Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską

[SODOMOUSE]

ponad miesiac temu wyslalem winyleum do Bergen i adresat daje znaki, ze nie dotarło. oczywiscie mam milion potwierdzen nadania ale TO akurat gdzies przesiałem chłop też troche mieszał z adresem bo prosił o wysyłkę na inny adres niz podany na discogs, co zreszta zrobiłem. tak czy siak przesyłki nie dostał/odebrał. pytanie - ile moze trwac zwrot do mnie (o ile w ogołe wróci)?

do 2-3 tygodni wróci....i zapłacisz ze 2 dychy za zwrot...Test na pakowanie swoje ocenisz przynajmniej. Sprawdzone u mnie, poprawione co trzeba....17track.net co pokazuje w historii?

[nagrobek]

no właśnie zawieruszyłem gdzieś numer nadania więc pewnie nic nie pokaże xd

[sisterhood]

Niemiecki DHL to masakra. Np moja przesyłka wysłana z Reaper rec 14 lutego. 22 lutego zalegla w oddziale DHL w FRANKFURT/FLUGHAFEN i dupa. Reapery poinformowali tylko, ze robią swoje inwestigejszyn.

To jest dziwne, przecież nie wyparowała. To co robi od lutego? Nie mają adresu? U mnie w aplikacji pokazuje adres dostawy i nr telefonu, czyli te wszystkie dane mają. I na cholerę z Litwy jechało na Niemcy, jak po drodze jest punkt docelowy?

EDYTA: Właśnie DHL mi odpisał, że nie maja płaszcza i spierdalaj.

"Dzień dobry,

proszę o kontakt z nadawcą, przesyłki nie ma w Polsce w związku z tym brak możliwości zarejestrowania interwencji."

Na razie nie truję dupy Finom, może to ruszy.

Po ośmiu dniach leżenia bykiem u Niemca, wreszcie ruszyło.

[tabaluga]

setki tranzakcji i nigdy mi nic nie zaginęło... no dobra miałem dwa zwroty z australii ale kupujący nie chcieli nawet zwrotu pieniedzy.