też znakomitego sprzętu do słuchania, jakieś słuchawki Marshalla za kilka stów (najlepsze co mieli w sklepie w mojej wiosce), ale brzmi to dla mnie bardzo dobrze - powiedziałbym, że jest to brzmienie wysmakowane, z braku lepszego słowa. Często w metalu śmierci wszelkie przerywniki instrumentalne / cichsze partie walą mi krindżem na wiele mil, tandetne to i z gruba ciosane prawie zawsze, sztuczne i kwadratowe (np. anielskie chóry w Mephorash czy instrumentale na Formulas... Morbidów, czy Nile - choć tam broni się kiczowaty flecik w mojej opinii). A tutaj końcówka jest... subtelna i piękna, jakkolwiek dziwnie nie brzmiałoby to w kontekście metalu śmierci.
Zaskoczyła mnie ta płyta. Czuję, że będzie wracane.
brak popularnych melodyjek oraz brzmienie bardziej pasujące
Die Welt ist meine Vorstellung.