Best solos

[Rattlehead]

Zauważam, jako świetny znawca muzyki ogólnej, płytę rocku. Solo mianuję do najlepszego od czasu Tornado of Souls wiadomego zespołu. Płyta ROCKU!!! Niechaj się ziści. Wspaniały utwór!!!
Dodatkowo, porównania sensu mają niejakiego

Jaki ja musiałem być wczoraj napierdolony.

[Sgt. Barnes]

Ale Wodzu, co Wódz co byśmy tu nie pisali, to pękło ponad 500 tys. odtworzeń na YouTube. W dwa dni. Także może być comeback roku

[Rattlehead]

Co do solówki to podtrzymuję. Elegancka. Dzisiaj na trzeźwo... Jeszcze.

[Sgt. Barnes]

Prawie milion wyświetleń na YouTube i ogólna dyskusja za/przeciw w sieci i nie tylko. Taki zamęt spowodowała "niewinna" solówka Nuno...Lepszej zapowiedzi nowej płyty chyba się nie spodziewali

[est]

Poczytałem też co sam NB opowiada o tej solówce.

[Antton213]

best solosz?! w elektrim najlepszy solosz!!

[Sgt. Barnes]

W akustikie dobry tyż:

[Sgt. Barnes]

Prawo serii, tym razem kolejni weterani hard rocka z USA wydają płytę, gdzie można posłuchać znakomitych solówek.
Moim zdaniem, to co robi Reb tak gdzieś od 5,05 min to solo cudo, lepiej pomyślane niż mocaarny, ale trochę zbyt pirotechniczny popis Nuna...

[Ascetic]

Jak się okazało, mąż znajomej z tvn-u xD (no bo skąd, przecież nie z tvpiss) jest zawodowym muzykiem. Pojechaliśmy, aby polecił basiwko do zakupienia dla młodzieży i się zeszło, na wiadomo czym, gadkach o muzyce. Gra bluesy, dżezy, po trasach z nawet znanymi koleżkami. Tak ma. No i G. mówi, weź se ogarnij Gary Clark Jr. Wokalnie to Prince, ma coś z tego przystojniaka co krążył koło 70' też. No i taki współczesny Jimi H.


Mówi, że kwałek "Grinder" od Gary Clark Jr. to sama muzyka na solówce, czysta i nieskalana.



Tak od 6tej minuty cuda. Z tym przesterem. Niby blues, ale kurwa jak metyl.



Uwaga! Dla wrażliwych, Kawałek wykonywany z TheRoots, kawałek o jego kraju, ma jasny przekaz. Antyrasistowski i taki, że dupy wielu pękną LOL


ps. jeszcze taka luźna myśl. Kolo, jak na płytach, tak se chodzi z tą muzyką, to koncertowe kawałki z sieci .... uuuuu ..... kurwać ... jak na plan pierwszy idzie gitarrrrrraaaaa to gęsia wyłazi skóra od jaj po czubek głowy.

ps. no i coś jeszcze dodam. Jestem roztańczonym starszym panem, co uwielbia pląsać. Rwało się na ruszanie kończynami. Zostało mi to, że patrzę jak ktoś odbiera muzykę. Gary jak złapie gitarrrrę to jak JEDNOŚĆ. Jak wlezie w dźwięk, jak złapie flow, to odkleja na maksa. MUZYKA jest w nim. Przejmuje go i wyglada jak by mu zakłądała uzdę i heja.

[fugazi]

Solo na saksie w BMSS? Łaj not
Polecam cały wałek lub samo solo tak od 4:30

[est]

[Tatuś]

tak, krisiun z Apocalyptic Revelation. Niby się nic nie dzieje, młocą sobie a tu nagle bach, pojebane arpeggia z prędkością karabinu maszynowego. Podobny klimat ma Diabolic na Supreme Evil.

[Sgt. Barnes]

Znowu chłopaka ponosi...

[Asia Tuchaj-Bejowicz]

[Ascetic]

Pierdolony. Co kawałek to ściga się z Jimim H.


Philip Sayce


Na 1:07 kompletna rozjebunda ma miejsce. Gitarowa. 2:20 to już jakaś walka.